« poprzedni wątek | następny wątek » |
201. Data: 2003-04-08 13:40:02
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Agnieszka Krysiak wrote:
> Ahhh... No to zabawmy się: masz wypadek, trafiasz do szpitala, gdzie
> lekarzami są świadkowie Jehowy. Nie są "bezkrytyczni i bezwarunkowo
> posłuszni" i kierują się własną oceną twoich potrzeb. Powiedzmy, że
> potrzebujesz transfuzji krwi... Pomińmy kwestie prawne - wszak mówimy > o
> wolnej woli i lubimy sprowadzać pewne (wygodne) rzeczy do absurdu. :->
Podobny przypadek sie zdarzyl. Co prawda nie wszyscy ale w jednym z
warszawskich szpitali pielegniarka odmówila brania udzialu w zabiegu
poniewaz jest swiadkiem Jehowy. Troche przy tym agitujac. Co sie stalo?
Ano nic szczegolnego. Po prostu asystowal kto inny i tyle.
Po to wlasnie sa te normy prawne które chcielibyscie tu pominac- chronia
pacjenta w takich wypadkach. W innym wypadku rzeczywiscie mogloby dojsc
do absurdu.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
202. Data: 2003-04-08 15:37:49
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał
> Powtórze to co napisalam wczesniej: Jesli gdzies tak to
funkcjonuje- to
> wypaczenie roli lekarza.
Funkcjonuje wszędzie tam gdzie jest dopuszczalna
sterylizacja, aborcja ... itd.
> Jesli mialoby
> to stac sie wlasnie _obowiazujaca_ norma- wtedy wolalabym
aby nie
> istniala instytucja lekarza medycyny.
Obawiam się, że jeśli chodzi o w/w to my (Polska) jesteśmy w
tej mniejszości gdzie to jest zabronione.
Więc _normą_ jest właśnie .... sama rozumiesz.
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
203. Data: 2003-04-08 15:47:57
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
MOLNARka wrote:
> > Powtórze to co napisalam wczesniej: Jesli gdzies tak to
> funkcjonuje- to
> > wypaczenie roli lekarza.
> Funkcjonuje wszędzie tam gdzie jest dopuszczalna
> sterylizacja, aborcja ... itd.
Nie- dopoki jest to zgodne z sumieniem lekarza.
I dopoki o wykonaniu zabiegu bedzie decydowalo wlasnie jego sumienie a
nie kasa czy miejsce wykonania (czyt. panstwowo - be a prywatnie juz
cacy )
A to, ze mnie sie to kloci- to juz inna inszosc. Na szczescie lekarzem
nie jestem i nie musze borykac sie z takimi dylematami.
> > Jesli mialoby
> > to stac sie wlasnie _obowiazujaca_ norma- wtedy wolalabym
> aby nie
> > istniala instytucja lekarza medycyny.
>
> Obawiam się, że jeśli chodzi o w/w to my (Polska) jesteśmy w
> tej mniejszości gdzie to jest zabronione.
> Więc _normą_ jest właśnie .... sama rozumiesz.
Nie- lamanie prawa nawet i nagminne nie jest jeszcze _obowiazujaca_
norma. A ja o tym mówie jako o wypaczeniu. Nie o tym, które zabiegi sa
dozwolone w swietle prawa a o tym czy o wykonaniu danego zabiegu
powinien decydowac lekarz zgodnie ze swoim sumieniem czy wylacznie
pacjent dzieki portfelowi. Wracajac do poczatku dyskusji i argumentów
tam podanych: czy lekarz powinien byc wylacznie uslugodawca nie majacym
nic do powiedzenia skoro pacjent sobie zyczy, czy kims wiecej.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
204. Data: 2003-04-08 16:52:42
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Z. Boczek wrote:
> Gdybym to ja rządził, już dawno wysłałbym Was na Kamczatkę/Syberię i tam
> nawet nie pomyślałybyście o rozmnażaniu przy -40 st. C. (ew. JEDYNIE o
> rozmrażaniu)!!! :]
Chyba raczej to drugie ( rozgrzać trza się jakoś, nie?;-))
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
205. Data: 2003-04-08 20:05:32
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Czy widzieliście tę reklamę, w której "agi ( fghfgh )"
<a...@p...onet.pl> mówi:
>Po to wlasnie sa te normy prawne które chcielibyscie tu pominac- chronia
>pacjenta w takich wypadkach. W innym wypadku rzeczywiscie mogloby dojsc
>do absurdu.
Kto chciałby pominąć normy?
Agnieszka (też nie lubię zwrotów typu "-ście")
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ - niestety zdechło
{_}^ )' Agnieszka Krysiak
'/~` GG 1584
"Jak ktoś porównuje pieski do dzieci to już mnie nic nie dziwi." Piotr Majkowski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
206. Data: 2003-04-08 20:07:58
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Czy widzieliście tę reklamę, w której "Z. Boczek" <z...@w...pl> mówi:
>| >Tyle, że to należy zainicjować negliżem :] Może i później jest ciepło,
>ale
>| >co na początku... brrrr :]
>| Nooo, Eskimosi jakoś nie wymierają.
>
>No ale espansja Eskimosów nam nie grozi :)
>Z tego co NIE słyszałem, to problemu sterylizacji też nie mają (choć noc u
>nich dłuuuuuuuuuga ;)).
Bo oni troche szybko się zużywają i trzeba często wymieniać. :)
>Zresztą widać po nich, że w zimnie to nic nie chce rosnąć :)
Sople rosną. :>
Agnieszka (waligórskość jest bardzo)
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ - niestety zdechło
{_}^ )' Agnieszka Krysiak
'/~` GG 1584
"Jak ktoś porównuje pieski do dzieci to już mnie nic nie dziwi." Piotr Majkowski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
207. Data: 2003-04-09 06:08:24
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Agnieszka Krysiak wrote:
> Kto chciałby pominąć normy?
Ty i Z.Boczek w koncówce rozmowy i podanych przykladach aby uczynic
zadosc oparom absurdu :) Wiem przeciez, ze nie w zyciu a tylko na
potrzeby dyskusji.
Tylko dlatego uzylam tutaj slow na -scie :)
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
208. Data: 2003-04-09 07:22:14
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?> Pytanie, ile w niechęci do innych metod antykoncepcji tylko złej
woli, a
> ile prawdziwej niemocy korzystania.
>
Strelizacja jest w Polsce dozwolona ze względów medycznych.
To znaczy jeśli kolejna ciąża w jakikolwiek sposób zagrażałaby zyciu,
lub zdrowiu kobiety, lekarz ma prawo ją przeprowadzić.
I tu jest chyba coś istotnego.
Jesli wystarczyłoby stosować tabletkę, spiralkę, czy inne środki
antykoncepcyjne - z pewnością to byłoby wtedy stosowane.
Tymczasem kiedy istotne jest aby kobieta na pewno nie zaszła w ciażę
bo to groźne dla jej zdrowia, lub zycia - wtedy stosuje sie
sterylizację.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
209. Data: 2003-04-09 08:08:07
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Czy widzieliście tę reklamę, w której "agi ( fghfgh )"
<a...@p...onet.pl> mówi:
>> Kto chciałby pominąć normy?
>
>Ty i Z.Boczek w koncówce rozmowy i podanych przykladach aby uczynic
>zadosc oparom absurdu :)
Było pisać, że to o tych eskimosach było. ;-)
Agnieszka (środowo ZUSowa)
--
.-._ http://www.pieski.tukan.pl/ - niestety zdechło
{_}^ )' Agnieszka Krysiak
'/~` GG 1584
"Jak ktoś porównuje pieski do dzieci to już mnie nic nie dziwi." Piotr Majkowski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
210. Data: 2003-04-09 09:33:26
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
Agnieszka Krysiak wrote:
> Było pisać, że to o tych eskimosach było. ;-)
A co ja sie bede Eskimosom narazac ;)
pzdr
agi (politycznie poprawna ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |