| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-17 13:30:24
Temat: Re: SoljankaWaldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> wrote:
> przypomina trochę twój przepis, ale zawiera jeszcze pieczarki, pomidory,
> scampis i mąkę kukurydzianą. Jako zielenina występuje koperek (pasuje mi
> też bardziej do ryby niż pietruszka).
jak juz pisalem swiat nie konczy sie na internecie. Poczytajcie torche
ksiazek, chocby kucharskich.
A co do internetu, to nie wiem jak szukales, bo wystarczy w googlu
wpisac "solianka" aby dostac mnostwo przepisow np. taki:
Receitas
Rússia
Solianka de peixe
Ingredientes:
350 g de esturjao (ou 500 gramas de outro peixe)
250 g de cabeça de peixe
200 g de cebolas
125 g de pepinos salgados
80 g de puré de tomate
Alcaparras
Azeitonas
Manteiga
Ovo, salsa, especiarias, natas
Preparaçao:
Pica-se a cebola, refoga-se com manteiga, acrescenta-se o puré de tomate
e deixa-se refogar.
Faz-se um caldo de peixe muito concentrado e junta-se-lhe o refogado de
cebola e tomate, os pepinos salgados (sem peles e cortados em rodelas) e
deixa-se cozer.
Os pedaços de peixe pem-se num pote de barro com especiarias e cobrem-se
com a parte líquida da solianka.
Deixa-se cozer durante 15 a 20 minutos e serve-se com rodelinhas de ovo,
salsa picada e natas.
Smacznego
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-17 14:12:03
Temat: Re: SoljankaWladyslaw Los:
> jak juz pisalem swiat nie konczy sie na internecie. Poczytajcie torche
> ksiazek, chocby kucharskich.
czytam, czytam, ale nie mam ich tyle co ty (tych kucharskich).
> A co do internetu, to nie wiem jak szukales, bo wystarczy w googlu
> wpisac "solianka" aby dostac mnostwo przepisow np. taki:
[ciach]
wpisywałem soljanka i tu był błąd. Wygląda na to, że soljanek jest
jeszcze więcej niż bigosów. Jak widać jest soljanka i soljanka rybna.
Portugalski nie jest moją mocną stroną, ale przepis przypomina ten
norweski.
Soljanka rybna wygląda jak rosyjska wersja halaszle.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 14:20:55
Temat: Re: SoljankaWaldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> wrote:
> Wladyslaw Los:
> > jak juz pisalem swiat nie konczy sie na internecie. Poczytajcie torche
> > ksiazek, chocby kucharskich.
> czytam, czytam, ale nie mam ich tyle co ty (tych kucharskich).
>
>
> > A co do internetu, to nie wiem jak szukales, bo wystarczy w googlu
> > wpisac "solianka" aby dostac mnostwo przepisow np. taki:
> [ciach]
>
> wpisywa"em soljanka i tu by" b"ąd. Wygląda na to, że soljanek jest
> jeszcze więcej niż bigosów.
Zapewne tak. Podejrzewam, ze z solianka jest tak, ze byla to prosta
zupa rybakow i chlopow, ktora awansowala na salony i wtedy pojawily sie
w niej takie dodatki jak kapary, oliwki i cytryna. Niemniej te skldniki
wytepuja obecnie w wiekszosci przepisow z ktorymi sie spotkalem.
Podejrzewam,ze to taka "kanoniczna", gastronomiczna wersja solianki.
Co do potraw, ktore maja proste a okreslone pochodzenie, a ktore
rozpowszechnily sie w po swiecie w najrozniejszych zbastardyzowanych
odmianach, to szukalem ostatnio w sieci przepisow na chili con carne.
Boze, co ci amerykanie potrafia zrobic pod ta nazwa. To, ze jako miesa
uzywa sie mrozonych hamburgerow to nic, ale znalazlem przepis, gdzie
glownym skladnikiem sosu jest puszkowany sos do spaghetti, gdzie indziej
keczup lub zupa pomidorowa etc. etc.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 16:14:12
Temat: Re: Soljanka
> hmm, na rosyjskich stronach znalazłem tylko wersje "mięsne", z resztek.
> Jedyną wersję rybną znalazłem na stronie norweskiej
Szczerze mówiąc nie spotkałem nigdy w Rosji soljanki rybnej...w
restauracjach podaja mięsną lub kiełbasianą :-)
A przepis Władysława to raczej przypomina "uchę"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 17:06:07
Temat: Re: SoljankaW news:3E510A54.8010700@x.co,
zdzisław <...@...co> napisał(a):
> Szczerze mówiąc nie spotkałem nigdy w Rosji soljanki rybnej...w
> restauracjach podaja mięsną lub kiełbasianą :-)
Moje doświadczenia są podobne. Tzn. może nie koniecznie z Rosji,
bo wieki nie byłem, ale z krajów byłego Sojuza. Solianka jest
popularną potrawą barową (ciepła, smaczna, pożywna), ale zawsze
dostawałem mięsną.
--
Konrad J. Brywczyński "ZUS z pewnością jest instytucją
k...@b...tk przestepczą, ale nie można nazwać
www.brywczynski.tk jej zorganizowaną."
GG:1528179 Marek A. Salwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 19:28:40
Temat: Re: Soljanka=?ISO-8859-2?Q?zdzis=B3aw?= <...@...co> wrote:
> > hmm, na rosyjskich stronach znalaz"em tylko wersje "mięsne", z resztek.
> > Jedyną wersję rybną znalaz"em na stronie norweskiej
>
> Szczerze mówiąc nie spotka"em nigdy w Rosji soljanki rybnej...w
> restauracjach podaja mięsną lub kie"basianą :-)
> A przepis W"adys"awa to raczej przypomina "uchę"
Ucha to inego rodzaju zupa i zawsze rybna. Natomiast stota solianki
jest to, ze jest kwaskowata dzieki dodatkowi ogorkow kwaszonych,
pmidorow, kiszonej kapusty i innych kwaskowatych dodatkow.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 20:21:41
Temat: Re: Soljanka (P)
"mamast" <m...@p...ckp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:b2qc09$19a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Mój mężuś- będąc ostatnio w Saksonii zamówił sobie w restauracyjce właśnie
> taką zupkę... Podobno rozkosz dla podniebienia?! Chciałabym zrobić mu w
> niedzielę niespodziankę.... Pomóżcie proszę!!!
> Pozdrawiam
> Magda
>
Inna wersja Soljanki
400 g wolowiny, 100 g szynki gotowanej, 100 g drobnomielonej kielbasy, 100 g
wedzonego boczku, 100 g parowek, 300 g ogorkow kiszonych, 3 cebule, 2 lyzki
koncetratu pomidorowego, maslo, listek bobkowy, koperek i kwasna smietana.
Wolowine gotowac 2 godziny z listekiem bobkowym w 1.5 l wody. Wyciagnac
mieso i przecedzic wywar. Szynke, kielbase i boczek pokroic w paski. Parowki
i ogorki w kostke. Obrac i posiekac drobno cebule. Nastepnie zeszklic ja na
masle. Dodac pokrojone wedliny i podsmazyc okolo 5 min. Wymieszac z
koncentratem pomidorowym i zalac wywarem. Dodac ogorki, posolic i gotowac
nastepne 10 min. W miedzyczasie pokroic wolowine w kostke i wymieszac w
zupie. Do rozlanej w talerzach zupy dodawac smietane i posypywac koperkiem
ewentualnie przyprawic wedlug gustu.
Jesli dobrze pamietam byly tez przepisy ze szpikiem kostnym (brrr...),
kaparami, i ogorkami konserwowanymi zamiast kiszonymi.
Mialem kiedys ksiazke pt. Sowiety molodym choziajkam ale uznalem kiedys, ze
ani ja mlody ani to na a, wiec oddalem. Tam znalezlibysmy oryginalny
przepis.
Irek kochany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-18 10:09:56
Temat: Re: SoljankaA ja najlepsza soljankke jadlem w bylym DDR we wsi co sie nazywa
Langenhenersdorf. Podawali ja tam z czerstwym chlebem (nie z sucharami ale
wlasnie czerstwym) w lokalnym Gasthofie. Cos pysznego. Nigdy pózniej tak
dobrej nie jadlem (byla na kielbasie i miesku).
przemek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-18 10:36:39
Temat: Re: Soljanka (P)Dzięki za ten przepisik!!! Myślę, że właśnie o taką soljankę chodziło, bo
miała być kwaśna... i odrobinę octowa???
Pozdrowionka!!!
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |