Sumienie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-08 18:44:06

Temat: Sumienie
Od: Brey <B...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Rozsądek + kultura + wartości = sumienie.

Należy zacząć od tego, aby wytłumaczyć to co wyrzuty sumienia. Jeden ma je
częściej, drugi prawie wcale. Tak wiec sumienie każdego z nas jest inne.
Jakże złudnym było by twierdzenie że się z owym sumieniem rodzimy. Podczas
życia wykształcamy w sobie takie wartości jak: rozsądek , kultura ,
dojrzałość psychiczna. To one przemawiają w nas, przy podejmowaniu decyzji,
lub po podjęciu, kiedy orientujemy się że sumienie miało drzemkę. Człowiek
zły, przecież nie był taki od zawsze. Rodzimy się neutralni. To w naszym
własnym świecie podejmujemy ścieżkę, tą dobrą, albo złą. Jednak częściej
zło jest atrakcyjniejsze, i to wybieramy.
Sumienie dręczy nas wtedy, kiedy postąpiliśmy wbrew wybranej ścieżce. Tak
wiec człowiek na ogół czyniący dobro, żyjący ?poprawie? popełni jakiś błąd
- skusi się atrakcyjnością zła, dręczy się z tym, że to co zrobił nie
powinno mieć miejsca, bo kłuci się z jego wartościami. Natomiast człowiek z
gruntu zły, który uczyni dobro, też ma wyrzuty. Jakie ? A takie, że koledzy
mogą się śmiać, że tak nie powinien robić, bo on przecież jest zły, groźny,
i podły.
Tak czy inaczej najważniejszym jest to, aby pamiętać, że to my sami niejako
tworzymy sumienie. Nikt się z tym nie rodzi, zaś każdy umiera.

--
Tomasz Niedźwiecki * Brey[małpa].vp.pl * GG#5490000 GSM#605394044
"Kto przepycha się w życiu łokciami, zapomina często, od czego jest głowa."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-08 19:14:04

Temat: Re: Sumienie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Brey:
> ... Nikt się z tym nie rodzi, zaś każdy umiera.

Jedna wielka bzdura.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 19:14:46

Temat: Re: Sumienie
Od: Brey <B...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Był sobie dzień Fri, 8 Oct 2004 21:14:04 +0200, w którym cbnet wystukał/a
<news:ck6oj0$8cl$1@news.onet.pl> na grupe pl.sci.psychologia co
następuje:

>> ... Nikt się z tym nie rodzi, zaś każdy umiera.

> Jedna wielka bzdura.

Dzięki. Wysłałem tego posta żeby go skonfrontować z waszą opinią, i
zabaczyć, czy moje przekonania są słuszne.

--
Tomasz Niedźwiecki * Brey[małpa].vp.pl * GG#5490000 GSM#605394044
"Dobrze zorganizowaną grupę przestępczą nazywamy mafią. Najlepiej
zorganizowaną mafię nazywamy państwem."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 19:31:03

Temat: Re: Sumienie
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Brey:
> Dzięki. Wysłałem tego posta żeby go skonfrontować z waszą
> opinią, i zabaczyć, czy moje przekonania są słuszne.

Zastanow sie chocby dlaczego jedno dziecko bawi sie odzierajac
ze skory psa czy kota, a inne nawet majac okazje aby sie tego
nauczyc nigdy czegos takiego nie robi.

Wiedz takze ze juz malutkie dzieci okazuja pewne oznaki sumienia,
choc bez watpienia nie kazde jedne.

Podobnie jest z zamilowaniem do prawdy czy klamstwa: skazanie
na klamstwo bedzie przyczyniac sie do cierpienia dla milujacego
prawde, zas milujacy klamstwo cierpi w zbyt bliskim kontakcie
z prawda.

Przyjmowanie iz _kazdy_ w pelni wyksztalca takie czy inne powyzsze
wlasciwosci od zera w przeciagu biologicznego cyklu zyciowego
organizmu jest w moim odbiorze naiwnoscia, choc w jakims stopniu
wykszalcanie takie jest oczywiscie zauwazalne i wiaze sie z rozwojem
badz reorganizacja integralnych zindywidualizowanych cech osobniczych.

Czlowiek nie rodzi sie jako tabularaza - ten poglad odrzucono juz
dawno, dawno temu... i nie wiedziec czemu wciaz do dzis pokutuje
w niektorych ciemno-kregach. ;)

Bez urazy oczywiscie. :)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 19:41:46

Temat: Re: Sumienie
Od: Brey <B...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Był sobie dzień Fri, 8 Oct 2004 21:31:03 +0200, w którym cbnet wystukał/a
<news:ck6piu$54t$1@news.onet.pl> na grupe pl.sci.psychologia co
następuje:

> Zastanow sie chocby dlaczego jedno dziecko bawi sie odzierajac
> ze skory psa czy kota, a inne nawet majac okazje aby sie tego
> nauczyc nigdy czegos takiego nie robi.

Pewnie dlatego że w domu jemu/jej powiedzieli, że takie i tym podobne
zabawy są złe. Drugiemu o tym nie wspomniano, albo i wspomniano, ale
koledzy powiedzieli mu że to jest fajne, i niech też spróbuje.

> Wiedz takze ze juz malutkie dzieci okazuja pewne oznaki sumienia,
> choc bez watpienia nie kazde jedne.

To może powiec mi czy każdy już od samej chwile urodzenia ma sumienie ?
Czy tak jak powiedziałem wykształca się podczas życia.

> Podobnie jest z zamilowaniem do prawdy czy klamstwa: skazanie
> na klamstwo bedzie przyczyniac sie do cierpienia dla milujacego
> prawde, zas milujacy klamstwo cierpi w zbyt bliskim kontakcie
> z prawda.
>
> Przyjmowanie iz _kazdy_ w pelni wyksztalca takie czy inne powyzsze
> wlasciwosci od zera w przeciagu biologicznego cyklu zyciowego
> organizmu jest w moim odbiorze naiwnoscia, choc w jakims stopniu
> wykszalcanie takie jest oczywiscie zauwazalne i wiaze sie z rozwojem
> badz reorganizacja integralnych zindywidualizowanych cech osobniczych.

No tak, gdzieśtam archetypu są w nas wpisane.

> Czlowiek nie rodzi sie jako tabularaza - ten poglad odrzucono juz
> dawno, dawno temu... i nie wiedziec czemu wciaz do dzis pokutuje
> w niektorych ciemno-kregach. ;)

Masz rację ;)

> Bez urazy oczywiscie. :)

Dlaczego miałbym się urazić. Przecierz chciałem żebyś wyraził swoją opinie,
obojętnie jaka ona będzie ;)

--
Tomasz Niedźwiecki * Brey[małpa].vp.pl * GG#5490000 GSM#605394044
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 20:19:23

Temat: Re: Sumienie
Od: Starlight <s...@w...aster.pl> szukaj wiadomości tego autora

Brey <B...@v...pl> wrote:

> Rozsądek + kultura + wartości = sumienie.

Poczytaj trochę o uwarunkowaniach genetycznych i przestań pisać bzdury.

--
____________________________________________________
_________________
-!- Starlight, 19 lat, Warszawa, KSG, http://www.gej-blog.int.pl/ -!-
-!- -!-
-!- "Jaki był ten dzień, co darował, co wziął, -!-
-!- czy mnie wyniósł pod niebo, czy rzucił na dno?" -!-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 21:59:03

Temat: Re: Sumienie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
w wiadomości news:ck6piu$54t$1@news.onet.pl...

> Czlowiek nie rodzi sie jako tabularaza - ten poglad odrzucono juz
> dawno, dawno temu... i nie wiedziec czemu wciaz do dzis pokutuje
> w niektorych ciemno-kregach. ;)

Powiedz kiedy 'odrzucono' ten pogląd i kto to zrobił (jakieś przykłady?),
gdyż z moich informacji wynika, że odrzucono pogląd przeciwny
(dawno, dawno temu).

(Oczywiście nie odpowiadaj na powyższe pytanie, jeśli odwołanie
do tych faktów wzbudza Twoje ~mentalne obrzydzenie:)

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 22:04:52

Temat: Re: Sumienie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Starlight" <s...@w...aster.pl> napisał
w wiadomości news:1097266763@starlight.nextwave-networks.com...

>> Rozsądek + kultura + wartości = sumienie.
>
> Poczytaj trochę o uwarunkowaniach genetycznych i przestań pisać bzdury.

Poczytaj trochę o niweczących 'naturalne' impulsy uwarunkowaniach
kulturowych i przestań pochopnie wydawać sądy.

Wskazówka specjalnie dla Ciebie: jak sądzisz dlaczego odsetek
homoseksualistów z wyrzutami sumienia jest dziś dużo niższy niż
kiedyś, mimo stałego odsetka homoseksualistów jako takich?

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-08 23:02:24

Temat: Re: Sumienie
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Brey" <B...@v...pl> napisał
w wiadomości news:tands046df43.dlg@Brey.com...
>
> Rozsądek + kultura + wartości = sumienie.

A czy wartości, a nawet rozsądek, nie są częścią kultury?

> Należy zacząć od tego, aby wytłumaczyć to co wyrzuty sumienia. Jeden ma je
> częściej, drugi prawie wcale. Tak wiec sumienie każdego z nas jest inne.
> Jakże złudnym było by twierdzenie że się z owym sumieniem rodzimy.

Zgoda.

> Podczas
> życia wykształcamy w sobie takie wartości jak: rozsądek , kultura ,
> dojrzałość psychiczna. To one przemawiają w nas, przy podejmowaniu
> decyzji,
> lub po podjęciu, kiedy orientujemy się że sumienie miało drzemkę. Człowiek
> zły, przecież nie był taki od zawsze. Rodzimy się neutralni. To w naszym
> własnym świecie podejmujemy ścieżkę, tą dobrą, albo złą. Jednak częściej
> zło jest atrakcyjniejsze, i to wybieramy.

"W naszym własnym świecie"? Nie bardzo rozumiem.

> Sumienie dręczy nas wtedy, kiedy postąpiliśmy wbrew wybranej ścieżce.

No to zdecydujmy się: "my" wybieramy tę ścieżkę, czy też "robi" to
za nas kultura?

> Tak czy inaczej najważniejszym jest to, aby pamiętać, że to my sami
> niejako
> tworzymy sumienie. Nikt się z tym nie rodzi, zaś każdy umiera.

Co do drugiego zdania - zgoda. Czy to jednak "my" możemy
tworzyć sumienie? W jakim sensie "my"? Każdy z osobna? "My" - twórcy
kultury?

Amnesiak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-09 10:25:22

Temat: Re: Sumienie
Od: Brey <B...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Był sobie dzień Sat, 9 Oct 2004 01:02:24 +0200, w którym Amnesiak
wystukał/a <news:ck769i$d6o$1@news.onet.pl> na grupe pl.sci.psychologia
co następuje:

>> Rozsądek + kultura + wartości = sumienie.
>
> A czy wartości, a nawet rozsądek, nie są częścią kultury?

Masz rację.

[...]

> "W naszym własnym świecie"? Nie bardzo rozumiem.

Chodzi mi o bardziej o własne życie ;)

> No to zdecydujmy się: "my" wybieramy tę ścieżkę, czy też "robi" to
> za nas kultura?

Wybieramy my, ale opieramy się o kulturę.

> Co do drugiego zdania - zgoda. Czy to jednak "my" możemy
> tworzyć sumienie? W jakim sensie "my"? Każdy z osobna? "My" - twórcy
> kultury?

My jako osoby sprawujący władzę nad własnym ciałem. To jest tak ja z nauką
mówienia. Kiedy rodzimy się mówić nie umiemy, podczas życia dopiero uczymy
się mowy. Co nie oznacza że my owy język w którym mówimy tworzymy.
Zamotałem, ale zrozumiesz ;)

--
Tomasz Niedźwiecki * Brey[małpa].vp.pl * GG#5490000 GSM#605394044
"Możesz być pewien, że masz złą reputację, jeśli ludzie po powitaniu z tobą
spoglądają ukradkiem, czy mają jeszcze zegarek."