Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Silownia dla osob kolo 50

Grupy

Szukaj w grupach

 

Silownia dla osob kolo 50

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-08 10:45:33

Temat: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Elma" <P...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Nie jestem pewna, czy pytanie kieruje na właściwa grupę, ale chyba
tak....bedzie w końcu o zdrowiu.

A pytanie jest nastepujace:
czy osoby w wieku 45-50 moga cwiczyc na siłowni bez obaw ze niepotrzebnie
nadwereżą swoje zdrowie?
Słyszałam, że w tym wieku nie jest juz dozwolone wykonywanie forsownych
ćwiczeń, należy baczniej zwracac uwagę na to jakie cwiczenia sie wykonuje.

Mąż wg zalecen lekarza powinien "sie ruszać". Ma podwyższony cholesterol
(niewiele na razie) i lekarz stwierdzil, ze jak najwiecej ruchu jest
wskazane-serce powinno sie zmeczyc. A i dla sylwetki (choc jeszcze jest
calkiem, calkiem:-)) i ogolnej kondycji tez widze, ze by sie przydalo.
Niestety lenistwo gora i mimo zapewnien , ze oczywiscie bedzie chodzil np na
basen uczynil to moze 7 razy w przeciagu 3 miesiecy.
Dlatego pomyslalam, ze sposobem na zdrowie byloby wspolne uczeszczanie na
silownie i wykonywanie tam niezbyt forsownych cwiczen. Mysle, ze znalazłby
sie taki odpowiedni zestaw dla osob w tym wieku?
Przy okazji,ja tez skorzystalabym i kondycyjnie ( choc chodze na aerobic dla
pan nazwijmy to w srednim wieku:-)) i moze odchudzilabym i ujedrnila pewne
partie ciala :-))

Co sadzicie o tym? Czy ta silownia to dobry pomysl? Czy w ogole osoby w tym
wieku mozna spotkac w silowniach, czy chodza tam tylko mlodzi?

Pozdrawiam.
Elma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-02-08 12:05:12

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Siłownia moim zdaniem jest OK, ale skoro z basenem tak kiepsko wyszło to jak
zachęcisz męża do siłowni? Mam inny pomysł : kupcie sobie rowery, może
załapie 'bakcyla' jak mój? Mój małżonek osobisty po 3 zawałach i udarze w
ubiegłym roku przejechał ponad 3000 (trzy tysiące) kilometrów, ja tylko 1500
(ktoś musi w końcu zarabiać)
Pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-02-08 12:06:35

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Emi" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elma":

> Witam!
> Nie jestem pewna, czy pytanie kieruje na właściwa grupę, ale chyba
> tak....bedzie w końcu o zdrowiu.
>
> A pytanie jest nastepujace:
> czy osoby w wieku 45-50 moga cwiczyc na siłowni bez obaw ze
niepotrzebnie
> nadwereżą swoje zdrowie?
> Słyszałam, że w tym wieku nie jest juz dozwolone wykonywanie
forsownych
> ćwiczeń, należy baczniej zwracac uwagę na to jakie cwiczenia sie
wykonuje.
>(...)
> Co sadzicie o tym? Czy ta silownia to dobry pomysl? Czy w ogole osoby
w tym
> wieku mozna spotkac w silowniach, czy chodza tam tylko mlodzi?

na siłownie może chodzić każdy - ważne jednak aby było to pod okiem
trenera, który INDYWIDUALNIE dobierze zestaw ćwiczeń i obciążenie.

jednak zamiast siłowni może lepiej by było zapisać się na jakąś
gimnastykę?? (na sali, albo w wodzie- coraz więcej klubów wprowadza ją)
plusem takich zajęć zorganizowanych jest to, że z reguły są o stałej
porze, powiedzmy 2-3 razy w tygodniu, więctrudniej się "wymigiwać", są
podzielone na grupy, że względu na zaawansowanie uczestników oraz
wysiłek (swego czasu jak chodziłam na siłownię, to prowadzono
różnorakie zajęcia, m.in była właśnie gimnastyka dla osób po 50 czy coś
w tym rodzaju)

proponuje, że byście odwiedzili okoliczne fitness kluby, ośrodki
sportowe itp., i popytali jakie usługi proponują (oglądnijcie miejsce,
ważne, żeby było dobrze wentylowane (!), zapytajcie o trenerów,
instruktorów)

pozdrawiam

--
e_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-02-08 13:09:46

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Elma" <P...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Emi" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
news:cuaa0e$mv0$1@news.onet.pl...
>
> na siłownie może chodzić każdy - ważne jednak aby było to pod okiem
> trenera, który INDYWIDUALNIE dobierze zestaw ćwiczeń i obciążenie.
>
Wiem, że może, ale czy chodza, bo tak jakos wydaje mi sie, ze dziwnie bym
sie czuła jako jedyna osoba w takim wieku, a dookoła same 20-30. No i nie
wiem, czy prowadzacy silownie nie spojrzalby na nas dziwnie, widzac ludzi w
tym wieku, ktorzy nie bedac aktywnymi w sensie sportu do tej pory, nagle
zapragneli sie pomeczyc na silowni:-))

> jednak zamiast siłowni może lepiej by było zapisać się na jakąś
> gimnastykę??

Tak jak napisalam - ja chodze na gimnastyke taka dla osob 50+ i bardzo
sobie chwale, ale chetnie jeszcze cos innego bym "uprawiala". Myslalam tez o
tenisie...Ale z drugiej strony ja chcialabym poprawic troche "starzejaca
sie" sylwetke i tenis nie bardzo mi w tym pomoze chyba.
Poza tym te roznego rodzaju aerobiki w fitness klubach jednak sa zbyt
forsowne dla mnie - bardziej dostosowane sa do mlodszych osob.
Z kolei nie widzialam jeszcze mezczyzny na zajeciach w fitness klubie. I
obawiam sie, ze moj by nie zdecydowal sie rowniez.

Chodzilismy na TAI CHI, maz nadal cwiczy, ale nie jest to zbyt meczaca forma
i obawiam sie , ze nie spelnia swego zadania odnosnie serca.

Dziekuje za podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Elma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-02-08 13:21:56

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Elma" <P...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl> napisał w wiadomości
news:cuaa5t$44o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Siłownia moim zdaniem jest OK, ale skoro z basenem tak kiepsko wyszło to
jak
> zachęcisz męża do siłowni?

Na basen musiał chodzic sam lub z synami. I trudno bylo mu sie zebrac mimo
zakupionych karnetow. Ja niestety nie plywam.

Mam inny pomysł : kupcie sobie rowery, może
> załapie 'bakcyla' jak mój? Mój małżonek osobisty po 3 zawałach i udarze w
> ubiegłym roku przejechał ponad 3000 (trzy tysiące) kilometrów, ja tylko
1500
> (ktoś musi w końcu zarabiać)

To oczywiscie jest dobry pomysl, ale juz kiedys probowalam cala rodzinka i
nie udalo sie. Zawsze byl tzw brak czasu, a wlasciwie lenistwo. No i
pogoda..
Na silownie moze by sie udalo, jezeli ja bym chodzila i wyciagala na sile
meza. Tam mozna chodzic przez okragly rok i na godzinke powiedzmy dwa razy w
tygodniu latwiej wygospodarowac czas. Tak mi sie wydaje.To oczywiscie tez
nie znaczy, ze uda sie nam chodzic przez dluzszy czas.
No chyba ze tenis - ale to z kolei jest duzo drozszy interes .

I pomyslec, ze moj maz kiedys byl wysportowanym meżczyzna....
Ale cos trzeba robic.

Elma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-02-08 14:33:24

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Laine" <l...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiem, że może, ale czy chodza, bo tak jakos wydaje mi sie, ze dziwnie bym
> sie czuła jako jedyna osoba w takim wieku, a dookoła same 20-30. No i nie
> wiem, czy prowadzacy silownie nie spojrzalby na nas dziwnie, widzac ludzi
w
> tym wieku, ktorzy nie bedac aktywnymi w sensie sportu do tej pory, nagle
> zapragneli sie pomeczyc na silowni:-))

Obawy nieuzasadnione - chodzą, chodzą. :) Bywałem w paru wrocławskich
siłowniach
i spotkałem tam cały przekrój wiekowy - od ludzi bardzo młodych, do takich
,którym
siwizna srebrzy skroń. Często nawet liczba kobiet w róznym wieku
przekraczała liczbę
ćwiczących mężczyzn. Więc nie ma obaw. Poza tym, wbrew pozorom, na siłowni
jak
na plaży nudystów - ludzie są zajęci sobą i mało zwracają uwagę na to co
robi i jak wygląda
ktoś inny, zapewniam. Myślę też, że każdy instruktor tym bardziej chętnie
doradzi
taki zestaw ćwiczeń, który nie spowoduje kontuzji i nie będzie w jego
spojrzeniu
cienia ironii. Jednak proponuję siłownie większe, należące do OSIR-ów, bądź
w centrach
sportowych, gdyż tam zazwyczaj przekrój ćwiczących ludzi jest inny, oraz
profesjonalizm kadry jest
niepomiernie większy niż w małych osiedlowych klubach, gdzie często zbiera
się okoliczna
'śmietanka'. Choć reguły tu nie ma.
No i ważny jest dobry przewiew/klimatyzacja ze względu na duchotę
(szczególnie latem)
i swoisty zapaszek ;)

Pozdrawiam
Mariusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-02-08 14:48:31

Temat: Re: Silownia dla osob kolo 50
Od: "Emi" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elma":

> Wiem, że może, ale czy chodza, bo tak jakos wydaje mi sie, ze dziwnie
bym
> sie czuła jako jedyna osoba w takim wieku, a dookoła same 20-30.

chodziłam na siłownie przez jakieś pół roku, później brakło czasu
niestety, tyle, że z reguły w sobotę, albo w niedzielę z samego rana -
wtedy jest najmniej osób, co mi odpowiadało, co do przekroju wiekowego,
to ja tam byłam najmłodsza (19), wbrew pozorom chyba najwięcej było
osób tak koło 30-40... ale starsi też sie trafiali i nikt na nich
krzywo nie patrzył...

>No i nie
> wiem, czy prowadzacy silownie nie spojrzalby na nas dziwnie, widzac
ludzi w
> tym wieku, ktorzy nie bedac aktywnymi w sensie sportu do tej pory,
nagle
> zapragneli sie pomeczyc na silowni:-))

po pierwsze to ich praca, po drugie "klient nasz pan", po trzecie w
dobrym klubie wszystkich traktuje sie tak samo poważnie...

> Tak jak napisalam - ja chodze na gimnastyke taka dla osob 50+ i
bardzo
> sobie chwale, ale chetnie jeszcze cos innego bym "uprawiala".
Myslalam tez o
> tenisie...Ale z drugiej strony ja chcialabym poprawic troche
"starzejaca
> sie" sylwetke i tenis nie bardzo mi w tym pomoze chyba.

nikt Ci nie powie, jaka dyscyplina będzie dla Ciebie najlepsza (na
pewno nie przez net), musisz sama wybrać

> Poza tym te roznego rodzaju aerobiki w fitness klubach jednak sa zbyt
> forsowne dla mnie - bardziej dostosowane sa do mlodszych osob.

zdziwiłabyś się - często jest tak, że te młode właśnie nie mogą
nadążyć - ale to kwestia treningu

> Z kolei nie widzialam jeszcze mezczyzny na zajeciach w fitness
klubie. I
> obawiam sie, ze moj by nie zdecydowal sie rowniez.

jest ich mniej, to prawda (na zajęciach fitness), po za tym w
niektórych klubach można spotkać grupy "dla mężczyzn"

--
e_m_i_

"Ci co poznali mrok, światło kochają,
oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[pyt] najlepszy endokrynolog w Poznaniu
Rozstepy
Badanie laserowe - jaskra
gwaltowne skurcze
Cofnieta dolna szczęka-dziecko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »