| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-23 18:11:35
Temat: Re: Seks z 17-to latką - już wiem jak z hotelem.On Sun, 23 Feb 2003 14:37:09 +0100, "motto" <m...@o...pl>
wrote:
>Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
>wiadomości news:b3ain4$fbv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Powiedz lepiej, jak się czujesz jako luksusowy kurtyzanek in spe?
>Hmmm no wiesz szczerze to takie zdarzenie podbudowuje trochę, ale pozostaje
>niesmak... Jakby miała chociaż te 22 to może.... kto wie.
>
A czym sie rozni kupienie faceta przez kobiete niepelnoletnia
od kupienia faceta przez dojrzalsza kobiete? W obu przypadkach
zostal po prostu kupiony.
Jak rzecz :)) Jak, sorry za porownanie, ogier :)) proponuje, zeby sie
upewnil, czy przypadkiem nie ma byc do tego dawca spermy :))
***shambleau***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-23 18:12:07
Temat: Re: Seks z 17-to latką - już wiem jak z hotelem.On Sun, 23 Feb 2003 15:05:39 +0100, "motto" <m...@o...pl>
wrote:
>Użytkownik "angela" <t...@e...interia.pl> napisał w wiadomości
>news:b3ak3r$5hu$1@absinth.dialog.net.pl...
>> To przykre, ze ciagle rozwazasz mozliwosc zdrady kobiety, ktora rzekomo
>> kochasz i jestes z nia 6 lat.
>Nie rozważam, ale mówię wprost iż nie wiem, bo wiem, iż zdarzają się chwile
>słabości. Nie mogę wykluczyć, iż nigdy się to nie stanie, mogę za to
>powiedzieć z całą odpowiedzialnością iż zrobię wszystko aby to się nie
>stało. Czy teraz rozumiesz??
>
Ja czytam juz ktorys raz i za cholere zrozumiec nie moge.
***shambleau***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 18:14:25
Temat: Re: Seks z 17-to latkąshambleau <s...@t...pl>
news:3e590c15.25443616@news.tpi.pl:
<snip>
> Tylko mam jedno pytanie: gdzie sie podzialy uczucia?
a jeśli się nie podziały, to, mój Boże, okazuje się, że ludzka dusza nie
jest tak prosta, jak by się mogło wydawać
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 18:15:38
Temat: Re: Re: Seks z 17-to latką - już wiem jak z hotelem.On Sun, 23 Feb 2003 16:49:40 +0100, "angela"
<t...@e...interia.pl> wrote:
> "motto"
>> Tak lubię ludzi asertywnych, to grzech?? Sam taki jestem.
>
>Mam wrazenie, ze gdybys byl asertywny, nie byloby calego watku.
>
przeczytalam wszystkie posty i powiem tylko jedno:
"nie chce mi sie juz na ten temat gadac".
Szkoda słów, po prostu.
I szkoda mi jeszcze kogos. Ale to juz inna bajka.
***shambleau***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 18:16:23
Temat: Re: Re: Re: Seks z 17-to latkąshambleau <s...@t...pl>
news:3e590deb.25913148@news.tpi.pl:
<snip>
> To sie teraz nazywa ROZMOWA ???
Tak, to "na czacie oraz gadzie cieszy sie ogormnym powodzeniem, panienki
nastoletnie wyznaja mu milosc ze wszystkich stron, a ja zadalam
mu wczoraj pytanie: po co ci te wszystkie szesnastki? Odpowiedzial:
kazda z nich ma w jakis sposob skomplikowane zycie rodzinne.
Wiele - nie moze sie dogadac z rodzicami. I kiedy przychodzi na czat
ktos taki jak ja, umiejacy sluchac, umiejacy rozmawiac, to przenosza
na niego te uczucia, ktore powinny miec na przyklad dla ojca." się ciągle
nazywa ROZMOWA :))
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 18:26:09
Temat: Re: Re: Re: Re: Seks z 17-to latkąOn Sun, 23 Feb 2003 19:16:23 +0100, =?iso-8859-2?Q?Pawe=B3_Niezbecki?=
<t...@p...neostrada.pl> wrote:
>Tak, to "
(fragment opowiadania o kims - kto, jako bywalec
czata i człek sympatyczny wielce, bywa zagadywany,
przewaznie przez nastolatki z kompleksami)
<ciach, ciach>
>." się ciągle nazywa ROZMOWA :))
>
Ale tamto o czym w kontekscie rozmow mysla faceci,
to sie juz nie nazywa rozmowa :))
***shambleau***
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 19:06:15
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik shambleau napisał:
> Tylko mam jedno pytanie: gdzie sie podzialy uczucia?
Obecne są w każdej sytuacji, wszędzie. To, jak człowiek sobie z nimi
radzi, zależy tylko od niego samego.
Jeden rozważa czy pokochać się z dziewicą, a drugi to robi i nie widzi
problemu. I obaj hipotetyczni faceci nie są maszynami, automatami, obaj
coś czują.
Jeden człowiek będzie cichą myszką, a drugi huraganem.
To, że ktoś utożsamia seks z miłością (uczucie), nie znaczy wcale, że
nie da się seksu od miłości odzielić. Ludzie mogą być dla siebie
uprzejmi, mili, czuli, i nie dzielić ze sobą miłości. Po prostu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 19:21:39
Temat: Re: Seks z 17-to latkąKasia <k...@g...pl>
news:b3b62k$fl2$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Użytkownik shambleau napisał:
>
>> Tylko mam jedno pytanie: gdzie sie podzialy uczucia?
>
> Obecne są w każdej sytuacji, wszędzie. To, jak człowiek sobie z nimi
> radzi, zależy tylko od niego samego.
> Jeden rozważa czy pokochać się z dziewicą, a drugi to robi i nie widzi
> problemu. I obaj hipotetyczni faceci nie są maszynami, automatami, obaj
> coś czują.
> Jeden człowiek będzie cichą myszką, a drugi huraganem.
>
> To, że ktoś utożsamia seks z miłością (uczucie), nie znaczy wcale, że
> nie da się seksu od miłości odzielić. Ludzie mogą być dla siebie
> uprzejmi, mili, czuli, i nie dzielić ze sobą miłości. Po prostu.
Zwracam uwagę na tę wypowiedź. Prosto, a wnikliwie napisane.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 19:35:51
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik "motto" waha się co zrobić?:
> w końcu jestem tylko facetem, ale seks nie wchodzi w grę. Cóż więc mam
zrobić?
> Dziewczyna jest miła, ładna i z pewnością inteligentna. Jest również
bardzo
> młoda.
Zainteresowanie tematem użytkowników grupy wręcz przytłaczające :-)
Oglądałeś może film "American Beauty"? - w postępowaniu głównego bohatera
znajdziesz jakieś rozwiązanie swojego dylematu :-) W tym filmie "coś jest",
a wcześniej określiłam go epitetem co najmniej - dziwny. Nasza rzeczywistość
to
amerykanizacja polskości, to może tak szukać wzorów zachowania?
Pozdrawiam
Masoneczka
P.S. Pocztą e-mailową dostałam list pt. Your penis has grown up over 3
inches! ;-)
dlaczego ja? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 19:49:03
Temat: Re: Seks z 17-to latkąUżytkownik Masoneczka napisał:
to może tak szukać wzorów zachowania?
Wzór to najlepiej samego siebie ustalić. Pooglądać świat, poprzetwarzać.
Może z tego prostego powodu, że człowiek odpowiada sam za siebie. W
razie czego psioczyć potem na wzór amerykańskiego bohatera filmowego?
Toż to Motto musi czuć się dobrze sam ze sobą.
Ciao, qniec na dziś, powodzenia Motto.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |