« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-04-30 17:42:44
Temat: Silikon do umywaliMam umywalkę wpuszczoną w blat konglomeratowy (czy jak to sie pisze) i
znajomy który mi to montował nastałsilikonu tyle że nadawało się to tylko do
zdarcia, po czym wziął nożyk i poprzycinał tak że wyszedł kocmar ale wracam
do sprawy :)
Czym to wyczyścić bo ni jak nie złazi, już kupiłęm jakieś śmierdzidełko
firmy SOUDAL i w sumie to nic nie daje oprócz tego że śmierdzi.
Macie jakieś pomysły jak to zmyć tak żeby nie uszkodzić blatu ??
--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-04-30 18:54:05
Temat: Re: Silikon do umywaliUżytkownik "Chris" <a...@g...pl> napisał
>
> Mam umywalkę wpuszczoną w blat konglomeratowy (czy jak to sie pisze) i
> znajomy który mi to montował nastałsilikonu tyle że nadawało się to
tylko do > zdarcia, po czym wziął nożyk i poprzycinał tak że wyszedł
kocmar ale wracam
> do sprawy :)
>
> Czym to wyczyścić bo ni jak nie złazi, już kupiłęm jakieś śmierdzidełko
> firmy SOUDAL i w sumie to nic nie daje oprócz tego że śmierdzi.
> Macie jakieś pomysły jak to zmyć tak żeby nie uszkodzić blatu ??
Zwykły silikon sanitarny usuwałem rozpuszczalnikiem nitro.
Czegokolwiek będziesz używał zrób najpierw próbę w niewidocznym
miejscu - tak na wszelki wypadek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-04-30 19:06:15
Temat: Re: Silikon do umywaliAlek <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał(a):
> Zwykły silikon sanitarny usuwałem rozpuszczalnikiem nitro.
> Czegokolwiek będziesz używał zrób najpierw próbę w niewidocznym
> miejscu - tak na wszelki wypadek.
O umywalkę się nie martwię, chodzi o to żeby blatu nie uszkodzić dla tego
boję troszkę rozpuszczalników.
No cóż może warto spróbować gdzieś gdzie nie będzie widać.
--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-05-02 16:36:37
Temat: Re: Silikon do umywaliUżytkownik Chris napisał:
> Mam umywalkę wpuszczoną w blat konglomeratowy (czy jak to sie pisze) i
> znajomy który mi to montował nastałsilikonu tyle że nadawało się to
> tylko do zdarcia, po czym wziął nożyk i poprzycinał tak że wyszedł
> kocmar ale wracam do sprawy :)
>
> Czym to wyczyścić bo ni jak nie złazi, już kupiłęm jakieś śmierdzidełko
> firmy SOUDAL i w sumie to nic nie daje oprócz tego że śmierdzi.
> Macie jakieś pomysły jak to zmyć tak żeby nie uszkodzić blatu ??
>
>
Hej
Mnie sie udało zdrapać nadmiar za pomocą starej karty
kredytowej :-) jest na tyle miękka że nie porysuje
blatu i na tyle sztywna że nie drapie.
--
Mamut
http://www.youtube.com/profile?user=spokojnyMamut
http://www.el_mamuto_diving.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |