Samotność - jak z nią skończyć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2000-09-03 19:43:30

Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bedziesz jeszcze kiedys za nia tesknil ;)))
wystarczy sie ozenic ;))
spider.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-09-03 20:41:29

Temat: Odp: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: "TRABUL" <9...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik spider <s...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
TRABUL wrote:

> > Bedziesz jeszcze kiedys za nia tesknil ;)))
> wystarczy sie ozenic ;))

Nie wiadomo co lepsze???........czy tesknota ???........czy rzeczywistosc
???

TRABUL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 06:21:43

Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 3 Sep 2000 19:04:53 +0200, "DeStroyer" <z...@p...com> wrote:

>Bedziesz jeszcze kiedys za nia tesknil ;)))
>
Moze bedzie, ale niech najpiew zobaczy jak to jest kiedy nie jest sie
samemu. Dobrze jest miec wybor i jakies hmm.... porownanie ;-)))

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 06:28:37

Temat: Re: Samotno - jak z ni sko czy?
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz K. Grzeca napisał(a) w wiadomości: ...

>> Jakbyś miał odrobinę inteligencji to byś wiedział dlaczego.
>> Ale czego wymagać od Konia?

>qrde, jak juz odpowiadasz idiocie, to chociaz wylacz ten przeklety
>HTML :(

qrde prazecież wyłączyłem nie
a co się qrde namęczyłem to qrde nie powiem.
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 07:32:51

Temat: Re: Samotność - jak z
Od: "Martuszka" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>Rozumiem ,ze wystepujac z pozycji posmiewiska wiekszosci grup usnetowych ,
>Twoja wypowiedz jest autorytatywna.
>Sowiet

zalosne (i sprawdz w slowniku "autorytatywna")
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 07:56:30

Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Monka napisał(a) w wiadomości: <8otbr7$ces$1@news.tpi.pl>...

>głód jest doznaniem czysto fizycznym i charakter "bólu" jest zupełnie
>innej natury.

Na boku dyskusji chciałem powiedzieć że głód jest jedynie wymysłem naszego
mózgu. Nie istnieje coś takiego jak głód-ból. Kiedyś miałem badania i przez
8 dni nie mogłem nic jeść. Już drugiego dnia nie było uczucia głodu.
pojawiało się jedynie wtedy gdy przyjechała pani z pachnącym obiadem...
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 08:01:17

Temat: Re: Samotno - jak z ni sko czy?
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@s...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 4 Sep 2000, Pan_Zenek wrote:

> qrde prazecież wyłączyłem nie

chyba qrde nie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 13:38:45

Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: "May" <j...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Monka <m...@p...com>

> noo, fakt, to była przesada, ale kontrast był celowy aby pokazać
> schemat.
> a schemat jednak jest właśnie taki. nic za darmo ("Na to trzeba
> solidnie zapracować")

Pozwolę się wtrącić, to mało trafne porównanie, jest to dziedzina,
w której moim zdaniem ilość włożonej pracy nie przechodzi w jakość..

> w jedną i drugą stronę. czyli nie żadne tam uczucia tylko transakcja.
> :-)

Może być również transakcja uczuciowa :)
Tyle że waluta tam jest całkiem niewymierna.

> z lęku przed samotnością. _lęku_.
> a więc prostytuujmy się by nie być samemu ;->

To przeważnie nie usuwa samotności.

> wewnątrz
> > Ciebie, by był w wewnętrznej a nie zewnętrznej interakcji?
> tak według mnie wtedy można dopiero mówić o 'niesamotnosci'

Mam wrażenie Monko, że Twój przedmówca Arek
pisze mądre rzeczy i bardzo dobrze Cię chwilami rozumie.
To rzadka sprawa, skoro mowa o samotności, może byście
się zaprzyjaźnili? :)

> na takie chwile można mieć nadzieję. na nic poza tym.
> tylko chwile.
> lecz łudzenie się, że to jest możliwe permanentnie jest czystą
> fantasmagorią.
> człowiek dojrzały powinien mieć tego świadomość.
> wtedy żyje spokojniej. szczęśliwiej.

Nieprawda, czasem się takie *coś* zdarza, tylko trzeba mieć
świadomość, że to nie linia prosta, ale sinusoida.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 13:48:30

Temat: Re: Samotnooć - jak z nią skończyć?
Od: "May" <j...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl>

> Moze bedzie, ale niech najpiew zobaczy jak to jest kiedy nie jest sie
> samemu. Dobrze jest miec wybor i jakies hmm.... porownanie ;-)))

Najlepiej jak porównanie nie jest potrzebne :))

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-04 16:44:06

Temat: Re: Samotność - jak z nią skończyć?
Od: "Monka" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

"Pan_Zenek" <z...@y...com> w wiadomości ...
> Monka napisał(a) w wiadomości: <8otbr7$ces$1@news.tpi.pl>...

> >głód jest doznaniem czysto fizycznym i charakter "bólu" jest zupełnie
> >innej natury.

> Na boku dyskusji chciałem powiedzieć że głód jest jedynie wymysłem
naszego
> mózgu.

Wszystko jest wymysłem naszego mózgu. :-)

> Nie istnieje coś takiego jak głód-ból.

Ale istnieje coś takiego jak przenośnia.
Słowo ból określa po prostu bardzo intensywne odczuwanie.
W mózgu. :-)

> Kiedyś miałem badania i przez
> 8 dni nie mogłem nic jeść. Już drugiego dnia nie było uczucia głodu.

zgadza się - znam - 14 dni ale nie z powodu badań a z wyboru.
rzeczywiście u mnie po dwóch dniach nie było w ogóle uczucia głodu.

M-A