Solidarność kobiet.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 318

271. Data: 2012-09-25 06:56:38

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-25 01:19, Andromeda pisze:
> Można i w kontekście jednostki i w kontekście społeczności, to są
> zwirzęta stadne. W moim przypadku utraciłem kontrolę nad psem, bo
> miałem dużo na łbie, za to kurczaczki , kosteczki mu podrzucali i
> gdzieś podświadomie chcieli go przekabacić na swoją stronę i ten pies
> ujrzał obraz ich psychiki i ich nastawienia. Dopóki na początku
> byliśmy sami , pies kipiał szczęsciem i nawet w nocy za rękawy mnie z
> łóżka zrzucał i pokładał się na mnie swoim ciężarem, bo się bawić
> chciało.

Czyli bardziej widział w Tobie swojego kumpla, niż pana.
To, że potem stał się agresywny w stosunku do Ciebie, to jest naturalna
kolej rzeczy w tej sytuacji - po prostu czuł się bezpański, sam utracił
poczucie porządku. Szukał swego stada gdzie indziej.
Pies, który akceptuje swego właściciela jako swego pana i przewodnika
stada, nigdy nie odwróci się od niego tak, jak to opisujesz.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

272. Data: 2012-09-25 06:58:44

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-24 23:26, kali pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:k3qj1b$vik$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2012-09-24 22:56, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 24 Sep 2012 22:52:20 +0200, kali napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:pp3hgw979fcx.1eb56zbjezu24.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Mon, 24 Sep 2012 13:51:07 +0200, kali napisał(a):
>>>> ..
>>>>> Tak to jest, kiedy Brzydula próbuje być piękna.
>>>> to może już nie próbuj ? :)
>>> Miałaś trudności z tekstem maturalnym?
>>
>> Uważaj, kali! Zaraz też zostaniesz brzydulą! ;)))
>
> aż taki nowoczesny - by zmieniać płeć - nie jestem :))))

Żeby tylko ktoś Ci nie zmienił bez Twojej zgody. ;)))

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

273. Data: 2012-09-25 07:02:10

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 08:56, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-09-25 01:19, Andromeda pisze:
>
> > Można i w kontekście jednostki i w kontekście społeczności, to są
> > zwirzęta stadne. W moim przypadku utraciłem kontrolę nad psem, bo
> > miałem dużo na łbie, za to kurczaczki , kosteczki mu podrzucali i
> > gdzieś podświadomie chcieli go przekabacić na swoją stronę i ten pies
> > ujrzał obraz ich psychiki i ich nastawienia. Dopóki na początku
> > byliśmy sami , pies kipiał szczęsciem i nawet w nocy za rękawy mnie z
> > łóżka zrzucał i pokładał się na mnie swoim ciężarem, bo się bawić
> > chciało.
>
> Czyli bardziej widział w Tobie swojego kumpla, niż pana.
> To, że potem stał się agresywny w stosunku do Ciebie, to jest naturalna
> kolej rzeczy w tej sytuacji - po prostu czuł się bezpański, sam utracił
> poczucie porządku. Szukał swego stada gdzie indziej.
> Pies, który akceptuje swego właściciela jako swego pana i przewodnika
> stada, nigdy nie odwróci się od niego tak, jak to opisujesz.
>
> Ewa

Nie miałem dla niego czasu, a oni mieli i to przeważyło, jak też
instynkty stadne. Bo ten pies po uwolnieniu go ze schroniska był
bardziej oddanych niż da się to wyrazić i też po przejściach, dlatego
mało odporny psychicznie, więc czuł się bardziej bezpieczny z nimi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

274. Data: 2012-09-25 07:22:22

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-09-25 09:02, Andromeda pisze:
> On 25 Wrz, 08:56, medea <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 2012-09-25 01:19, Andromeda pisze:
>>
>>> Można i w kontekście jednostki i w kontekście społeczności, to są
>>> zwirzęta stadne. W moim przypadku utraciłem kontrolę nad psem, bo
>>> miałem dużo na łbie, za to kurczaczki , kosteczki mu podrzucali i
>>> gdzieś podświadomie chcieli go przekabacić na swoją stronę i ten pies
>>> ujrzał obraz ich psychiki i ich nastawienia. Dopóki na początku
>>> byliśmy sami , pies kipiał szczęsciem i nawet w nocy za rękawy mnie z
>>> łóżka zrzucał i pokładał się na mnie swoim ciężarem, bo się bawić
>>> chciało.
>> Czyli bardziej widział w Tobie swojego kumpla, niż pana.
>> To, że potem stał się agresywny w stosunku do Ciebie, to jest naturalna
>> kolej rzeczy w tej sytuacji - po prostu czuł się bezpański, sam utracił
>> poczucie porządku. Szukał swego stada gdzie indziej.
>> Pies, który akceptuje swego właściciela jako swego pana i przewodnika
>> stada, nigdy nie odwróci się od niego tak, jak to opisujesz.
>>
>> Ewa
> Nie miałem dla niego czasu, a oni mieli i to przeważyło, jak też
> instynkty stadne. Bo ten pies po uwolnieniu go ze schroniska był
> bardziej oddanych niż da się to wyrazić i też po przejściach, dlatego
> mało odporny psychicznie, więc czuł się bardziej bezpieczny z nimi.

Dokładnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

275. Data: 2012-09-25 09:29:50

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Andromeda <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Wrz, 00:35, Fragile <s...@o...pl> wrote:
> Dnia Mon, 24 Sep 2012 14:58:41 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
> > W dniu poniedziałek, 24 września 2012 23:49:54 UTC+2 użytkownik Fragile napisał:
>
> >>> Psy dostosowują się do atmosfery środowisk ludzkich
>
> >> Do właściciela, glob, do właściciela... Wszak z nim przebywają najwięcej.
>
> >>> i tak na samym
> >>> końcu trzeba było uśpić, bo zwariował, jak stwierdził weterynarz.
>
> > Wiesz co Fragile, wyszła ciekawa paralela.
> > Glob za wszelka cenę próbuje pokazać jak bardzo zawsze winni są "inni".
>
> To chyba taka reakcja obronna. Ale myślę (a raczej chciałabym tak myśleć),
> że jakby przyszło co do czego, to umiałby się i do swojej "winy"
> przyznać :)
>
> > Nawet pies zwariował przez innych...
>
> > Stalker, czyżby?
>
> Zapewne to, co się działo w domu (zachowanie wszystkich domowników, w tym i
> globa), nie pozostało bez wpływu na psa.
> Nie pozostało również bez wpływu na globa.
> A jak było? Nie wiemy...
>
> Pozdrawiam,
> M.

Ciekawe ale S. chyba naprawdę ma problemy z dostrzeganiem swoich
zachowań i tej agresywnej obłudności. Dla niego nie jest winny ten co
kopie, ale ten skopany, dlaczego został skopany, coś z nim jest nie
tak że go skopali...... i nagle, ja mogę nawet uwierzyć w tą
obłudność, tylko pod jednym warunkiem i proponuje się
przyłączyć .Skopać S. a następnie założymy wątek,- Co jest nie tak z
S że został skopany, siebie odrazu stawiamy w pozycji- z nami wszystko
jest wporządku. No kto się przyłączy do przyjemnego kopania S. a
następnie będziemy dywagowali dlaczego z S. coś jest nie tak, no bo
normalnych się nie kopie, przecież.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

276. Data: 2012-09-25 10:04:21

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: "kali" <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:k3rkn2$3g1$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-09-24 23:26, kali pisze:
...
>>> Uważaj, kali! Zaraz też zostaniesz brzydulą! ;)))
>>
>> aż taki nowoczesny - by zmieniać płeć - nie jestem :))))
>
> Żeby tylko ktoś Ci nie zmienił bez Twojej zgody. ;)))
hm... ciekawa perspektywa :)))
tylko - czy mam sie marwić czy cieszyć ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

277. Data: 2012-09-25 15:37:02

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 24 Sep 2012 23:11:49 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-24 22:23, Ikselka pisze:
>>
>> Dlaczego w rozważaniach ROZDZIELIŁAŚ zestaw dwóch osób? - chodziło mi o tę
>> konkretną kombinację: 50+ i 35+.
>
> Bo nie ma to większego znaczenia.

Ma kluczowe.

> Nowe jest nowe. Do brzydkiej staruchy
> nie uciekł.

No wreszcie przyznajesz, że jest piękna 333-)

>
>> Co TY mozesz wiedzieć, kto to wszystko tak naprawdę rozdmuchał.
>
> Dokładnie tyle, co Ty.

Hmmm...

> I każdy aktor/celebryta dobrze wie, co zrobić, żeby o nim pisano.
>

Owszem, ale to nie ta bajka. Wczorajszy występ Figury w sprawie bicia to
dopiero było naprawdę ŻENUA.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

278. Data: 2012-09-25 15:39:00

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 24 Sep 2012 23:15:00 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-24 23:01, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 24 Sep 2012 23:00:37 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> U Lisa był dziś Bartoś, ale nie zachwycił elokwencją.
>> Kogo nie zachwycił?
>
> Mnie.
>
> Ewa

To trzeba zaznaczyć, ze CIEBIE. Pisanie bez wskazania tego to nieuprawniona
sugestia powszechności takiego odbioru.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

279. Data: 2012-09-25 15:42:57

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 24 Sep 2012 14:30:46 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> On 24 Wrz, 22:45, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 24 Sep 2012 13:34:21 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>
>>> przesympatyczna, ciepła kobieta jak medea
>>
>> Sssssssssss....
>> --
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>> (by XL)
>
> Też nie wiem, gdzie On widzi tą przesympatyczność.

Chce, to widzi. 3333-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

280. Data: 2012-09-25 15:48:09

Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 25 Sep 2012 00:22:01 +0200, Aicha napisał(a):

> Iksi zrozumiała z tego tylko to o kupowaniu domów.

Nie, mojaś Ty śmieszna, po prostu widzę, że tylko ten argument do Ciebie
trafi najlepiej.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry