Data: 2006-06-19 21:58:12
Temat: Staniki po raz enty
Od: "Nika" <n...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi z tymi problemami z rozmiarami staników,
czarami pani Hani itp, bo zawsze kupowałam rozmiar zbliżony do tego, jaki
wynika z tabelki (a wynika, w zależności od sezonowych wahnięć w wadze, 75AA
lub 80 AAA, że takich nie produkują, to kończyło się na 75 lub 80A).
Dzisiaj ku mojemu zakoczeniu zanabyłam stanik rozmiaru 70C. Ten sam model w
rozmiarze 75B miał za duże miseczki. Więc odszczekują wszystko, co może nie
wygłaszałam publicznie, ale myślałam w cichości serca o tym, że tajna wiedza
pani Hani sprowadza się do tego, że sprawnie posługuje się centymetrem i
dobiera rozmiar stanika do tego, co jest w rzeczywistości, a nie do tego, co
klientka nosiła 15 lat temu i zawsze taki rozmiar kupowała, bo się
przyzwyczaiła. (Zaznaczam, że u pani Hani nie byłam i się nie wybieram).
Cholera, rozmiarówka staników to rzeczywiście czarna (albo ecru) magia.
--
Nika
Pisz tutaj
http://www.cerbermail.com/?MASYSQ8hEw
|