| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-12 21:41:11
Temat: Re: SenEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Amnesiac> wylosował takie:
> Trenie, z całym szacuneczkiem, ale czy Ty aby na pewno właściwie
> wykorzystujesz dany Ci przez Najwyższego czas?
z całą powaga odpowiem:
nie.
ale jestem nałogowcem.
a przecież nie wpiszę w wiadomym kąciku -
- ilość dni bez psp...
> Do redakcji psp: dajcie temu Trenowi jakiś order, dyplom uznania
kolejny?!
;-DDD
--
tren R
gg #1290613
e-mail antispam achtung!
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-12 21:48:57
Temat: Re: Sen
Użytkownik "Mema" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:aqrqoe$s9h$1@news.tpi.pl...
> Tue, 12 Nov 2002 21:47:01 +0100 user Amnesiac napisał(a) newsa
<u...@4...com> a ja na to:
> > Do redakcji psp: dajcie temu Trenowi jakiś order, dyplom uznania czy
> > cholera wie co (aby zajął czymś palce), niechże mi się on już nie
> > otwiera w każdym wątku po 50 razy.
@;->
> do zajmowania palców od dyplomów uznania i orderów ( rozumiem, ze chodzi
> o odpakowywanie ich, zeby zajać palce- owszem,ale wtedy należy je
> starannie i wielokrotnie opakować)
To praktykujemy pod choinką :))..
> nadają się bardziej takie np
> czynnosci jak oddzielanie maku od popiołu. Pewna dziewczynka juz to
> robiła i na dobre tylko jej wyszło, bo dostała pól królestwa i księcia
> za żonę. Tfu! męża! ( a to jeszcze lepiej, bo jak to moja babcia
> mawiała:maż to towar deficytowy).Trochę musiała poczekać i namęczyła się
> nieboga ( w sumie to nie wiem, czy była wierząca, ale to chyba nie ma
> wiekszego znaczenie, nie?), ale ponoć się opłaciło. No i Żyli długo i
> szczęśliwie. I pewnie sny tez mieli przepięęęęęekne.
> ;)
Jeszcze jakie! ;))
> czego sobie i wam życzy
Nawzajemno! :)
E.
> mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-12 23:11:42
Temat: Re: Sentren R (t...@2...antispamior.pl) wrote:
>> Jakiego rodzaju to interpretacja tego snu ?
>
> praktykując kiedyś u mojego mistrza LYZREIWU AWRUK'A
rotfl:)))))
pozdr:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 00:58:17
Temat: Re: Senmaggie [m...@w...pl] napisał(a):
> tren R (t...@2...antispamior.pl) wrote:
>
>>> Jakiego rodzaju to interpretacja tego snu ?
>>
>> praktykując kiedyś u mojego mistrza LYZREIWU AWRUK'A
nie k***a uwierzyl tylko chcialem wybadac o Co mu chodzi, lecz
dostalem kolejny stek farmazonow.
To do trenera: dales sie poznac jako bardzo zabawna postac, lecz
mam prosbe nie trenuj swojej smiesznosci na mnie, ok ?
JJM komediant
> rotfl:)))))
> pozdr:)
Pozdrawiam jeszcze
Konrad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 02:14:51
Temat: Re: SenKażdy człowiek ma swój własny układ symboli sennych,
zbudowany z jego uczuć i wspomnień.
Logika podświadomości jest inna niż logika świadomości.
Logika podświadomości jest logiką istniejących skojarzeń.
Własny sen najłatwiej zinterpretujesz ty sam.
Interpretacja snu sprowadza się właściwie do rozeznania,
czy jest tylko odregawaniem, czy jest wynikiem natchnienia.
W pierwszym przypadku nie ma się czym przejmować,
w drugim warto się zastanowić.
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 20:48:47
Temat: Re: Sen
"tren R"
> z całą powaga odpowiem:
> nie.
> ale jestem nałogowcem.
> a przecież nie wpiszę w wiadomym kąciku -
> - ilość dni bez psp...
sugestionujesz, że JA (natenprzykład)
wpadłam z deszczu pod rynnę?;)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 21:02:04
Temat: Re: SenTomasz Kwiecień [t...@o...pl] napisał(a):
> Każdy człowiek ma swój własny układ symboli sennych,
> zbudowany z jego uczuć i wspomnień.
> Logika podświadomości jest inna niż logika świadomości.
> Logika podświadomości jest logiką istniejących skojarzeń.
> Własny sen najłatwiej zinterpretujesz ty sam.
> Interpretacja snu sprowadza się właściwie do rozeznania,
> czy jest tylko odregawaniem, czy jest wynikiem natchnienia.
> W pierwszym przypadku nie ma się czym przejmować,
> w drugim warto się zastanowić.
To chyba jednak to pierwsze. Nie przejąłem się za mocno, ale
uwierz mi, że po prostu byłem pod wielkim wrażeniem - cały
czas pamiętam ten głupi sen jakby to się zdarzyło realnie.
Tak czy inaczej dziękuję Ci za odpowiedź - skopiowałem ją
to mojego pliku 'dobre teksty' :-)
Pozdrawiam
Konrad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 14:22:31
Temat: Odp: Sen> Każdy człowiek ma swój własny układ symboli sennych,
> zbudowany z jego uczuć i wspomnień.
> Logika podświadomości jest inna niż logika świadomości.
> Logika podświadomości jest logiką istniejących skojarzeń.
> Własny sen najłatwiej zinterpretujesz ty sam.
>
> Interpretacja snu sprowadza się właściwie do rozeznania,
> czy jest tylko odregawaniem, czy jest wynikiem natchnienia.
> W pierwszym przypadku nie ma się czym przejmować,
> w drugim warto się zastanowić.
Tak, to święta prawda. A wracając do kleszcza; archetyp związyny z
zagrożeniem. Jeśli właściciel tego snu chciałby go zrozumieć, to niech
wyjaśni co mu się z tym kleszczem kojarzy, i czy czasem nie ma jakiegoś
konfliktu z matkoą.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 23:32:12
Temat: Re: SenNawrocki [n...@m...pl] napisał(a):
> Tak, to święta prawda. A wracając do kleszcza; archetyp związyny z
> zagrożeniem. Jeśli właściciel tego snu chciałby go zrozumieć, to niech
> wyjaśni co mu się z tym kleszczem kojarzy, i czy czasem nie ma
> jakiegoś konfliktu z matkoą.
Często jeżdzę na grzyby i miałem kilka razy z tym cholerstwem do
czynienia - kojarzy mi się z paskudztwem, które należy natychmiast
usunąć za wszelką cenę, ale te moje odczucia to chyba nic specjalnego.
Zagrożenie ? Jest kilka problemów do rozwiązania - ostatnio nawet
za dużo, ale jakoś sobie radzę. Konfliktu z matką nie mam.
Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że to wynik
stesu, który narastał i w pewnym momencie mnie całkowicie
unieruchomił. Po tym śnie jakby wszystko się lepiej toczy. Mój
mózg zaserwował mi chyba terapię szokową. Jakby chciał
powiedzieć - może być jeszcze paskudniej, obrzydliwiej.
Jako ciekawostkę dodam, że najdziwniejsze sny zdarzają mi się,
wtedy gdy niedługo przed snem wypiję jedno, maks dwa piwa, albo...
cały litr mleka. Śpię wtedy jak zabity całe osiem godzin (normalnie
śpię 5 - 6 godzin) i rano pamiętam wszystko co mi się śniło.
Nie będę ukrywał, że jeden i drugi napój stosuję czasem jako
środek nasenny (oczywiście nie na raz :-) )
> N.
Pozdrawiam
Konrad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 10:44:11
Temat: Re: SenOpowiedz jeszcze jakiś sen o kleszczu
Użytkownik "KonradK" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ar406n$qjl$1@news.tpi.pl...
> Nawrocki [n...@m...pl] napisał(a):
>
> > Tak, to święta prawda. A wracając do kleszcza; archetyp związyny z
> > zagrożeniem. Jeśli właściciel tego snu chciałby go zrozumieć, to niech
> > wyjaśni co mu się z tym kleszczem kojarzy, i czy czasem nie ma
> > jakiegoś konfliktu z matkoą.
>
> Często jeżdzę na grzyby i miałem kilka razy z tym cholerstwem do
> czynienia - kojarzy mi się z paskudztwem, które należy natychmiast
> usunąć za wszelką cenę, ale te moje odczucia to chyba nic specjalnego.
> Zagrożenie ? Jest kilka problemów do rozwiązania - ostatnio nawet
> za dużo, ale jakoś sobie radzę. Konfliktu z matką nie mam.
> Zastanawiałem się nad tym i doszedłem do wniosku, że to wynik
> stesu, który narastał i w pewnym momencie mnie całkowicie
> unieruchomił. Po tym śnie jakby wszystko się lepiej toczy. Mój
> mózg zaserwował mi chyba terapię szokową. Jakby chciał
> powiedzieć - może być jeszcze paskudniej, obrzydliwiej.
> Jako ciekawostkę dodam, że najdziwniejsze sny zdarzają mi się,
> wtedy gdy niedługo przed snem wypiję jedno, maks dwa piwa, albo...
> cały litr mleka. Śpię wtedy jak zabity całe osiem godzin (normalnie
> śpię 5 - 6 godzin) i rano pamiętam wszystko co mi się śniło.
> Nie będę ukrywał, że jeden i drugi napój stosuję czasem jako
> środek nasenny (oczywiście nie na raz :-) )
>
> > N.
>
> Pozdrawiam
> Konrad
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |