« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-07-25 09:11:22
Temat: Skąd się może brać pisk w uszach.Moja koleżanka od paru lat cierpi na schorzenie w postaci pisku w uszach.
Schorzenie to powstało po ciąży i jakoś nie może ustąpić, pomimo iż
koleżanka była już u różnych specjalistów laryngologów.
Czy istnieje jakiś uczciwy fachowiec specjalista który zajmuje tym tematem,
który mógłby zdjagnozować przyczynę powstawania takiego schorzenia ?.
Żal mi kobieciny strasznie bo męczy się biedactwo i nikt nie umie jej
pomóc....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-07-25 17:09:18
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.
"Endriu" h4eh3p$18u$...@n...interia.pl
> Czy istnieje jakiś uczciwy fachowiec specjalista który zajmuje tym tematem,
> który mógłby zdjagnozować przyczynę powstawania takiego schorzenia ?.
Mnie piszczy, gdy się przemęczę lub przeziębię i przestaje, gdy się wyśpię
i wykuruję. :) Ponoć pomagają banany -- nie wiem, na ile jest to prawdą,
ale jem sporo bananów odkąd miewam nieznośne piszczenie w lewym uchu. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-07-25 19:33:50
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.On 25 Lip, 11:11, "Endriu" <n...@i...pl> wrote:
> Moja koleżanka od paru lat cierpi na schorzenie w postaci pisku w uszach.
> Schorzenie to powstało po ciąży i jakoś nie może ustąpić, pomimo iż
> koleżanka była już u różnych specjalistów laryngologów.
>
> Czy istnieje jakiś uczciwy fachowiec specjalista który zajmuje tym tematem,
> który mógłby zdjagnozować przyczynę powstawania takiego schorzenia ?.
>
> Żal mi kobieciny strasznie bo męczy się biedactwo i nikt nie umie jej
> pomóc....
>
> --
> Pozdrawiam
> Endriuhttp://drendriu.ovh.org/
Piski w uchu,,,hmm temat rzeka ;)
Mnie od tak dawna piszczy,że myślałam 'taka ma być' ,ale u mnie pisk
był preludium do Meniera.
Swoją drogą dobrze,że to Manier bo jak bym musiała jeść banany bleee :
(
-aszhrei-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-07-26 08:33:06
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.Na stronie www.telezdrowie.pl
znajdzeisz testy.
Nic ci to nie wyjaśni, ale będziesz umieć nazwać swoje szumy.
Powody zaś mogą być rozliczne.
Mogą wynikać nie tylko z uszu,
ale też z nadciśnienia, a nawet niestrawności itp.
Czyli:
-Panie doktoże, boli mnie bżuh.
-Więc obetnę panu uszy.
Lub:
-Panie doktoże, słyszę szumy.
- To wytnę panu jakieś bebehy.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-07-26 18:24:09
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.> --
> Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
> sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
> nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Stokrotko, wracałem dzisiaj z Mazur przez Pułtusk i tam koło dworca
PKS jest taki duży sklep "Stokrotka" (właściwie supermarket). Czy ty
masz coś wspólnego z tym sklepem, jesteś właścicielką?
Pewnie nie, ale co mi szkodzi zapytać w wakacyjnym nastroju :-).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-07-26 20:03:49
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.>Stokrotko (...) jest taki duży sklep "Stokrotka" (właściwie supermarket).
>Czy ty
>masz coś wspólnego z tym sklepem, jesteś właścicielką?
Nie. I nigdy nie miałam nic do takiego sklepu.
Nawet w Wołominie nie ma , __zdaje się__, żadnego sklepu Stokrotka.
Ale są Żabki.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-07-26 22:15:26
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.Stokrotka pisze:
>> Stokrotko (...) jest taki duży sklep "Stokrotka" (właściwie supermarket).
>> Czy ty
>> masz coś wspólnego z tym sklepem, jesteś właścicielką?
>
> Nie. I nigdy nie miałam nic do takiego sklepu.
> Nawet w Wołominie nie ma , __zdaje się__, żadnego sklepu Stokrotka.
> Ale są Żabki.
LOL :>
btw,
Co to jest ropucha i czterdzieści żabek?
... to teściowa wiesza firanki!
--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=251
5435
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-07-27 08:32:25
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.> Ale są Żabki.
A Biedronki są? Słyszałem, że Żabki miały pożreć Biedronki, bo są
owadożerne. Jednak do tej pory nic takiego nie nastąpiło. No i dobrze,
oślizgłe żabki lubię mniej niż biedronki.
> Co to jest ropucha i czterdzieści żabek?
> ... to teściowa wiesza firanki!
No tak. Czyli ta teściowa ma niezły apetycik - zjeść czterdzieści
żabek to wyczyn; i niesłychane siły witalne - po takiej wyżerce
jeszcze firanki wieszać. Ale tak chyba mają wszystkie teściowe, a
swoich sił witalnych używają zazwyczaj na wtrącanie się. Ach, to
francuskie poczucie humoru żabkojadów...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-07-27 23:20:49
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.Użytkownik "Endriu" napisał:
> Czy istnieje jakiś uczciwy fachowiec specjalista który zajmuje tym
> tematem, który mógłby zdjagnozować przyczynę powstawania takiego
> schorzenia ?.
We Wrocławiu przy klinice otoloaryngologii jest pracownia szumów
usznych. Poszukaj czegoś takiego bliżej siebie.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-07-30 01:51:40
Temat: Re: Skąd się może brać pisk w uszach.Endriu <n...@i...pl> napisał(a):
> Moja koleżanka od paru lat cierpi na schorzenie w postaci pisku w uszach.
> Schorzenie to powstało po ciąży i jakoś nie może ustąpić, pomimo iż
> koleżanka była już u różnych specjalistów laryngologów.
>
> Czy istnieje jakiś uczciwy fachowiec specjalista który zajmuje tym tematem,
> który mógłby zdjagnozować przyczynę powstawania takiego schorzenia ?.
>
> Żal mi kobieciny strasznie bo męczy się biedactwo i nikt nie umie jej
> pomóc....
Standardowo sprawdza się poziom magnezu w erytrocytach - ale powodzenia w
znalezieniu laboratorium, które to potrafi zrobić... Można próbować w ciemno
leczyć niedobory magnezu - chodzi tutaj co prawda o niedobory potasu, ale one
niemal zawsze są spowodowane niskim poziomem magnezu (bez tego pierwiastka
organizm nie może przyswajać i magazynować potasu).
Tu jest mały artykulik o magnezie
http://www.nerwica.vegie.pl/niedobor_magnezu.html
Nawet jak suplementacja większymi dawkami magnezu i potasu nie pomoże, to na
pewno nie zaszkodzi.
Druga sprawa, warto sprawdzić tarczycę, chociaż tu raczej można spodziewać się
trzasków niż pisku.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |