Data: 2003-08-04 09:20:36
Temat: Strarym grupowiczom nie przystoi prosic
Od: "Kenton R." <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zauwazylem ciekawe zjawisko - osoby, ktore mianuja sie tzw.
stałymi grupowiczami, kompletnie zmieniaja swą postawę.
Stają się jakby to powiedzieć tzw. wszystkowiedzącymi, i
każdy ich dosłownie bełkot uważają, za świętą poradę.
Zauważamm również na grupie, że im dłużej ktoś jest - tym
bardziej mu się wydaje, że jest jakimś tam wielkim
autorytetem - czasami, zdarza sie, ze na pytanie odpowiadaja
jednozdaniowym bełkotem - tak jakby od niechcenia w stylu
"to ty nie wiesz?"........ Czy to wypalenie, czy ..... coś
innego?
Najczęstszymi odpowidzami stałych grupowiczów (co można
łatwo zaobserwować) jest zwyczajny bełkot - i można to różni
nazywać?
|