« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-16 19:50:16
Temat: Smalec babci - jak?Cześć,
No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
skwarkami? I jak go potem przechowywać?
Z góry dzięki za rady.
Smacznego.
Jarek
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-16 20:25:40
Temat: Re: Lazania ze szpinakiemJak by tu zrobic nadzienie lazaniowe z mrozeonego szpinaczku, aby nie bylo
za wodnite, a jednoczesnie nie zbyt wysmazone? I jesli by juz, to
przekladac naprzemian, znaczy serek ricotta, szpinak? prosze o porady, bo
tradycyjna lazania z pomidorowo-miesnym sosem juz sie znudzila....
Aga
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-16 21:52:29
Temat: Re: Smalec babci - jak?
Jarek Gala wrote:
> Cześć,
>
> No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
> skwarkami? I jak go potem przechowywać?
>
> Z góry dzięki za rady.
>
> Smacznego.
> Jarek
>
> --
> Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
Kupujesz kawalek sloniny, ostrym nozem kroisz ja w paski, potem w drobna
kostke, potem na malutkim ogniu wysmazasz az skwarki zaczna sie zlocic,
mieszajac od czasu do czasu, najlepiej na zeliwnej patelni czy w ciezkim
garnku. Mozesz przykryc ekranem przeciwpryskowym, ale nie pokrywka.
Potem to juz kwestia decyzji: czy lubisz smalec czysty, czy skrzypiacy
(skwarki w poznanskim nazywaja sie skrzyczki). Jesli czysty, to jeszcze
plynny, cieply, przelewasz przez zlozona gaze czy kawalek plotna (np.
rog starej, czystej poszewki), jesli ze skwarkami, to calosc przelewasz
do suchego, cieplego sloja o niskim ksztalcie i szerokim otworze, z
przykrywka. Ja trzymam moj w lodowce, miesiacami.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 01:06:52
Temat: Re: Smalec babci - jak?
Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote in message
news:3921C31C.62AADA00@west.net...
>
>
> Jarek Gala wrote:
>
> > Cześć,
> >
> > No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
> > skwarkami? I jak go potem przechowywać?
> >
> > Z góry dzięki za rady.
> >
> > Smacznego.
> > Jarek
> >
> > --
> > Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
>
> Kupujesz kawalek sloniny, ostrym nozem kroisz ja w paski, potem w drobna
> kostke, potem na malutkim ogniu wysmazasz az skwarki zaczna sie zlocic,
> mieszajac od czasu do czasu, najlepiej na zeliwnej patelni czy w ciezkim
> garnku. Mozesz przykryc ekranem przeciwpryskowym, ale nie pokrywka.
> Potem to juz kwestia decyzji: czy lubisz smalec czysty, czy skrzypiacy
> (skwarki w poznanskim nazywaja sie skrzyczki). Jesli czysty, to jeszcze
> plynny, cieply, przelewasz przez zlozona gaze czy kawalek plotna (np.
> rog starej, czystej poszewki), jesli ze skwarkami, to calosc przelewasz
> do suchego, cieplego sloja o niskim ksztalcie i szerokim otworze, z
> przykrywka. Ja trzymam moj w lodowce, miesiacami.
> Magdalena
Jesli mial byc do chleba to ja do swojego dodawalem na koncu pokrojona w
kostke cebule, ktora powinna byc lekko przyrumieniona i miekka a nie
spalona, pokrojone w kostke jablka i juz na samym koncu kiedy smalec byl
letni majeranek i ciutke pieprzu. Wszystko dobrze wymieszalem przed
zastygnieciem zeby skwarki i reszta nie splynela na dno a tworzyly jednolita
mase..
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 04:53:58
Temat: Re: Smalec babci - jak?Feliks <f...@p...net> wrote:
> > Kupujesz kawalek sloniny, ostrym nozem kroisz ja w paski, potem w drobna
> > kostke, potem na malutkim ogniu wysmazasz az skwarki zaczna sie zlocic,
> > mieszajac od czasu do czasu, najlepiej na zeliwnej patelni czy w ciezkim
> > garnku. Mozesz przykryc ekranem przeciwpryskowym, ale nie pokrywka.
> > Potem to juz kwestia decyzji: czy lubisz smalec czysty, czy skrzypiacy
> > (skwarki w poznanskim nazywaja sie skrzyczki). Jesli czysty, to jeszcze
> > plynny, cieply, przelewasz przez zlozona gaze czy kawalek plotna (np.
> > rog starej, czystej poszewki), jesli ze skwarkami, to calosc przelewasz
> > do suchego, cieplego sloja o niskim ksztalcie i szerokim otworze, z
> > przykrywka. Ja trzymam moj w lodowce, miesiacami.
> > Magdalena
> Jesli mial byc do chleba to ja do swojego dodawalem na koncu pokrojona w
> kostke cebule, ktora powinna byc lekko przyrumieniona i miekka a nie
> spalona, pokrojone w kostke jablka i juz na samym koncu kiedy smalec byl
> letni majeranek i ciutke pieprzu. Wszystko dobrze wymieszalem przed
> zastygnieciem zeby skwarki i reszta nie splynela na dno a tworzyly jednolita
> mase..
Ja robiac smalec do chleba dodaje jeszcze na poczatku kawalek
pokrajanego w kostke wedzonego boczku lub wedzonej sloniny.
Sa tez tacy, co procz cebulki dodaja drobno pokrajane jablko.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 07:24:22
Temat: Re: Smalec babci - jak?25 dag boczku surowego
10 dag słoniny
pokroić w grubą kostkę, przetopić , pod koniec dodać 1 ząbek czosnku,
szczyptę pieprzu i soli, odstawić do ostudzenia .Najlepiej smakuje na
razowcu.
Użytkownik "Jarek Gala" <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8fs8t9$13m$1@aquarius.webcorp.com.pl...
> Cześć,
>
> No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
> skwarkami? I jak go potem przechowywać?
>
> Z góry dzięki za rady.
>
> Smacznego.
> Jarek
>
>
>
> --
> Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 07:32:41
Temat: Re: Smalec babci - jak?> Ja robiac smalec do chleba dodaje jeszcze na poczatku kawalek
> pokrajanego w kostke wedzonego boczku lub wedzonej sloniny.
> Sa tez tacy, co procz cebulki dodaja drobno pokrajane jablko.
>
> Wladyslaw
Całkowicie popieram wędzonki - na chlebek to sobie nawet nie wyobrażam
smalcu bez wędzonego boczku ;)
Majeranek oczywiście natomiast uwaga z cebulką i jabłkami - taki smalec
niestety szybko się psuje, dlatego najlepiej zrobić duży zapas bez cebuli i
jabłek a potem dwa, trzy słoiczki do szybkiego spożycia z cebulką i jabłkami
Arcanus Diavoli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 08:09:43
Temat: Re: Smalec babci - jak?miesiącami przechowujesz........
tonę tego smalcu robisz? czy lodówka na kłódkę?
z mojego przepisu jeszcze nie ostygnie i już go nie ma,
a jak zwąchają, że robię smalec to ruch wokół kuchni jak na deptaku w Sopot,
nawet jamniczka bardziej skoczna się robi.....;-]
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3921C31C.62AADA00@west.net...
>
>
> Jarek Gala wrote:
>
> > Cześć,
> >
> > No właśnie, z czego i jak zrobić taki tradycyjny, babciny smalec ze
> > skwarkami? I jak go potem przechowywać?
> >
> > Z góry dzięki za rady.
> >
> > Smacznego.
> > Jarek
> >
> > --
> > Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
>
> Kupujesz kawalek sloniny, ostrym nozem kroisz ja w paski, potem w drobna
> kostke, potem na malutkim ogniu wysmazasz az skwarki zaczna sie zlocic,
> mieszajac od czasu do czasu, najlepiej na zeliwnej patelni czy w ciezkim
> garnku. Mozesz przykryc ekranem przeciwpryskowym, ale nie pokrywka.
> Potem to juz kwestia decyzji: czy lubisz smalec czysty, czy skrzypiacy
> (skwarki w poznanskim nazywaja sie skrzyczki). Jesli czysty, to jeszcze
> plynny, cieply, przelewasz przez zlozona gaze czy kawalek plotna (np.
> rog starej, czystej poszewki), jesli ze skwarkami, to calosc przelewasz
> do suchego, cieplego sloja o niskim ksztalcie i szerokim otworze, z
> przykrywka. Ja trzymam moj w lodowce, miesiacami.
> Magdalena
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 08:26:01
Temat: Re: Smalec babci - jak?
> Całkowicie popieram wędzonki - na chlebek to sobie nawet nie wyobrażam
> smalcu bez wędzonego boczku ;)
> Majeranek oczywiście natomiast uwaga z cebulką i jabłkami - taki smalec
> niestety szybko się psuje, dlatego najlepiej zrobić duży zapas bez cebuli i
> jabłek a potem dwa, trzy słoiczki do szybkiego spożycia z cebulką i jabłkami
>
> Arcanus Diavoli
Ale fajnie!!!!
--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-17 08:59:16
Temat: Re: Smalec babci - jak?Cześć,
Dzięki wszystkim jak nie wiem co. Nie spodziewałem się, że zwykły (niezwykły
? mniam, mniam) "szmalczyk" pobudzi fantazję aż tylu miłych głodomorków.
Zdrówka wszystkim
Jarek
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |