| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-01-31 16:13:48
Temat: Re: Stalo sie - separacjaOn 31 Sty, 16:59, Paweł Niezbecki <s...@l...po> wrote:
> Magdalena<j...@i...pl>news:1170258956.268085.
8...@a...googlegroups.com
>
> [...]
> > Czy Ty chłopie nie widzisz, że ten człowiek nie postępuje, jak
> > prawdziwy mężczyzna?
>
> [...]
>
> Czy Ty babo nie potrafisz się przyznać do tego, że się wygłupiłaś?
Nie uważam, że się wygłupiłam, a Ty i owszem, nie wiem zresztą po co.
To znaczy wiem - dla zasady.;)
Napisałam to, co myślę po tym, co tu przeczytałam.
Czas na rozmowy i ratowanie małżeństwa był, gdy byli razem. Trzeba
było rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać.
A teraz dać kobiecie spokój, albo ewentualnie przeprowadzić ostateczną
rozmowę, a nie bawić się w podchody i strategie - dzwonić, nie
dzwonić.
Jeżeli natomiast żona jest naprawdę chora, a on ją KOCHA, to nawet
podczas separacji nie powinien mieć wątpliwości jak postąpić. I po
rozwodzie mąż często interesuje się byłą żoną, gdy jest chora.
Całkowicie zgadzam się z cyną.
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-01-31 19:29:59
Temat: Re: Stalo sie - separacjaUżytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:epqedb$nck$1@news.onet.pl...
> Magdalena<j...@i...pl>
> news:1170258956.268085.84040@a75g2000cwd.googlegroup
s.com
>
> [...]
>> Czy Ty chłopie nie widzisz, że ten człowiek nie postępuje, jak
>> prawdziwy mężczyzna?
> [...]
>
> Czy Ty babo nie potrafisz się przyznać do tego, że się wygłupiłaś?
>
> Paweł
>
Trudno chłopu przyznać, że baba ma rację. A zazwyczaj ma rację w "tych
sprawach". W tym wątku Magdalena ma rację w 100%.
Dobra rada dla chłopów, by słuchali czasem bab. Artur nie słuchał i się
doczekał.
BTW. Od razu widać że to leń. Szukać nowej "panny" nie chce mu się tak samo
jak nie chciało mu się rozmawiać z żoną.
.plm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-01-31 19:35:57
Temat: Re: Stalo sie - separacjapath loss model<k...@v...pl>
news:epqqnv$27d$1@news.onet.pl
[...]
> Trudno chłopu przyznać, że baba ma rację. A zazwyczaj ma rację w "tych
> sprawach". W tym wątku Magdalena ma rację w 100%.
Gdyby nie to, że fakty jej się potentegoliły, to może nawet 150% by miała :)
[...]
> Szukać nowej "panny" nie chce mu się
> tak samo jak nie chciało mu się rozmawiać z żoną.
Skąd wiesz? A może właśnie za dużo rozmawiał, zbyt dobrze go poznała i
dlatego nie chciała już mieć z nim nic do czynienia? :)
Chłopie.
Paw.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-01-31 19:54:09
Temat: Re: Stalo sie - separacjaOn 31 Sty, 20:35, Paweł Niezbecki <s...@l...po> wrote:
> path loss model<k...@v...pl>news:epqqnv$27d$1@news
.onet.pl
>
> [...]
>
> > Trudno chłopu przyznać, że baba ma rację. A zazwyczaj ma rację w "tych
> > sprawach". W tym wątku Magdalena ma rację w 100%.
>
> Gdyby nie to, że fakty jej się potentegoliły, to może nawet 150% by miała :)
> [...]
>
> > Szukać nowej "panny" nie chce mu się
> > tak samo jak nie chciało mu się rozmawiać z żoną.
>
> Skąd wiesz? A może właśnie za dużo rozmawiał, zbyt dobrze go poznała i
> dlatego nie chciała już mieć z nim nic do czynienia? :)
> Chłopie.
Ty się zastanów najpierw, jaką informację chcesz przekazać. Raz jesteś
po stronie bohatera wątku, teraz niby bronisz Jego żony.:)
Wiesz co Ci powiem? Ty w ogóle nie jesteś zainteresowany wątkiem samym
w sobie.:) Tobie nie chodzi o sensowne ocenienie zachowania bohatera
wątku.:) Tobie nie chodzi również o udzielenie mu jakiejkolwiek
rady.:) Oboje wiemy, o co Ci chodzi i jak to się nazywa. Cierpisz na
zaburzenia obsesyjno-kompulsywne przejawiające się u Ciebie Pawle
śledzeniem Magdaleny i negowaniem każdej jej wypowiedzi. To się leczy.
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-01-31 22:25:50
Temat: Re: Stalo sie - separacjapath loss model wrote:
>>> Czy Ty chłopie nie widzisz, że ten człowiek nie postępuje, jak
>>> prawdziwy mężczyzna?
>> [...]
>>
>> Czy Ty babo nie potrafisz się przyznać do tego, że się wygłupiłaś?
> Trudno chłopu przyznać, że baba ma rację. A zazwyczaj ma rację w
> "tych
> sprawach". W tym wątku Magdalena ma rację w 100%.
> Dobra rada dla chłopów, by słuchali czasem bab. Artur nie słuchał i
> się doczekał.
> BTW. Od razu widać że to leń. Szukać nowej "panny" nie chce mu się
> tak samo jak nie chciało mu się rozmawiać z żoną.
Dobrze powiedziane. Hehe... :)))
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-01-31 22:28:17
Temat: Re: Stalo sie - separacjaMagdalena wrote:
>> Skąd wiesz? A może właśnie za dużo rozmawiał, zbyt dobrze go
>> poznała
>> i dlatego nie chciała już mieć z nim nic do czynienia? :)
>> Chłopie.
> Ty się zastanów najpierw, jaką informację chcesz przekazać. Raz
> jesteś
> po stronie bohatera wątku, teraz niby bronisz Jego żony.:)
> Wiesz co Ci powiem? Ty w ogóle nie jesteś zainteresowany wątkiem
> samym
> w sobie.:) Tobie nie chodzi o sensowne ocenienie zachowania bohatera
> wątku.:) Tobie nie chodzi również o udzielenie mu jakiejkolwiek
> rady.:) Oboje wiemy, o co Ci chodzi i jak to się nazywa. Cierpisz na
> zaburzenia obsesyjno-kompulsywne przejawiające się u Ciebie Pawle
> śledzeniem Magdaleny i negowaniem każdej jej wypowiedzi. To się
> leczy.
Już myślałem, że tylko ja to widzę... ;)))
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-01-31 23:04:58
Temat: Re: Stalo sie - separacjamichał<6...@g...pl>
news:45c10bf2$0$13205$f69f905@mamut2.aster.pl
[...]
> > Ty się zastanów najpierw, jaką informację chcesz przekazać. Raz
> > jesteś
> > po stronie bohatera wątku, teraz niby bronisz Jego żony.:)
> > Wiesz co Ci powiem? Ty w ogóle nie jesteś zainteresowany wątkiem
> > samym
> > w sobie.:) Tobie nie chodzi o sensowne ocenienie zachowania bohatera
> > wątku.:) Tobie nie chodzi również o udzielenie mu jakiejkolwiek
> > rady.:) Oboje wiemy, o co Ci chodzi i jak to się nazywa. Cierpisz na
> > zaburzenia obsesyjno-kompulsywne przejawiające się u Ciebie Pawle
> > śledzeniem Magdaleny i negowaniem każdej jej wypowiedzi. To się
> > leczy.
>
> Już myślałem, że tylko ja to widzę... ;)))
Wiecie, dlaczego nie rozumiecie, co chciałem przekazać?
Bo stanąłem po stronie uważnego czytania ze zrozumieniem, a nie po stronie
męża lub żony.
Niesłychane.
Adieu.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-02-01 03:08:26
Temat: Re: Stalo sie - separacjaArtur:
> ... Udalo mi sie naklonic ja do separacji na 3 miesiace - byla
> wtedy w ogromnej depresji. Teraz mieszka juz tydzien w wynajetym
> mieskaniu.
> [...]
> Co radzicie zeby szybciej wrocila i nie zrobila jekiegos glupstwa?
> Mam do niej dzwonic? Dawac znaki ze wciaz kocham?
> Nalegac na spotkania? Dalbym se spokoj ale jakos nie moge.
> Pomozcie bo zwariuje i strace prace i zdrowie przez to wszystko.!
> Dzieki
Jesli koniecznie chcesz cos zrobic, to zaoferuj jej swoja pomoc
w "pozbieraniu sie", ale bez nalegania aby zmienila/przedstawila
zdanie w sprawie waszego zwiazku... i jesli ja przyjie okaz sie
pomocny.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-02-01 03:10:05
Temat: Re: Stalo sie - separacjaMagdalena:
> [...]
> Nie ma za co :)
Wow! Coz za obfita "garsc drogocennych porad od cioci Kloci". ;)))
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-02-01 03:11:32
Temat: Re: Stalo sie - separacjaPaweł Niezbecki:
> Wiecie, dlaczego nie rozumiecie, co chciałem przekazać?
Nie wypieraj sie: cos musisz czuc do MJ... i stad ten "niezrozumialy"
przekaz. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |