| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-24 11:52:58
Temat: Slabe niedowidzenie u mojej corkiWitam,
chcialbym sie poradzic w w/w sprawie. Corcia ma prawie 11 lat i okolo
miesiaca temu powiedziala ze nie widzi ostro z daleka. Przeszla na
przelomie roku (dokladnie w sylwestra sie zaczelo...) dosc ostro ospe
wietrzna. Okulista u ktorego bylismy wiaze problem z wiatrowka, mowi ze
to przyspieszylo ujawnienie wady. Diagnoza taka, w jednym oku 0.5 a w
drugim 1 dioptria, z bliska widzi ok. Lekarka kazala przyjsc
bezwarunkowo po wakacjach albo przed jesli corcia urosnie wiecej niz 5
cm. Nie przepisala zadnych okularow.
Pytanie takie: planujemy w najblizszych dniach pojsc jeszcze gdzies
prywatnie aby porownac diagnoze ale co mamy zrobic jesli drugi lekarz
zapisze natychmiast okulary ? Ktory bedzie mial racje ?
Co o tym sadza okulisci czytajacy grupe ? I mam jeszcze pytanie, czy
jest szansa ze to samo przejdzie...
pozdrawiam, krzysn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-24 18:09:19
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> Corcia ma prawie 11 lat .. Diagnoza taka, w jednym oku 0.5 a w
> drugim 1 dioptria, z bliska widzi ok. Lekarka kazala przyjsc
> bezwarunkowo po wakacjach albo przed jesli corcia urosnie wiecej niz 5
> cm. Nie przepisala zadnych okularow.
I bardzo dobrze , że nic nie zapisała.
To bardzo mała wada wzroku.
Jeśli w szkole siedzi bardzo daleko i nie widzi z tablicy wystarczy by
siadała odrobinę bliżej, wcale niekoniecznie w pierwszej ławce.
Podobnie w kinie itp (jeśli trzeba czytac napisy).
Niech jak najdłużej nie używa okularów, bo przyśpiesza to pogłębianie się
wady wzroku, i ogranicza kont widzenia.
Po za tym okulary ograniczają możliwości ruchowe dziecka, w trakcie zabawy
normalnie na ulicy przy tak małej wadzie okulary wogóle nie są potrzebne.
Nie jestem okulistą, ale wpodobnym wieku zaczęłąm mieć problemy ze wzrokiem.
Dopóki nie nosiłąm okularów, wzrok pogarszał mi się bardzo powoli, gdy
zaczęłąm nosić, choć tylko poza domem, wzrok się psuł szybciej.
Gdy zaczęłam nosić stale , nawet w domu, wada zaczęła się pogłębiać
katastrofalnie.
Teraz żałuję, że postępowałam zgodnie z zaleceniami lekarzy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-24 18:15:02
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> > Corcia ma prawie 11 lat .. Diagnoza taka, w jednym oku 0.5 a w
> > drugim 1 dioptria, z bliska widzi ok. Lekarka kazala przyjsc
> > bezwarunkowo po wakacjach albo przed jesli corcia urosnie wiecej niz 5
> > cm. Nie przepisala zadnych okularow.
> I bardzo dobrze , że nic nie zapisała.
> To bardzo mała wada wzroku.
> Jeśli w szkole siedzi bardzo daleko i nie widzi z tablicy wystarczy by
> siadała odrobinę bliżej, wcale niekoniecznie w pierwszej ławce.
> Podobnie w kinie itp (jeśli trzeba czytac napisy).
> Niech jak najdłużej nie używa okularów, bo przyśpiesza to pogłębianie się
> wady wzroku, i ogranicza kont widzenia.
Nieprawda. Nienoszenie okularów może pogłębić wadę. Przy minusach również. A
poza tym krótkowzroczność to nie jest "niedowidzenie".
> Nie jestem okulistą, ale wpodobnym wieku zaczęłąm mieć problemy ze wzrokiem.
> Dopóki nie nosiłąm okularów, wzrok pogarszał mi się bardzo powoli, gdy
> zaczęłąm nosić, choć tylko poza domem, wzrok się psuł szybciej.
> Gdy zaczęłam nosić stale , nawet w domu, wada zaczęła się pogłębiać
> katastrofalnie.
> Teraz żałuję, że postępowałam zgodnie z zaleceniami lekarzy.
jeden przypadek nie stanowi żadnego dowodu klinicznego. Poszperaj w internecie,
jakie są obecnie wytyczne międzynarodowej okulistyki. Ja czy nosiłam korekcję
wzroku, czy nie - wada szła w górę, szczególnie przy trudniejszych przeżyciach
emocjonalnych. teraz noszę szkła kontakt./okulary bez przerwy i od ponad 3 lat
mam stałą wadę.
pozdrawiam serdecznie
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-24 21:03:23
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> Nieprawda. Nienoszenie okularów może pogłębić wadę. Przy minusach również.
Powtarzasz lekarskie slogany.
> .. Poszperaj w internecie, jakie są obecnie wytyczne międzynarodowej
> okulistyki.
Wytyczne , które dostają lekarze, w każdej dziedzinie zdrowia wciąż się
zmieniają, co bardzo źle świadczy o wytycznych lekarskich wogóle.
Wiele z tych wytycznych jest wprost szkodliwa dla zdrowia.
> teraz noszę szkła kontakt./okulary bez przerwy i od ponad 3 lat
> mam stałą wadę.
3 lata to bardzo mało, ja mam prawie 40 lat.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-24 22:11:23
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corkiOn Fri, 24 Mar 2006 12:52:58 +0100, krzysn <k...@c...pl> wrote:
> Pytanie takie: planujemy w najblizszych dniach pojsc jeszcze gdzies
> prywatnie aby porownac diagnoze ale co mamy zrobic jesli drugi lekarz
> zapisze natychmiast okulary ? Ktory bedzie mial racje ?
Bardzo sluszna decyzja, a w takiej sytuacji oczywiscie stosowalbym sie do
zalecen lekarza, ktory od razu zastosuje korekcje. Zauwaz, ze Twoje
dziecko nawet subiektywnie zglasza dyskomfort, co sie dosc rzadko zdarza!
O tej kwestii pisano na grupie wielokrotnie, zerknij do archiwum po
wypowiedzi okulisty (casus), czy moje linki do nowszej literatury
przedmiotu.
Niestety wyglada mi na to, ze za pierwszym razem trafiliscie do okulisty,
ktory skonczyl edukacje dosc dawno temu i nie stosuje sie do wspolczesnych
standardow, a te zalecaja pelna korekcje krotkowzrocznosci szkolnej,
poniewaz nowsze badania wykazuja, ze brak takiej korekcji sprzyja szybszej
progresji wady.
Racje ma wiec atupaj, takze w tym, ze "niedowidzenie" to zupelnie cos
innego (jako termin w okulistyce, w odroznieniu od potocznego uzycia).
Jesli chodzi o posty osoby bez nicka (fijolka4), to tylko powiem, ze u
mnie bylo dokladnie odwrotnie - progresja wady byla b. szybka do czasu
zastosowania korekcji, potem znacznie zwolnila. Mialem -1,5D i okulistka
kazala mi wysilac wzrok i obserwowac. Po roku mialem juz -5D, wtedy
dostalem korekcje i wada poglebiala sie znacznie wolniej.
Co wynika z takich indywidualnych anegdot? Bardzo niewiele, dlatego dla
dobra dziecka kieruj sie opublikowanymi wynikami badan klinicznych, a
wskazania na nich oparte pokrotce strescila Ci atupaj i ja wyzej.
--
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-25 08:28:55
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> > Nieprawda. Nienoszenie okularów może pogłębić wadę. Przy minusach również.
> Powtarzasz lekarskie slogany.
Sęk w tym, że to nie są lekarskie slogany. Moi wszyscy okuliści przypisywali
mi słabszą korekcję, a do korekcji -1,5 w ogóle za ich radą nie nosiłam
okularów - tylko do tablicy i telewizji.
> > .. Poszperaj w internecie, jakie są obecnie wytyczne międzynarodowej
> > okulistyki.
> Wytyczne , które dostają lekarze, w każdej dziedzinie zdrowia wciąż się
> zmieniają, co bardzo źle świadczy o wytycznych lekarskich wogóle.
> Wiele z tych wytycznych jest wprost szkodliwa dla zdrowia.
Ooo, akurat słabsza korekcja przy krótkowzroczności i nienoszenie okularów
przy słabej korekcji wiele, wiele lat były niezmiennymi wytycznymi. To, o czym
ja pisze, jest efektem przeprowadzonych studiów - eksperymentu na konkretnych
osobach, nie żadnym sloganem. Polecam poszperać w Internecie.
> > teraz noszę szkła kontakt./okulary bez przerwy i od ponad 3 lat
> > mam stałą wadę.
> 3 lata to bardzo mało, ja mam prawie 40 lat.
A ja mam 26 lat i noszę okulary od 9. W ciągu tego okresu doszłam do wady (nie
korekcji) -4/-4,25. Nie chcę się licytować, ale to nie jest małe
doświadczenia. Ponadto cała moja rodzina w moim pokoleniu nosi minusowe
dioptrie (w poprzednim pokoleniu to ok. 75%), chodzi do różnych okulistów.
Mojej małej kuzynce przy "nienoszeniu" wada dotarła już prawie do mojej (no,
teraz już musi nosić okulary). Też mogłabym sobie zarzucać - odwrotnie niż
Pan - że gdyby nosiłą korekcję...
pozdrawiam serdecznie.
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-25 10:18:46
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki
Re to: atupaj [25 Mar 2006 09:28:55 +0100]:
> A ja mam 26 lat i noszę okulary od 9. W ciągu tego okresu
> doszłam do wady (nie korekcji) -4/-4,25. Nie chcę się licytować,
> ale to nie jest małe doświadczenia.
No ja mam znacznie mniejsze, na szczęście, ale też zupełnie
przeciwne do Twojego. Gdzieś w okolicach końca podstawówki
przypadkowo, bo ja bym pewnie nawet nie zwróciła uwagi, przy
badaniach wykombinowano mi 0,5 / 0,5 bodajże. Fakt, że ta
tablica mi się już nieco z ostatnich ławek rozmywała, ale nie
na tyle żebym się nie mogła doczytać. Zaczęłam nosić najpierw
okulary, potem soczewki. Doszłam do 0,5 / 1,25. Potem jakoś
tak się złożyło że soczewki mi się skończyły, nie miałam czasu
kupić nowych, potem cośtam, a potem o nich zapomniałam całkiem.
Nie koryguję niczym od bitych 5 lat - i nadal mam 0,5 / 1,25,
co ostatnio właśnie sprawdzałam przy kontrolnych.
Tak że najwyraźniej jest to bardziej kwestia osobnicza, niż
jakaś konkretna zasada...
Kira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-25 17:34:41
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki
> No ja mam znacznie mniejsze, na szczęście, ale też zupełnie
> przeciwne do Twojego. Gdzieś w okolicach końca podstawówki
> przypadkowo, bo ja bym pewnie nawet nie zwróciła uwagi, przy
> badaniach wykombinowano mi 0,5 / 0,5 bodajże. Fakt, że ta
> tablica mi się już nieco z ostatnich ławek rozmywała, ale nie
> na tyle żebym się nie mogła doczytać. Zaczęłam nosić najpierw
> okulary, potem soczewki. Doszłam do 0,5 / 1,25. Potem jakoś
> tak się złożyło że soczewki mi się skończyły, nie miałam czasu
> kupić nowych, potem cośtam, a potem o nich zapomniałam całkiem.
> Nie koryguję niczym od bitych 5 lat - i nadal mam 0,5 / 1,25,
> co ostatnio właśnie sprawdzałam przy kontrolnych.
>
> Tak że najwyraźniej jest to bardziej kwestia osobnicza, niż
> jakaś konkretna zasada...
być może masz taką wadę fizjologiczną oka - czy raczej soczewki. Nie można
wnioskować po naszych tu kilku wypowiedziach, jaka jest średnia. Badania na
setkach przypadków wykazały, że nienoszenie korekcji/noszenie za słabej
przyspiesza pogłębianie wady przy krótkowzroczności. Dla mnie to jest
przekonywujące, zdecydowanie. Też mogłabym przytoczyć jeszcze przykład mojej
mamy, która zaczęła nosić minusy przed 40tką - i nigdy nie nosiła na stałe
korekcji (mimo -1,5, w międzyczasie -2,5, a obecnie -1,75/-2,25), a wzrok jej
się nie pogarszał za bardzo. Ale to przypadek jednostkowy, nie stanowi żadnego
naukowego dowodu.
pozdrawiam
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-26 20:24:53
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> chcialbym sie poradzic w w/w sprawie. Corcia ma prawie 11 lat i okolo
> miesiaca temu powiedziala ze nie widzi ostro z daleka. Przeszla na
> przelomie roku (dokladnie w sylwestra sie zaczelo...) dosc ostro ospe
> wietrzna. Okulista u ktorego bylismy wiaze problem z wiatrowka, mowi ze to
> przyspieszylo ujawnienie wady. Diagnoza taka, w jednym oku 0.5 a w drugim
> 1 dioptria, z bliska widzi ok. Lekarka kazala przyjsc bezwarunkowo po
> wakacjach albo przed jesli corcia urosnie wiecej niz 5 cm. Nie przepisala
> zadnych okularow.
>
> Pytanie takie: planujemy w najblizszych dniach pojsc jeszcze gdzies
> prywatnie aby porownac diagnoze ale co mamy zrobic jesli drugi lekarz
> zapisze natychmiast okulary ? Ktory bedzie mial racje ?
> Co o tym sadza okulisci czytajacy grupe ? I mam jeszcze pytanie, czy jest
> szansa ze to samo przejdzie...
>
>
> pozdrawiam, krzysn
jezeli jest wada wzroku nalezy koniecznie nosic korekcje okularowa. Czekanie
nie jest dobrym rozwiazaniem.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-26 20:25:32
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki> Nie jestem okulistą, ale wpodobnym wieku zaczęłąm mieć problemy ze
> wzrokiem.
> Dopóki nie nosiłąm okularów, wzrok pogarszał mi się bardzo powoli, gdy
> zaczęłąm nosić, choć tylko poza domem, wzrok się psuł szybciej.
> Gdy zaczęłam nosić stale , nawet w domu, wada zaczęła się pogłębiać
> katastrofalnie.
> Teraz żałuję, że postępowałam zgodnie z zaleceniami lekarzy.
masz 40 lat a takie bzdury piszesz.....
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |