| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-11-01 01:53:02
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"On Mon, 1 Nov 2010 00:17:09 +0100, "sundayman"
<s...@p...onet.pl> wrote:
>To mi sie bardzo spodobalo :
>
> >Kiedy zas ja juz odejde, moga minac cale stulecia
>>zanim ponownie sie narodzi ktos na tyle swiatly i na tyle biegly w
>>wynalazczosci, zeby byc w stanie zbudowac dla ludzkosci ten ogromnie
>>zaawansowany statek.
>
>Ach, cóz za skromnosc :)
mowi prawde. mina cale stulecia, zanim sie drugi taki pojawi. <rs>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-11-01 21:43:20
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"On 31 Paź, 21:13, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
> On Sun, 31 Oct 2010 12:23:27 -0700 (PDT), Enes <p...@v...pl>
> wrote:
>
> >Ta podejrzliwość jest chyba jednak nieco na wyrost, czyż nie ?
> >Według mojej wiedzy, dotychczas nie udało się cofnąć czasu więcej niż
> >o 1 godzinę ...
>
> chyba pobiles rekord swiata w niepoprawnym cytowaniu. <rs>
Chyba jednak faktycznie przejęzyczyłem się co nieco...tak jest zdaje
się poprawnie, czyz nie ?
> >Według mojej wiedzy, dotychczas nie udało się cofnąć w czasie więcej niż
> >o 1 godzinę ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-11-02 04:37:08
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"On Mon, 1 Nov 2010 14:43:20 -0700 (PDT), Enes <p...@v...pl>
wrote:
>On 31 Paź, 21:13, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
>> On Sun, 31 Oct 2010 12:23:27 -0700 (PDT), Enes <p...@v...pl>
>> wrote:
>>
>> >Ta podejrzliwość jest chyba jednak nieco na wyrost, czyż nie ?
>> >Według mojej wiedzy, dotychczas nie udało się cofnąć czasu więcej niż
>> >o 1 godzinę ...
>>
>> chyba pobiles rekord swiata w niepoprawnym cytowaniu. <rs>
>
>Chyba jednak faktycznie przejęzyczyłem się co nieco...tak jest zdaje
>się poprawnie, czyz nie ?
w cytowaniu jestes mistrzem, nie w przejezyczaniu. <rs>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-11-02 09:53:55
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"!
JP3 pisze:
> Jest 1928 rok. Charlie Chaplin nakreca swój film o tytule "The
> Circus". Po ujeciu którejs tam sceny, kamera kieruje sie na gapiów
> ...
> Reakcja na ów obiektywny dowód istnienia na Ziemi podózników
> cofajacych sie w czasie, jest typowa dla przemadrzalskich ludzi 21
> wieku. Wiekszosc nieuków i niezdolnych do samodzielnego myslenia
> ukrywa swoje zaambarowanie wlasna ignorancja w sprawach dzialania
Mozliwosc 1:
Delikwent uderzyl sie w kosc policzkowa, na planie
filmowym o to nie trudno; mogl trzynac kawalek zelastwa
aby zimnym zlagodzic opuchlizne.
Mozliwosc 2:
Kto jak kto, ale Charlie Chaplin to mial niepospolite
poczucie humoru, wiec kto go tam wie, czy tego celowo
nie zmontowal; ze beda telefony komorkowe, to mogl
wiedziec; nie takie rzeczy pare dziesiecioleci wczesniej
przewidywal chociazby Juliusz Verne.
Mozliwosc 3: mnostwo innych trywialnych mozliwosci
nie potzrebyjacych siegac do podrozy w czasie.
--
A
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-11-02 17:27:14
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"Ja wiem ! Ja wiem !
Dopiero teraz zrozumiałem.
Było dokładnie ODWROTNIE.
Otóż, niejaki Charlie Chaplin (a tak naprawdę Cezary Chapowski), będący
kolegą niejakiego Ryniaka,
korzystał (i nadal korzysta) z machiny ( i marihuany) czasowej, będącej
własnością Ryniaka.
Wszystkie jego (Chaplina) filmy tak naprawdę realizowane są w naszych
czasach (stąd nic dziwnego, że ktoś gada przez komórkę).
Następnie są one komputerowo postarzane, przegrywane na celuloid, i w takiej
postaci Chapowski vel Chaplin je zabiera
w przeszłość. A tam sobie jest sławnym aktorem i reżyserem. Jak na tamte
czasy oczywiście.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-11-02 21:31:52
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"On 2 Lis, 05:37, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
> On Mon, 1 Nov 2010 14:43:20 -0700 (PDT), Enes <p...@v...pl>
> wrote:
>
> >On 31 Pa , 21:13, rs <n...@n...spam.pl> wrote:
> >> On Sun, 31 Oct 2010 12:23:27 -0700 (PDT), Enes <p...@v...pl>
> >> wrote:
>
> >> >Ta podejrzliwo jest chyba jednak nieco na wyrost, czy nie ?
> >> >Wed ug mojej wiedzy, dotychczas nie uda o si cofn czasu wi cej ni
> >> >o 1 godzin ...
>
> >> chyba pobiles rekord swiata w niepoprawnym cytowaniu. <rs>
>
> >Chyba jednak faktycznie przej zyczy em si co nieco...tak jest zdaje
> >si poprawnie, czyz nie ?
>
> w cytowaniu jestes mistrzem, nie w przejezyczaniu. <rs>
Ahaaaa...a ty jesteś mistrzem w tytułowaniu i uznawaniu ?
Jeżeli tak, to pełna zgoda ;D))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-11-02 22:03:01
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"Uzytkownik "konieczko" <t...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:iaglm9$4jh$1@news.onet.pl...
> Ciekawe jak rozwiazali brak BTSow i calej infrastruktury sieciowej o
> polaczeniu tego kablem miedzy czasowo ni9e wspomne.
>
> :):):):)
>
BTSy pewnie postawil im Nicola Tesla :) a komputery do obslugi sieci - von
Neumann.
--
(STS)
Matematyka nie posiada symboli na metne my?li. [Henri Poincaré]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-11-02 22:05:14
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"Użytkownik "Yozwig" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iagpos$gtj$1@news.onet.pl...
> Panie Pajak, ja pana znam :).
>
> Bzdury pan pleciesz! Miliony bzdur, ale dla potrzeb
> tutejszej widowni wytkne tylko jedna.
>
> Komora oscylacyjna to absurd.
> 1. Wyladowania iskrowe rozproszylyby zgromadzona
> w niej energie juz po chwili dzialania.
> 2. Obwód rezonansowy drga wlasnie dlatego, ze nie
> wykonuje zadnej zewnetrznej pracy, panie doktorze ;),
> wiec nie moze sluzyc jako silnik do latajacych spodków.
> (jakakolwiek wykonana praca zdusilaby natychmiast
> oscylacje).
> 3. Wyladowania iskrowe obwodu rezonansowego
> nie tworza stalego pola magnetycznego, tylko pole
> zmienne (i to "cienkie") a takowe nie jest w stanie
> tworzyc pracy we wspóldzialaniu z polem stalym,
> czyli np. grawitacja planety.
>
> Robisz pan wstyd polskim naukowcom, panie doktorze!
>
> Banialuki do kwadratu budowane na podstawie banialuk.
Trzeba czytac Monografie!
Stoi tam, ze KO dziala na zasadach nieznanych jeszcze wspolczesnej fizyce :)
Zasady zachowawcze w naszej czasoprzestrzeni mozna olac :>
--
(STS)
Matematyka nie posiada symboli na mętne myśli. [Henri Poincaré]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-11-03 07:52:37
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"W dniu 2010-10-30 11:50, Yozwig pisze:
> Panie Pajak, ja pana znam :).
>
> Bzdury pan pleciesz! Miliony bzdur, ale dla potrzeb
> tutejszej widowni wytkne tylko jedna.
>
> Komora oscylacyjna to absurd.
> 1. Wyladowania iskrowe rozproszylyby zgromadzona
> w niej energie juz po chwili dzialania.
> 2. Obw?d rezonansowy drga wlasnie dlatego, ze nie
> wykonuje zadnej zewnetrznej pracy, panie doktorze ;),
> wiec nie moze sluzyc jako silnik do latajacych spodk?w.
> (jakakolwiek wykonana praca zdusilaby natychmiast
> oscylacje).
> 3. Wyladowania iskrowe obwodu rezonansowego
> nie tworza stalego pola magnetycznego, tylko pole
> zmienne (i to "cienkie") a takowe nie jest w stanie
> tworzyc pracy we wsp?ldzialaniu z polem stalym,
> czyli np. grawitacja planety.
>
> Robisz pan wstyd polskim naukowcom, panie doktorze!
>
> Banialuki do kwadratu budowane na podstawie banialuk.
>
Swoją drogą ciekawe czy Jasio chce tylko wyciągnąć kasę, czy może on w
to wierzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-11-04 22:17:02
Temat: Re: Sfilmowany dowod, ze jednak jest mozliwe podrozowanie przez czas i zbudowanie "wehikulow czasu"On 2 Lis, 10:53, Aleksander Nabagło <n...@a...krakow.pl> wrote:
> !
>
> JP3 pisze:> Jest 1928 rok. Charlie Chaplin nakreca swój film o tytule "The
> > Circus". Po ujeciu którejs tam sceny, kamera kieruje sie na gapiów
> > ...
> > Reakcja na ów obiektywny dowód istnienia na Ziemi podózników
> > cofajacych sie w czasie, jest typowa dla przemadrzalskich ludzi 21
> > wieku. Wiekszosc nieuków i niezdolnych do samodzielnego myslenia
> > ukrywa swoje zaambarowanie wlasna ignorancja w sprawach dzialania
>
> Mozliwosc 1:
> Delikwent uderzyl sie w kosc policzkowa, na planie
> filmowym o to nie trudno; mogl trzynac kawalek zelastwa
> aby zimnym zlagodzic opuchlizne.
>
> Mozliwosc 2:
> Kto jak kto, ale Charlie Chaplin to mial niepospolite
> poczucie humoru, wiec kto go tam wie, czy tego celowo
> nie zmontowal; ze beda telefony komorkowe, to mogl
> wiedziec; nie takie rzeczy pare dziesiecioleci wczesniej
> przewidywal chociazby Juliusz Verne.
>
> Mozliwosc 3: mnostwo innych trywialnych mozliwosci
> nie potzrebyjacych siegac do podrozy w czasie.
>
> --
> A
> .
Znalazłem jeszcze takie nietrywialne rozwiązanie konwencjonalne (przy
założeniu występowania czasu), że na filmie pojawił się podróżnik z
przeszłości, bynajmniej nie z telefonem komórkowym tylko ze zwyczajnym
wtedy, z czasów Bella. Zdaje się, że były też wersje z oddzielnym
mikrofonem i słuchawką. Czyż nie ?
Może też być rozwiązanie trywialne na motywach jak wyżej, bez żadnej
podróży w czasie, tylko z wykorzystaniem kilkudziesięcioletnich wtedy
(1928 r) muzealnych eksponatów telefonu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |