« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2017-08-10 20:24:39
Temat: Re: SmakiW dniu 2017-08-10 o 19:04, Qrczak pisze:
> Dnia 2017-08-10 18:24, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2017-08-10 o 13:35, k...@g...com pisze:
>>> W dniu wtorek, 8 sierpnia 2017 00:52:09 UTC+2 użytkownik Animka
>>> napisał:
>>>> Właśnie. Trzeba wreszcie spróbować jak niedroga. Dziękuję za
>>>> przepis, bo
>>>> już miałam gdzieś szukać po internecie, żeby sie zorientować coś
>>>> niecoś.
>>>> Zastanawiam się tylko czy toto trzeba wypatroszać jak rybę, jakieś
>>>> flaki
>>>> wyciągać, czy je się wszystko?
>>> Te duże mają większość organów wewnętrznych usuniętych, jedyne co
>>> zostaje
>>> to "dziób" i oczy. Reszta jadalna.
>>>
>> To ja jednak czegoś takiego nie kupię.
>
> Nie to, co taka np. kura. Ta ani oczu, ani dzioba ni ma.
>
> Q
To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2017-08-10 20:25:34
Temat: Re: SmakiW dniu 2017-08-10 o 19:04, Qrczak pisze:
> Dnia 2017-08-10 18:24, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> W dniu 2017-08-10 o 13:35, k...@g...com pisze:
>>> W dniu wtorek, 8 sierpnia 2017 00:52:09 UTC+2 użytkownik Animka
>>> napisał:
>>>> Właśnie. Trzeba wreszcie spróbować jak niedroga. Dziękuję za
>>>> przepis, bo
>>>> już miałam gdzieś szukać po internecie, żeby sie zorientować coś
>>>> niecoś.
>>>> Zastanawiam się tylko czy toto trzeba wypatroszać jak rybę, jakieś
>>>> flaki
>>>> wyciągać, czy je się wszystko?
>>> Te duże mają większość organów wewnętrznych usuniętych, jedyne co
>>> zostaje
>>> to "dziób" i oczy. Reszta jadalna.
>>>
>> To ja jednak czegoś takiego nie kupię.
>
> Nie to, co taka np. kura. Ta ani oczu, ani dzioba ni ma.
>
>
Dzioba to wiem, że nie ma, ale oczy gdzieś tam ma.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2017-08-11 19:03:19
Temat: Re: Smakihttp://www.gloswielkopolski.pl/wiadomosci/poznan/a/r
uszyl-festiwal-dobrego-smaku,12356493/
Wróciłem właśnie.
Kupiłem jedną z nalewek pod wdzięczną nazwą "Jadwiga".
Okazuje się że owa Jadwiga ma smak grzechu i moc błyskawicy...
Niestety sprzedawczyni kiedy spytana czy to bimber pędzony w lesie w
ruchomej przetwórni..)) powiedziała mi jedynie że to cudo jest na
miodzie i tyle... ale było gorzkawe....
Czy ktoś z Państwa mogłby ewentualnie wypowiedzieć się na ten temat tzn
nalewek ?
Jest to jeden z tych wątków który słucham ze szczególną atencją i uwagą.
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2017-08-11 20:05:35
Temat: Re: SmakiW dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:25:59 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
> To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
Dziób u głowonogów to takie dwie czarne chitynowe płytki w tym, no,
otworze gębowym. Nic strasznego, tylko że jakby ciężko przegryzalne:)
A jak się boisz oczu, to poza tym, że ciężko je wypatrzeć jak się nie
wie, gdzie się znajdują (bo są praktycznie takiego samego koloru,
jak ośmiornica), to wystarczy odciąć dwa-trzy centymetry pomiędzy
paszczą a głową i jest po sprawie. To naprawdę gorzej brzmi, niż
jest w rzeczywistości - przygotowanie salcesonu jest dużo bardziej
emocjonujące, niż głowonogów.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2017-08-12 08:43:09
Temat: Re: SmakiW dniu .08.2017 o 20:05 <k...@g...com> pisze:
> W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:25:59 UTC+2 użytkownik Animka
> napisał:
>> To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
> Dziób u głowonogów to takie dwie czarne chitynowe płytki w tym, no,
> otworze gębowym. Nic strasznego, tylko że jakby ciężko przegryzalne:)
> A jak się boisz oczu, to poza tym, że ciężko je wypatrzeć jak się nie
> wie, gdzie się znajdują (bo są praktycznie takiego samego koloru,
> jak ośmiornica), to wystarczy odciąć dwa-trzy centymetry pomiędzy
> paszczą a głową i jest po sprawie. To naprawdę gorzej brzmi, niż
> jest w rzeczywistości - przygotowanie salcesonu jest dużo bardziej
> emocjonujące, niż głowonogów.
Bo wiesz, "nie jem niczego, co na mnie patrzy".
Salceson nie patrzy :)
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2017-08-13 00:45:39
Temat: Re: SmakiW dniu 2017-08-11 o 20:05, k...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:25:59 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
>> To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
> Dziób u głowonogów to takie dwie czarne chitynowe płytki w tym, no,
> otworze gębowym. Nic strasznego, tylko że jakby ciężko przegryzalne:)
> A jak się boisz oczu, to poza tym, że ciężko je wypatrzeć jak się nie
> wie, gdzie się znajdują (bo są praktycznie takiego samego koloru,
> jak ośmiornica), to wystarczy odciąć dwa-trzy centymetry pomiędzy
> paszczą a głową i jest po sprawie. To naprawdę gorzej brzmi, niż
> jest w rzeczywistości - przygotowanie salcesonu jest dużo bardziej
> emocjonujące, niż głowonogów.
>
>
Dzięki. To już wiem, że ośmiornicy nie tknę! Natomiast lubię gotowy
biały salceson ozorkowy.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2017-08-17 00:01:00
Temat: Re: SmakiW dniu sobota, 12 sierpnia 2017 08:43:15 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .08.2017 o 20:05 <k...@g...com> pisze:
>
> > W dniu czwartek, 10 sierpnia 2017 20:25:59 UTC+2 użytkownik Animka
> > napisał:
> >> To znaczy, że &kropelka sobie ze mnie zadworowała :-D
> > Dziób u głowonogów to takie dwie czarne chitynowe płytki w tym, no,
> > otworze gębowym. Nic strasznego, tylko że jakby ciężko przegryzalne:)
> > A jak się boisz oczu, to poza tym, że ciężko je wypatrzeć jak się nie
> > wie, gdzie się znajdują (bo są praktycznie takiego samego koloru,
> > jak ośmiornica), to wystarczy odciąć dwa-trzy centymetry pomiędzy
> > paszczą a głową i jest po sprawie. To naprawdę gorzej brzmi, niż
> > jest w rzeczywistości - przygotowanie salcesonu jest dużo bardziej
> > emocjonujące, niż głowonogów.
>
> Bo wiesz, "nie jem niczego, co na mnie patrzy".
> Salceson nie patrzy :)
Bo o tym nie wiesz 3-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2017-08-18 18:43:21
Temat: Re: SmakiW dniu 2017-08-05 o 16:45, Stokrotka pisze:
>
>> Takich rzeczy nikt nie wie. To się ma - albo nie.
>
> W kwesti jedzenia każdy to ma, tylko jeden ma to wyćwiczone i
> pszywiązuje do tego wagę, inny na to nie ma czasu, lub jest mu to obojetne.
>
Pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam ;)
Można mieć tę umiejętność wrodzoną (dar od Boga), można ją też wyćwiczyć ;)
--
Pozdrówki
Anai
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.
Albo kopnąć kota..." J.M. Coetzee "Hańba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2017-08-18 20:55:09
Temat: Re: SmakiAnai <a...@g...pl> wrote:
> W dniu 2017-08-05 o 16:45, Stokrotka pisze:
>>
>>> Takich rzeczy nikt nie wie. To się ma - albo nie.
>>
>> W kwesti jedzenia każdy to ma, tylko jeden ma to wyćwiczone i
>> pszywiązuje do tego wagę, inny na to nie ma czasu, lub jest mu to obojetne.
>>
> Pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam ;)
> Można mieć tę umiejętność wrodzoną (dar od Boga), można ją też wyćwiczyć ;)
>
Jeść albowiem każdy może -
Jeden lepiej, inny gorzej.
-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2017-08-19 01:33:14
Temat: Re: SmakiW dniu 2017-08-18 o 20:55, XL pisze:
> Anai <a...@g...pl> wrote:
>> W dniu 2017-08-05 o 16:45, Stokrotka pisze:
>>>
>>>> Takich rzeczy nikt nie wie. To się ma - albo nie.
>>>
>>> W kwesti jedzenia każdy to ma, tylko jeden ma to wyćwiczone i
>>> pszywiązuje do tego wagę, inny na to nie ma czasu, lub jest mu to obojetne.
>>>
>> Pierwszy raz w życiu się z Tobą zgadzam ;)
>> Można mieć tę umiejętność wrodzoną (dar od Boga), można ją też wyćwiczyć ;)
>>
>
> Jeść albowiem każdy może -
> Jeden lepiej, inny gorzej.
Ixi ja wiem, że Ty masz monopol na wiedzę wszelaką i talenty rozliczne...
Przyjmij natomiast do wiadomości, bo być może Ci to umknęło, że nawet
jeśli ktoś nie jada/przyprawia/etc. tak jak Ty, nie jest to równoważne
temu, iż jada źle...
Jada i n a c z e j.
--
Pozdrówki
Anai
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.
Albo kopnąć kota..." J.M. Coetzee "Hańba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |