« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-09-15 22:39:46
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu 2014-09-15 00:53, Aicha pisze:
> W dniu 2014-09-14 13:44, Aicha pisze:
>
>> A ja właśnie planuję zupkę hokkaidodyniową i - żeby nie było nudno ;) -
>> gulasz kurczakowo-dyniowo-awokadowy. Psz...tfu! przepisu dokładnego na
>> to danie nie podam, bo sama nie pamiętam i będą po raz drugi
>> improwizować.
>
> Cebulka+czosnek podsmażone na oleju, do tego pokrojona dynia ze
> skórką, odrobina rosołu. Kiedy zaczęła mięknąć, dodałam awokado
> pokrojone z kostkę i kolendrę w ziarnach. Na opróżnionej patelni
> poddusiłam pierś z kurczaka z sosem chilli łagodnym. Potem wymieszałam
> wszystko i jeszcze chwilę się pogrzało, doprawiłam solą, pieprzem.
> Pycha :)
Wypróbuję.
Choć awokado na ciepło jeszcze nie spożywałam, hm...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-09-17 16:07:57
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaAm 12.09.2014 um 07:30 schrieb wolim:
> W dniu 2014-09-11 22:32, czeremcha pisze:
>> Moszna w miksesze...
>
> Ależ prącie bardzo!
Nie!!!!!
Moszny i prącia do miksera nie wkładać, grozi kalectwem!
A co do dyni,to wziąć Hokkaido. Nie trzeba się bawić z moszną w
mikserze, nie trzeba obierać. Pokroić na kawałki i gotować 15-20 minut,
rozciapcia się sama. Jak się ma ręczny mikserek, to mikserkiem, a jak
nie, to przecisnąć przez cedzak i gotowe. Ale osobiście dodaję jeszcze
imbiru i marchewki, ewentualnie jeszcze ziemniaka i zamiast śmietany
mleczko kokosowe.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-09-17 18:34:49
Temat: Re: Smakowało mi, dynia
>... wziąć Hokkaido. ....nie trzeba obierać.
Tszeba, skurka jest często ze środkami konserującymi, okaszlona pszez
klienta supermarketu, i ciężkostrawna.
> Pokroić na kawałki i gotować 15-20 minut, rozciapcia się sama. Jak się ma
> ręczny mikserek, to mikserkiem, a jak nie, to przecisnąć przez cedzak i
> gotowe.
Żeby zblendować tszeba czekać aż ostygnie. Mniej roboty zetszeć w mikserku z
tarką pszed.
> Ale osobiście dodaję jeszcze imbiru
Nie każdy może , drapie kiszki.
> marchewki,
Dynia ma dużo witaminy A, bez marhewki mniej roboty.
> ewentualnie jeszcze ziemniaka i zamiast śmietany mleczko kokosowe.
Dynia, nie wiem czemu wymaga mleka lub śmietany, praktycznie wszystkie
pszepisy z dynią tak mają.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' animacja dowód Tw Pitagorasa
bez mnożenia,
syntezator mowy Gdak i program dietetyczny Ananas.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-09-17 18:56:18
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu 2014-09-17 18:34, Stokrotka pisze:
> Tszeba, skurka jest często ze środkami konserującymi, okaszlona pszez
> klienta supermarketu, i ciężkostrawna.
Ciężkostrawne to jest czytanie tego.
Dynie wielu z nas ma z własnych lub zaprzyjaźnionych ogródków, więc nie
są "okaszlone".
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-09-18 18:51:40
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaAm 17.09.2014 um 18:56 schrieb bbjk:
> W dniu 2014-09-17 18:34, Stokrotka pisze:
>
>> Tszeba, skurka jest często ze środkami konserującymi, okaszlona pszez
>> klienta supermarketu, i ciężkostrawna.
>
> Ciężkostrawne to jest czytanie tego.
> Dynie wielu z nas ma z własnych lub zaprzyjaźnionych ogródków, więc nie
> są "okaszlone".
Oprócz tego istnieje coś takiego jak mycie przed pokrojeniem ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-09-18 18:56:06
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaAm 17.09.2014 um 18:34 schrieb Stokrotka:
>
>> ... wziąć Hokkaido. ....nie trzeba obierać.
> Tszeba, skurka jest często ze środkami konserującymi, okaszlona pszez
> klienta supermarketu, i ciężkostrawna.
Nie jest. Wystarczy umyć. A hokkaido ma skórkę, która się rozgotowywuje.
>> Pokroić na kawałki i gotować 15-20 minut, rozciapcia się sama. Jak
>> się ma ręczny mikserek, to mikserkiem, a jak nie, to przecisnąć przez
>> cedzak i gotowe.
> Żeby zblendować tszeba czekać aż ostygnie. Mniej roboty zetszeć w
> mikserku z tarką pszed.
Nie trzeba.
>> Ale osobiście dodaję jeszcze imbiru
> Nie każdy może , drapie kiszki.
>
>> marchewki,
> Dynia ma dużo witaminy A, bez marhewki mniej roboty.
>
>> ewentualnie jeszcze ziemniaka i zamiast śmietany mleczko kokosowe.
> Dynia, nie wiem czemu wymaga mleka lub śmietany, praktycznie wszystkie
> pszepisy z dynią tak mają.
Nie wymaga. Zamiast mleka/śmietany mleczko kokosowe i już jest i
wegańskie, i koszerne, i halal, i dla ludzi, którzy mają problemy z
laktozą ;-).
Oprócz tego osobiście uważam kokos za smaczniejszy od śmietany,
niezależnie od wiary i stylu odżywiania się.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-09-27 17:38:02
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu 2014-09-10 11:14, Stokrotka pisze:
> około 1/3 małej skorupy z małej dyni (około 40dkg)
> około 150 ml śmietanki 12%
> 2 łyżeczki gotowej pszyprawy do sernika
> sok pomarańczowy
>
> Dynię obrać ze skurki, zetszeć na najmniejsze wiurki w mikserku (bez
> miksera, nie robić),
> ugotować (15-20min), dodać śmietankę, gotować jeszcze 5-10 min (5 dla
> śmietanki UHT, dla zwykłej 10min), wsypać 2 łyżeczki gotowej pszyprwy do
> sernika.
> Do szklanki nalać 1/3 soku pomarańczowego, dopełnić pseudo.zupą z dyni,
> gotowe.
Zainspirował mnie ten przepis, bo przypomniałam sobie, że na poczet
likwidacji pobliskiego spożywczaka kupiłam w promocji tę przyprawę. A
więc... kawałek dyni hokkaido ze skórką ugotowałam w bulionie bardzo
pro...fanacyjnym (z dwóch udek z kurczaka, vegety, marchewki) -
przetarłam przez sito (akurat padł mi blender) marchewkę i dynię,
dosypałam przyprawy i znów zagotowałam z bulionem - ma wyjść gęsta.
Dla dziecięcia oczywiście wersja hot czyli: - (minus) przyprawa do
sernika, + mięsko i cynamon, gałka, imbir, chilli, kardamon.
Obie wersje pochłonięte natychmiast :)
--
Nie sztuka być wielkim kucharzem mając kasę i kuchnię wielką
jak studio TV. Sztuką jest tworzyć dzieła kucharskie na 4m. kw.,
bez spiżarni i z lodówką, w której zwykle spore luzy ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-09-27 20:12:08
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu czwartek, 18 września 2014 18:56:06 UTC+2 użytkownik Waldemar napisał:
> Opr�cz tego osobi�cie uwa�am kokos za smaczniejszy od �mietany,
Odnosisz się do tego, co jest dostępne w sklepie pod nazwą "śmietana". Dziś
prawdziwych... prawdziwej śmietany (w sklepie) już nie ma. A jak się ma tę prawdziwą
(czyt. nie ze sklepu, tylko od baby - lub od mojej Pani Baby), to wtedy jakieś tam
mleczka kokosowe czy inne erzace wątpliwego autoramentu w życiu nie zastąpią (a już w
szczególności nie przewyższą) smaku prawdziwej śmietany.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-09-29 16:35:41
Temat: Re: Smakowało mi, dynia
> około 1/3 małej skorupy z małej dyni (około 40dkg)
> około 150 ml śmietanki 12%
> 2 łyżeczki gotowej pszyprawy do sernika
> sok pomarańczowy
Zamiast soku pomarańczowego można wziąść połowę kompotu z jabłek, będzie
patriotycznie.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' animacja dowód Tw Pitagorasa
bez mnożenia,
syntezator mowy Gdak i program dietetyczny Ananas.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2014-09-29 21:49:43
Temat: Re: Smakowało mi, dyniaW dniu środa, 17 września 2014 18:34:49 UTC+2 użytkownik Stokrotka napisał:
> Dynia, nie wiem czemu wymaga mleka lub �mietany, praktycznie wszystkie
>
> pszepisy z dyniďż˝ tak majďż˝.
Pierwsze słyszę, że wszystkie, bo znam mnóstwo bez, za to z masłem. Bo tu właśnie o
to masło chodzi - czyli tłuszcz, w którym rozpuszcza się wit. A i wtedy jest i
smaczniej, i wit.A staje się przyswajalna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |