Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Stopień psychopatii

Grupy

Szukaj w grupach

 

Stopień psychopatii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-12-21 12:27:57

Temat: Stopień psychopatii
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Psychopata to ktoś, kto uważa że tylko on jest świadomą istotą na
świecie. Inni to zombi, które się poruszają, ale nie są takimi samymi Ja
jak on. Gdyby istniał prawdziwy solipsysta (czy są tacy?), byłby właśnie
takim psychopatą.
Jeżeli przyjmijmy dla psychopaty wskaźnik psychopatii =1 a dla kogoś kto
nie jest psychopatą - wskaźnik =0, to zwykli ludzie mają ten wskaźnik
pośredni, równy np. 0.1, 0.01 czy 0.001.
Złota zasada mówi: nie rób drugiemu, co tobie niemiłe,
czy też: nie rób drugiemu czego ty nie chcesz sam (jak śpiewają Piersi -
Bałkanica)
Czyńcie bliźniemu, co chcecie aby wam czyniono
Jezus mówi: kochaj bliźniego swego jak siebie samego.
To najdoskonalsza miłość, do której mamy dążyć. Choć mamy takie mózgi,
że zawsze siebie stawiamy ponad bliźnim. A tymczasem należy uwierzyć, że
bliźni to taki sam JA jak ja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-12-21 14:48:43

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Dec 2013 12:27:57 +0100, zdumiony napisał(a):

> Psychopata to ktoś, kto uważa że tylko on jest świadomą istotą na
> świecie.

A co jeśli ludzie tzw "psychicznie chorzy" to właśnie normalni ludzie,
tylko krańcowo nadwrażliwi na... chorobę innych zwaną "normalnością"?
Co jest więc w człowieku normą, a co chorobą? Kto jest ten krzywy, a kto
jest ten właściwy? Oto jest pytanie :-|


> (...)
> Jezus mówi: kochaj bliźniego swego jak siebie samego.
> To najdoskonalsza miłość, do której mamy dążyć. Choć mamy takie mózgi,
> że zawsze siebie stawiamy ponad bliźnim. A tymczasem należy uwierzyć, że
> bliźni to taki sam JA jak ja.

Zawsze to powtarzam: byle tylko nie pomylić "tak jak" z "bardziej": Jezus
mówiąc "kochaj bliźniego swego JAK SIEBIE samego" bynajmniej nie
przekazywał tym samym, że trzeba przedkładać dobro bliźniego NAD własne :-|
Kochając siebie najpierw masz zadbać o dobro własne, a potem taką samą
miłóścią obdarzyć bliźniego - nie odwrotnie, bo może się okazać, że sie
przeliczysz i obdarzając bliźniego miłością równoczesnie pozbawisz siebie
życia - co i bliźniemu na dobre nie wyjdzie, kiedy już nie będzie mógł
liczyć na Twą miłość...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-12-21 15:15:25

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-21 14:48, Ikselka pisze:
> Kochając siebie najpierw masz zadbać o dobro własne, a potem taką samą
> miłóścią obdarzyć bliźniego - nie odwrotnie, bo może się okazać, że sie
> przeliczysz i obdarzając bliźniego miłością równoczesnie pozbawisz siebie
> życia - co i bliźniemu na dobre nie wyjdzie, kiedy już nie będzie mógł
> liczyć na Twą miłość...

Ale życie nie jest największym dobrem, największym dobrem jest
Zbawienie. Mamy rozkaz aby przede wszystkim dbać o nasze zbawienie, a to
może oznaczać poświęcenie życia ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-12-21 17:09:20

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Dec 2013 15:15:25 +0100, zdumiony napisał(a):

> Ale życie nie jest największym dobrem, największym dobrem jest
> Zbawienie. Mamy rozkaz aby przede wszystkim dbać o nasze zbawienie, a to
> może oznaczać poświęcenie życia ;-)

A co z życiem wiecznym? - potraktuj szerzej pojęcie życia w mojej
wypowiedzi i będziesz miał jasność.
:-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-12-21 20:35:12

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 21 grudnia 2013 15:15:25 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:
> W dniu 2013-12-21 14:48, Ikselka pisze:
>
> > Kochając siebie najpierw masz zadbać o dobro własne, a potem taką samą
>
> > miłóścią obdarzyć bliźniego - nie odwrotnie, bo może się okazać, że sie
>
> > przeliczysz i obdarzając bliźniego miłością równoczesnie pozbawisz siebie
>
> > życia - co i bliźniemu na dobre nie wyjdzie, kiedy już nie będzie mógł
>
> > liczyć na Twą miłość...
>
>
>
> Ale życie nie jest największym dobrem, największym dobrem jest
>
> Zbawienie. Mamy rozkaz aby przede wszystkim dbać o nasze zbawienie, a to
>
> może oznaczać poświęcenie życia ;-)

Dopiero rozumiejąc na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz faktycznie
ŻYC. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2013-12-21 21:25:39

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Dec 2013 11:35:12 -0800 (PST), m...@g...com
napisał(a):

> W dniu sobota, 21 grudnia 2013 15:15:25 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:
>> W dniu 2013-12-21 14:48, Ikselka pisze:
>>
>>> Kochając siebie najpierw masz zadbać o dobro własne, a potem taką samą
>>
>>> miłóścią obdarzyć bliźniego - nie odwrotnie, bo może się okazać, że sie
>>
>>> przeliczysz i obdarzając bliźniego miłością równoczesnie pozbawisz siebie
>>
>>> życia - co i bliźniemu na dobre nie wyjdzie, kiedy już nie będzie mógł
>>
>>> liczyć na Twą miłość...
>>
>> Ale życie nie jest największym dobrem, największym dobrem jest
>>
>> Zbawienie. Mamy rozkaz aby przede wszystkim dbać o nasze zbawienie, a to
>>
>> może oznaczać poświęcenie życia ;-)
>
> Dopiero rozumiejąc na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz faktycznie
ŻYC. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)

Hoooooołk :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2013-12-21 21:26:38

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-21 20:35, m...@g...com pisze:
> Dopiero rozumiejąc na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz faktycznie
ŻYC. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)

Dlaczego tak uważasz?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2013-12-21 21:32:44

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 21 grudnia 2013 21:26:38 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:
> W dniu 2013-12-21 20:35, m...@g...com pisze:
>
> > Dopiero rozumiej�c na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz
faktycznie �YC. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)
>
> Dlaczego tak uwa�asz?

To nie jest pogląd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2013-12-21 21:35:12

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 21 grudnia 2013 21:25:39 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Sat, 21 Dec 2013 11:35:12 -0800 (PST), m...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > W dniu sobota, 21 grudnia 2013 15:15:25 UTC+1 użytkownik zdumiony napisał:
>
> >> W dniu 2013-12-21 14:48, Ikselka pisze:
>
> >>
>
> >>> Kochając siebie najpierw masz zadbać o dobro własne, a potem taką samą
>
> >>
>
> >>> miłóścią obdarzyć bliźniego - nie odwrotnie, bo może się okazać, że sie
>
> >>
>
> >>> przeliczysz i obdarzając bliźniego miłością równoczesnie pozbawisz siebie
>
> >>
>
> >>> życia - co i bliźniemu na dobre nie wyjdzie, kiedy już nie będzie mógł
>
> >>
>
> >>> liczyć na Twą miłość...
>
> >>
>
> >> Ale życie nie jest największym dobrem, największym dobrem jest
>
> >>
>
> >> Zbawienie. Mamy rozkaz aby przede wszystkim dbać o nasze zbawienie, a to
>
> >>
>
> >> może oznaczać poświęcenie życia ;-)
>
> >
>
> > Dopiero rozumiejąc na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz faktycznie
ŻYC. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)
>
>
>
> Hoooooołk :-)
>
Ladnie ci zabrzmiało i prawdziwie. Ale czy serio "rozumiesz" IXLa o co biega z tym
"zbawieniem" polemizowałbym. ;)
Pamietaj o bożocielskich rozdeptanych kwiatkach ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2013-12-21 21:36:02

Temat: Re: Stopień psychopatii
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-12-21 21:32, m...@g...com pisze:
>>> Dopiero rozumiejąc na czym polega owo "zbawienie" (w .J.Chr) zaczniesz faktycznie
żyć. Wczesniej to letarg lub w najlepszm wypadku wegetacja. ;)
>>
>> Dlaczego tak uważasz?
>
> To nie jest pogląd.

Ty jesteś przed czy po zrozumieniu?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kpiny z za grobu
Re: Bliskość emocjonalna podczas wspołzycia
No wyszło szydło z worka
nie ma co narzekac
Paranauka w 1 DUUZEJ pigułce ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »