Śliwowica

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-18 07:31:06

Temat: Śliwowica
Od: "Czarek Gmyz" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Temat juz pare razy goscil na grupie. Ale mam watpliwosci co do niektorych
rad zawartych w poprzednich watkach na ten temat. Slusznie wydawało, że nie
dodaje się cukru. Mam jednak podejrzenie, że nie wszystkie te przepisy są
prawdziwe. Na przykład ten co mówi, że najważniejsze aby muszki octówki
obsiadały zacier to czysty sabotaż. Otóż wiadomo, że drozofilki przyczyniają
się do fermentacji octowej (są to tak zwane muszki octówki). Również nie
wierzę w 2 tygodniowy okres fermentacji. Drożdże tego typu (naturalne) są
powolne i w moim przekonaniu to powinno
chodzić przynajmniej 1,5 m-ca.Z drugiej strony jak patrzę na tą masę
rozgniecionych śliwek to wydaj mi
się, że woda by się przydała. To na razie wygląda jak smar do łożysk typu
Towot. Mam 60 kg rozgniecionych śliwek wraz z pestkami, szkoda aby się
zmarnowały...
Pozdrawiam.
Czarek