| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2012-09-22 21:09:30
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu sobota, 22 września 2012 23:03:21 UTC+2 użytkownik medea napisał:
> Swoją drogą ciekawe, że Richardsonce się tak obrywa, a o Zamachowskim
> nikt złego słowa nie powie. A też mu się należy.
Nie naprowadzaj globa :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2012-09-22 21:15:19
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-22 23:05, medea pisze:
> W dniu 2012-09-22 22:50, Andromeda pisze:
>> Dobrze czytam te twoje pustakowe insynuacje, gdybyś czytała dobrze
>> Ikselkę to byś wiedziała że brzydota kojarzy jej się z okropnymi
>> czynami, czyli zazdrością, małostwością, z grubiańskim rechotem itd.
>> Ci ludzie są brzydcy wewnętrznie co często też jest widoczne cieleśnie.
>
> To pokaż swe piękne oblicze, chłopcze. :)
Nie boisz sie ;)?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2012-09-22 21:16:16
Temat: Re: Solidarność kobiet.On 22 Wrz, 23:02, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> W dniu 2012-09-22 22:55, Andromeda pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 22 Wrz, 22:52, Paulinka<p...@w...pl> wrote:
> >> W dniu 2012-09-22 20:18, Andromeda pisze:
>
> >>> On 22 Wrz, 19:49, Andromeda<r...@g...com> wrote:
> >>>> On 22 Wrz, 19:22, Stalker<t...@i...pl> wrote:
>
> >>>>> W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >>>>>> Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>
> >>>>>> Pani Moniko,
>
> >>>>>> powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
> >>>>>> oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
> >>>>>> Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>
> >>>>>> Małgorzata
>
> >>>>> To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla której
Zbigniew Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>
> >>>>> Stalker
>
> >>>> Bo tylko dobra kobieta mogła odbić złej żone dobrego męża.
>
> >>> No bo dlaczego jest zawsze zła -kobieta, ta do której odchodzi mąż?
>
> >> Mężowie to gwiazdy na nieboskłonie Boga. Żaden mężczyzna nie jest winien
> >> rozpadu małżeństwa. Ba żadna kobieta również. Wina jest we wsi,
> >> katolizmie i oświeconych globach, którzy uważają, że zasadą jest brak zasad.
>
> >> Paulinka
>
> > No to nie jest trudne, ale ten wasz poziom jednak jest zaskakujący.
>
> Twój wyrównuje wszelkie powody, żeby uznać (nie)normalność za normę.
> Bójmy się Boga, bo na globa za późno.
>
> --
> Paulinka
W czym masz trudności, steteotyp kobietę która zabiera męża określa
negatywnie, a teraz przemyśl czy aby tak jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2012-09-22 21:18:04
Temat: Re: Solidarność kobiet.On 22 Wrz, 23:03, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-09-22 22:52, Paulinka pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > W dniu 2012-09-22 20:18, Andromeda pisze:
> >> On 22 Wrz, 19:49, Andromeda<r...@g...com> wrote:
> >>> On 22 Wrz, 19:22, Stalker<t...@i...pl> wrote:
>
> >>>> W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka
> >>>> napisał:
>
> >>>>> Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>
> >>>>> Pani Moniko,
>
> >>>>> powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
> >>>>> oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
> >>>>> Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>
> >>>>> Małgorzata
>
> >>>> To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla
> >>>> której Zbigniew Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>
> >>>> Stalker
>
> >>> Bo tylko dobra kobieta mogła odbić złej żone dobrego męża.
>
> >> No bo dlaczego jest zawsze zła -kobieta, ta do której odchodzi mąż?
>
> > Mężowie to gwiazdy na nieboskłonie Boga. Żaden mężczyzna nie jest
> > winien rozpadu małżeństwa. Ba żadna kobieta również. Wina jest we wsi,
> > katolizmie i oświeconych globach, którzy uważają, że zasadą jest brak
> > zasad.
>
> Swoją drogą ciekawe, że Richardsonce się tak obrywa, a o Zamachowskim
> nikt złego słowa nie powie. A też mu się należy.
>
> Ewa
No właśnie o typ pisze że sterotyp zawsze określa że to kobieta winna,
więc czy aby napewno?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2012-09-22 21:20:52
Temat: Re: Solidarność kobiet.On 22 Wrz, 23:05, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-09-22 22:50, Andromeda pisze:
>
> > Dobrze czytam te twoje pustakowe insynuacje, gdybyś czytała dobrze
> > Ikselkę to byś wiedziała że brzydota kojarzy jej się z okropnymi
> > czynami, czyli zazdrością, małostwością, z grubiańskim rechotem itd.
> > Ci ludzie są brzydcy wewnętrznie co często też jest widoczne cieleśnie.
>
> To pokaż swe piękne oblicze, chłopcze. :)
>
> Ewa
No nie wiem, czy powinnienem, później kobiety takie jak ty przeladują
mnie płuciowo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2012-09-22 21:30:25
Temat: Re: Solidarność kobiet.W dniu 2012-09-22 23:06, medea pisze:
> W dniu 2012-09-22 23:02, medea pisze:
>> I odwrotnie - można być zupełnie przeciętnym, ale jeśli się ma w
>> głowie dobrze poukładane, to się dobrze zainwestuje.
>
> I tak właśnie powstają brzydkie kaczątka.
Zamiast orłów, sokołów i łabędzi.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2012-09-22 21:42:18
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia 2012-09-22 23:30, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-22 23:06, medea pisze:
>> W dniu 2012-09-22 23:02, medea pisze:
>>> I odwrotnie - można być zupełnie przeciętnym, ale jeśli się ma w
>>> głowie dobrze poukładane, to się dobrze zainwestuje.
>>
>> I tak właśnie powstają brzydkie kaczątka.
>
> Zamiast orłów, sokołów i łabędzi.
I qr.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2012-09-22 21:44:38
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia 2012-09-22 22:45, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-22 22:30, medea pisze:
>> W dniu 2012-09-22 22:14, Paulinka pisze:
>>>> Bingo, globuś, bingo.
>>>
>>> A katolskie ujadanie wsi? To pies? Już Ci nie przeszkadza?
>>
>> Co się czepiasz! Wiesz, jak trudno zachować równowagę w świecie pełnym
>> brzydul!?
>
> Starałam się nigdy nie być katolem, wsią i Moniką Richardson
Doceniając dzięki Ci.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2012-09-22 21:48:48
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia 2012-09-22 22:52, obywatel Paulinka uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-22 20:18, Andromeda pisze:
>> On 22 Wrz, 19:49, Andromeda<r...@g...com> wrote:
>>> On 22 Wrz, 19:22, Stalker<t...@i...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka
>>>> napisał:
>>>
>>>>> Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>>>
>>>>> Pani Moniko,
>>>
>>>>> powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
>>>>> oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
>>>>> Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>>>
>>>>> Małgorzata
>>>
>>>> To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla
>>>> której Zbigniew Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>>>
>>>> Stalker
>>>
>>> Bo tylko dobra kobieta mogła odbić złej żone dobrego męża.
>>
>> No bo dlaczego jest zawsze zła -kobieta, ta do której odchodzi mąż?
>
> Mężowie to gwiazdy na nieboskłonie Boga. Żaden mężczyzna nie jest winien
> rozpadu małżeństwa. Ba żadna kobieta również. Wina jest we wsi,
> katolizmie i oświeconych globach, którzy uważają, że zasadą jest brak
> zasad.
Bjutifulne.
qr.a
--
wzruszona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2012-09-22 21:49:56
Temat: Re: Solidarność kobiet.Dnia 2012-09-22 23:03, obywatel medea uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-09-22 22:52, Paulinka pisze:
>> W dniu 2012-09-22 20:18, Andromeda pisze:
>>> On 22 Wrz, 19:49, Andromeda<r...@g...com> wrote:
>>>> On 22 Wrz, 19:22, Stalker<t...@i...pl> wrote:
>>>>> W dniu sobota, 22 września 2012 13:41:43 UTC+2 użytkownik Ikselka
>>>>> napisał:
>>>>
>>>>>> Do Moniki Richardson - wysłane dziś.
>>>>
>>>>>> Pani Moniko,
>>>>
>>>>>> powiedziała Pani dziś w "Małej Czarnej" coś, co jest także dla mnie
>>>>>> oczywiste odnośnie złudności pojęcia tzw solidarności kobiet.
>>>>>> Pozdrawiam Panią, i podziwiam.
>>>>
>>>>>> Małgorzata
>>>>
>>>>> To ta sama bodaj dwukrotnie rozwiedziona Monika Richardson, dla
>>>>> której Zbigniew Zamachowski zostawił żonę i czwórkę dzieci?
>>>>
>>>>> Stalker
>>>>
>>>> Bo tylko dobra kobieta mogła odbić złej żone dobrego męża.
>>>
>>> No bo dlaczego jest zawsze zła -kobieta, ta do której odchodzi mąż?
>>
>> Mężowie to gwiazdy na nieboskłonie Boga. Żaden mężczyzna nie jest
>> winien rozpadu małżeństwa. Ba żadna kobieta również. Wina jest we wsi,
>> katolizmie i oświeconych globach, którzy uważają, że zasadą jest brak
>> zasad.
>
> Swoją drogą ciekawe, że Richardsonce się tak obrywa, a o Zamachowskim
> nikt złego słowa nie powie. A też mu się należy.
Brzeziny swoje wią.
qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |