« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-29 06:52:22
Temat: Skoro już o robalach mowa...Witam i mam pytanie, co z molami. Mam je ... w szafce na buty, szafa z
kożuszkiem jest nie ruszona. Mam wstręt do naftaliny, nawet tych zapachowych
kulek, więc pytam co w zamian? Czytałam o ziołach, że nie lubią lawendy i
tymianku. Ale mowa jest o świeżych, bo potrzenby jest intensywny zapach.
Lawendy nie mam tymianek od biedy kupię w markecie, ale tak sobie myślę, czy
nie lepiej zastąpić żywe zioła olejkiem aromatycznym? Zapach jest nawet
intensywniejszy, tylko nie wiem jak to zastosować. Dziś wyrzucam wszystko z
tej szafy na balkon by wywietrzyć i ocenić szkody.
I jeszcze jedno jak nazywa się coś takiego co wygląda jak mol tylko większe
z kropkami na skrzydełkach (i to nie jest biedronka) i mieszka w szafkach w
kuchni? Jak się tego pozbyć?
Wynajmuję mieszkanie, więc remonty i wymiany mebli nie wchodzą w grę. Globol
raczej też nie bo mam male dziecko i królika.
Pozdrawiam
Gerbil, wojowniczo nastawiona na robale
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-29 14:13:02
Temat: Re: Skoro już o robalach mowa...DuzyMis wrote:
> Witam i mam pytanie, co z molami. [...]
Po pierwsze, mole nie cierpią jak im przeszkadzać, więc przekładaj co i
rusz ciuchy z kończ wieszaka na początek, sukcesywnie co jakiś czas jak
ci się przypomni lub przy okazji brania czegokolwiek z szafy. A po
drugie to przetrzymuj w szafie rozmaite pachnidła, nowo kupione mydła,
proszki itp; i to w tych najciemniejszych zakamarkach. Zapach je
odstraszy a ruch w szafie dodatkowo. A po trzecie to te latające ponoć
to już nie są szkodliwe, zrobiły _pogryzły_ co było do pogryzienia i się
przepoczwarzyły i jako motylek sobie polatają.
Nie mylić z gramocząsteczką 6,024x10^23
--
ryhoo
r...@p...spam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |