| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-08 19:24:33
Temat: LemurDziś nadali dość ciekawy program o mózgu.
Gość twierdził, że małe dzieci ok. 6 m-cy lepiej rozpoznają twarze niż 8-10
miesięczne. Dowodem miało byc to, że zywo reagują na mordę tego samego lemura,
zaś starszych nie interesowały już żadne inne lemury, gdyż ich miały nie
odróżniać.
Dla mnie to jakaś ściema, albo czegoś nie zrozumiałem. CZy ktoś na grupie ma
więcej danych na ten temat. Byłbym wdzięczny.
Alb.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-08 19:39:30
Temat: Re: Lemur> Dla mnie to jakaś ściema, albo czegoś nie zrozumiałem.
'Twarz' lemura? :))
To wyglada rzeczywiscie na scieme. :)
Za rozpoznawanie twarzy odpowiedzialne sa okreslone obszary
neuronow w mozgu - ich uszkodzenie powoduje zaburzenia
polegajace np na niemoznosci rozpoznania wieku po twarzy
czy znaczenia min (usmiech, zlosc...) jak rowniez oczywiscie
konkretnych osob (amnezja "twarzowa").
Moze zajrzyj na http://www.discoverychannel.pl/_home/ - nie
sprawdzalem, ale kto wie? ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 21:13:26
Temat: Re: Lemur>
> Za rozpoznawanie twarzy odpowiedzialne sa okreslone obszary
> neuronow w mozgu - ich uszkodzenie powoduje zaburzenia
> polegajace np na niemoznosci rozpoznania wieku po twarzy
> czy znaczenia min (usmiech, zlosc...) jak rowniez oczywiscie
> konkretnych osob (amnezja "twarzowa").
> --
> Czarek
>
W/g programu starsze dzieci straciły umiejetność rozpoznawania twarzy (?) czyli
młodsze musiały posiadac tą właściwości. Potrzebuję tych danych do
potwierdzenia pewnej teorii. Może ktos ma jakiś pomysł.
Dzięki za link.
Pozdrawiam
Alb.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 21:55:21
Temat: Re: Lemura...@o...pl wrote:
>>Za rozpoznawanie twarzy odpowiedzialne sa okreslone obszary
>>neuronow w mozgu - ich uszkodzenie powoduje zaburzenia
>>polegajace np na niemoznosci rozpoznania wieku po twarzy
>>czy znaczenia min (usmiech, zlosc...) jak rowniez oczywiscie
>>konkretnych osob (amnezja "twarzowa").
>
>
>>--
>>Czarek
>>
>
>
> W/g programu starsze dzieci straciły umiejetność rozpoznawania twarzy (?) czyli
> młodsze musiały posiadac tą właściwości. Potrzebuję tych danych do
> potwierdzenia pewnej teorii. Może ktos ma jakiś pomysł.
>
> Dzięki za link.
> Pozdrawiam
> Alb.
>
>
Z tego co pamiętam z książki 'Początki uspołecznienia dziecka'
Autor: Schaffer H.R
http://www.e-pasaz.pl/x_C_I__P_1710823.html
W okresie bardzo wczesnym - kiedy dziecko zaczyna uśmiechać
się na widok osób zbliżajacych do niego twarz, stosowano u dzieci
bodziec składający się z owalu i więcej niż dwu oczu.
Taki bodziec prowokował do większej liczby uśmiechów niż
bodziec 'oryginalny' - owal i dwoje oczu.
Interpretowano to w ten sposób, że ten wczesny
uśmiech dziecka jest reakcją bezwarunkową
mającą zachęcić matkę do nawiązywania kontaktu emocjonalnego
z dzieckiem.
Jeśli popatrzymy sobie na zdjęcie lemura, np:
http://www.biomimicry.org/images/lemur.jpg
można podejrzewać, że też mógłby prowokować - nawet silniej
niż oryginał (twarz ludzka) taką bezwarunkową reakcję.
Bezwarunkowe odruchy wieku dziecięcego zanikają w
(różne w różnym czasie), najczęściej wtedy, gdy tracą
swą przydatność, bo system nerwowy dziecka może
przejąć sterowanie dowolne w danym zakresie czynności
(por. choćby odruch chwytny.)
Wydaje mi się (to tylko moja hipoteza), że może w tych procesach
i w jakiś szczególnych właściwościach 'twarzy' lemurów,
można poszukać jakiś alternatywnych interpretacji
- nie widziałem jednak materiału bodźcowego stosowanego
w eksperymencie opisanym na filmie i jak badano reakcję dzieci
więc możliwe, że to fałszywy trop.
--
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-08 22:02:51
Temat: Re: Lemur8 Oct 2004 21:24:33 +0200, na pl.sci.psychologia, a...@o...pl napisal(a):
> Gość twierdził, że małe dzieci ok. 6 m-cy lepiej rozpoznają twarze niż 8-10
> miesięczne. Dowodem miało byc to, że zywo reagują na mordę tego samego lemura,
> zaś starszych nie interesowały już żadne inne lemury, gdyż ich miały nie
> odróżniać.
To ja chyba jestem upośledzonym dzieckiem, bo dla mnie każdy lemur wygląda
tak samo ;)
--
Logan
"tego posta wrzuce sobie do archiwum bo wyglada na to ze logan zrobil
przelomowy krok w rozwoju!" - Yahoo! - psp 26.09.2004
GG nowu na fali: 3507735 :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-09 08:12:49
Temat: Re: LemurUżytkownik a...@o...pl napisał:
> Dziś nadali dość ciekawy program o mózgu.
Gdzie nadali ten program ?
> Gość twierdził, że małe dzieci ok. 6 m-cy lepiej rozpoznają twarze niż 8-10
> miesięczne. Dowodem miało byc to, że zywo reagują na mordę tego samego lemura,
> zaś starszych nie interesowały już żadne inne lemury, gdyż ich miały nie
> odróżniać.
Dla mnie to jest całkiem pozbawione sensu.
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-09 08:25:00
Temat: Re: LemurUżytkownik Logan napisał:
> To ja chyba jestem upośledzonym dzieckiem, bo dla mnie każdy lemur wygląda
> tak samo ;)
Pamiętam, że w wieku pół roku, to mi było wszystko jedno, czy miś,
czy goryl. Ważne, by się do mnie uśmiechał :-DDDD
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-09 09:47:32
Temat: Re: Lemur>
> Gdzie nadali ten program ?
>
> GABi
TVP 2 Piątek godz. 16,40 "Niewiarygodna podróż w głąb ludzkiego umysłu".
.możliwe że to serial.
Alb.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-09 09:59:35
Temat: Re: Lemur> >
> Z tego co pamiętam z książki 'Początki uspołecznienia dziecka'
> Autor: Schaffer H.R
> http://www.e-pasaz.pl/x_C_I__P_1710823.html
> W okresie bardzo wczesnym - kiedy dziecko zaczyna uśmiechać
> się na widok osób zbliżajacych do niego twarz, stosowano u dzieci
> bodziec składający się z owalu i więcej niż dwu oczu.
> Taki bodziec prowokował do większej liczby uśmiechów niż
> bodziec 'oryginalny' - owal i dwoje oczu.
> Interpretowano to w ten sposób, że ten wczesny
> uśmiech dziecka jest reakcją bezwarunkową
> mającą zachęcić matkę do nawiązywania kontaktu emocjonalnego
> z dzieckiem.
> Jeśli popatrzymy sobie na zdjęcie lemura, np:
> http://www.biomimicry.org/images/lemur.jpg
> można podejrzewać, że też mógłby prowokować - nawet silniej
> niż oryginał (twarz ludzka) taką bezwarunkową reakcję.
> Bezwarunkowe odruchy wieku dziecięcego zanikają w
> (różne w różnym czasie), najczęściej wtedy, gdy tracą
> swą przydatność, bo system nerwowy dziecka może
> przejąć sterowanie dowolne w danym zakresie czynności
> (por. choćby odruch chwytny.)
>
> Wydaje mi się (to tylko moja hipoteza), że może w tych procesach
> i w jakiś szczególnych właściwościach 'twarzy' lemurów,
> można poszukać jakiś alternatywnych interpretacji
> - nie widziałem jednak materiału bodźcowego stosowanego
> w eksperymencie opisanym na filmie i jak badano reakcję dzieci
> więc możliwe, że to fałszywy trop.
> --
> pozdrawiam
> vonBraun
Dzięki wiedziałem że można na Was liczyć.
Wniosek tymczasowy:
Dzieci starsze straciły odruch bezwarunkowy na rzecz dowolności reakcji, czyli
początków wolnej woli :)
Pytanie jednak pozostaje:
czy dzieci z odruchem bezwarunkowym potrafiły odróżniać, praktycznie identyczne
dla nas, lemury.
Pozdrawiam, jeszcze raz dzięki.
Alb.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-09 10:07:36
Temat: Re: LemurGłupia wrotka dla GABi:
> > Dziś nadali dość ciekawy program o mózgu.
>
> Gdzie nadali ten program ?
To nie jest program dla ciebie!
--
Damn the language
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |