Lemur

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-09 10:21:43

Temat: Re: Lemur
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mnjiodek napisał:

> To nie jest program dla ciebie!

No wiem.
Wolałabym o samych lemurach :-D

No w kazdym razie,... szympas ma bliżej do nas niż do goryla,
wiesz ? :)
Z resztą! Kogo tutaj obchodzi historia badań nad zwierzętami ?
;-)))

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-09 10:43:13

Temat: Re: Lemur
Od: "mnjiodek" <m...@b...emila> szukaj wiadomości tego autora

Głupia wrotka dla GABi:

> No w kazdym razie,... szympas ma bliżej do nas niż do goryla,
> wiesz ? :)

wiem, a ty wiesz jak wyglada szympans a jak goryl? ;)

--
Damn the language

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-09 11:16:14

Temat: Re: Lemur
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mnjiodek napisał:

> wiem, a ty wiesz jak wyglada szympans a jak goryl? ;)

Nie wiem :(
Chyba do zoo jutro pójdę;)

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-09 11:19:58

Temat: Re: Lemur
Od: vonBraun <interfere@sp~wywal~ace.pl> szukaj wiadomości tego autora

Albeo w news: 1...@n...onet.pl
>
> Wniosek tymczasowy:
>
> Dzieci starsze straciły odruch bezwarunkowy na rzecz dowolności reakcji, czyli
> początków wolnej woli :)
>
> Pytanie jednak pozostaje:
> czy dzieci z odruchem bezwarunkowym potrafiły odróżniać, praktycznie identyczne
> dla nas, lemury.
>
> Pozdrawiam, jeszcze raz dzięki.
> Alb.
>
Ok. 7-8 miesiąca pojawia się u dzieci lęk przed obcymi
który interpretuje się jako skutek pojawienia
się umiejętności rozróżnienia pomiędzy twarzami
domowników i osób obcych (interpretuje - nie oznacza
że tak na pewno jest a jedynie że wiele na to wskazuje).
W tym sensie można mówić o przejęciu kontroli zachowania
przez mechanizmy bardziej złożone (identyfikujące konkretne
twarze - a nie tylko wszystkie 'twarzopodobne' by się uśmiechać)
lecz jeszcze niekoniecznie dowolne - niewątpliwie jednak
jest to jakiś wstęp do takich mechanizmów. Jednak już dużo wcześniej
pojawia się preferencja twarzy najważniejszego opiekuna
- zwykle tradycyjnej 'matki' - możliwe, że stanowi ona jakiś wzorzec.
To jednak zwykle ustala się poprzez różne nieoczywiste wskaźniki
jak obserwacja aktywności dziecka, częstości uśmiechania się,
czy fiksacji wzroku - stąd pewna dowolność interpretacyjna, rozbieżności
wyników badań i kłopoty w ustaleniu 'przedziałów' wiekowych.

Co do lemurów - MZ dla interpretacji którą proponuję
podstawą byłaby ocena wyrazistości
'twarzy lemurów' a zwłaszcza oczu na tle owalu twarzy
z materiału bodźcowego stosowanego w opisywanym
przez ciebie eksperymencie. Jeśli lemury różniły się
tym choć trochę, możliwe jest uruchomienie zróżnicowanych
bezwarunkowych reakcji.

Mam pewną, dość karkołomną hipotezę opartą o interpretację
przykładowych dwu objawów u noworodka - jak odruch obejmowania (Moro)
i odruch chwytny. Odruch Moro - próba 'zagarnięcia'
wszystkiego w zasięgu ramion dziecka w reakcji na zmianę pozycji
-zwłaszcza nagłą 'jazdę' w dół lub silny bodziec,
i odruch chwytny - zamykanie się
i zaciskanie dłoni na wszystkim czego dotyka się wewnętrzną stroną
dłoni - tak silnie, że niektóre dzieci da się podnieść za ręce
(nie próbujcie tego w domu). Oba bronią przed odpadnięciem
od matki.Ich sens widać np. przy obserwacji
małp - odruch dziecka zaciskania rąk na futrze oraz zagarniania i
przywierania do części ciałą matki gdy wykonuje jakiś ruch.
Mam taką niezobowiązującą impresję, że oba te odruchy miałyby większy
sens w przypadku matek 'futrzanych' i skaczących po
drzewach niż współczesnych ;-)
Rzecz ciekawa, w jednym z popularnych testów projekcyjnych spostrzeganie
w niejednoznacznym materiale wzrokowym 'futra' koreluje
z miarami potrzeby kontaktu por. też popularność zabawek typu misie
przytulanki (ale to na marginesie niektórzy
kwestionują dość słusznie metodologiczne podstawy tego testu).

Jeśli odruchy te (zanikające przed okresem pojawienia się chwytu
dowolnego) traktować 'reliktowo' to może wyrażona już gdzieś tu
w wątku sugestia, że jeszcze lepsza niż twarz lemura mogłaby to być
'twarz goryla' czy 'małpoluda' nie jest zupełnie pozbawiona sensu ;-)

--

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-09 23:42:01

Temat: Re: Lemur
Od: "Bluzgacz" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Logan" <f...@e...pl> wrote in message
news:qgh8pq73kxnc$.1ovh5fjwvcvm6.dlg@40tude.net...

> To ja chyba jestem upośledzonym dzieckiem, bo dla mnie każdy lemur wygląda
> tak samo ;)

Ale ja chyba bardziej, bo w zyciu nie widzialem zadnego lemura...
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-10 19:37:28

Temat: Re: Lemur
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@o...pl; <1...@n...onet.pl> :

> Dzięki wiedziałem że można na Was liczyć.

Na mnie zawsze [no może nie zawsze ;)] gdy ktoś przytacza humanistyczne
brednie mające wyjaśnić jakiś proces.

> Wniosek tymczasowy:
>
> Dzieci starsze straciły odruch bezwarunkowy na rzecz dowolności reakcji, czyli
> początków wolnej woli :)

G a nie "wolna wola" - większy zasób rozpoznawanych bodźców i
dywersyfikacja zachowań.

> Pytanie jednak pozostaje:
> czy dzieci z odruchem bezwarunkowym potrafiły odróżniać, praktycznie identyczne
> dla nas, lemury.

Jeżeli coś jest tym niby odruchem bezwarunkowym [na moje oko po
odpowiednim zdefiniowaniu tej kategorii pojęciowej można do niej wrzucić
dokładnie wszystkie zachowania człowieka ;)], to może świadczyć nie o
odróżnianiu poszczególnych "twarzy" ale reakcji bezwarunkowej na pewien
zespół cech występujących we WSZYSTKICH twarzach. Czyli trzymanie się
przez Ciebie jednocześnie tego, co napisał vB i tego co zobaczyłeś w
programie prowadzi do sprzezności.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-10 19:37:33

Temat: Re: Lemur
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@o...pl; <1...@n...onet.pl> :

> Dziś nadali dość ciekawy program o mózgu.
> Gość twierdził, że małe dzieci ok. 6 m-cy lepiej rozpoznają twarze niż 8-10
> miesięczne. Dowodem miało byc to, że zywo reagują na mordę tego samego lemura,
> zaś starszych nie interesowały już żadne inne lemury, gdyż ich miały nie
> odróżniać.
> Dla mnie to jakaś ściema, albo czegoś nie zrozumiałem. CZy ktoś na grupie ma
> więcej danych na ten temat. Byłbym wdzięczny.

Ja tam nie wiem, ale mój 3 letni bratanek reaguje histerią na mój widok,
więc raczej nie zatracił zdolności rozpoznawania twarzy. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-11 10:05:41

Temat: Re: Lemur
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 09 Oct 2004 10:25:00 +0200, na pl.sci.psychologia, GABi napisal(a):

>> To ja chyba jestem upośledzonym dzieckiem, bo dla mnie każdy lemur wygląda
>> tak samo ;)
> Pamiętam, że w wieku pół roku, to mi było wszystko jedno, czy miś,
> czy goryl. Ważne, by się do mnie uśmiechał :-DDDD

To też jesteś jakaś lewa. Do mnie żaden się nigdy nie uśmiechnął, choć znam
paru ;)

--
Logan
"tego posta wrzuce sobie do archiwum bo wyglada na to ze logan zrobil
przelomowy krok w rozwoju!" - Yahoo! - psp 26.09.2004
GG nowu na fali: 3507735 :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-11 15:38:22

Temat: Re: Lemur
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> > Dzięki wiedziałem że można na Was liczyć.
>
>
> Na mnie zawsze [no może nie zawsze ;)] gdy ktoś przytacza humanistyczne
> brednie mające wyjaśnić jakiś proces.
>
> > Wniosek tymczasowy:
> >
> > Dzieci starsze straciły odruch bezwarunkowy na rzecz dowolności reakcji,
czyli
> > początków wolnej woli :)
>
> G a nie "wolna wola" - większy zasób rozpoznawanych bodźców i
> dywersyfikacja zachowań.

Pytanie NTG ale uważasz że ktoś za Ciebie podejmuje decyzje co akurat chcesz
zrobić?
>
> > Pytanie jednak pozostaje:
> > czy dzieci z odruchem bezwarunkowym potrafiły odróżniać, praktycznie
identyczne
> > dla nas, lemury.
>
> Jeżeli coś jest tym niby odruchem bezwarunkowym [na moje oko po
> odpowiednim zdefiniowaniu tej kategorii pojęciowej można do niej wrzucić
> dokładnie wszystkie zachowania człowieka ;)], to może świadczyć nie o
> odróżnianiu poszczególnych "twarzy" ale reakcji bezwarunkowej na pewien
> zespół cech występujących we WSZYSTKICH twarzach. Czyli trzymanie się
> przez Ciebie jednocześnie tego, co napisał vB i tego co zobaczyłeś w
> programie prowadzi do sprzezności.
>
> Flyer
> --
OK OK, na to wygląda, ale .... z jednej strony jakaś logika, a z drugiej ktoś
cos podobnego wymyślił, a pozatem zawsze na końcu filmu występuje jakiś
konsultant ;)
Jeśli właśnie można przyjąć jako kryterium warunkowość lub bezwarunkowość
odruchów to coś w tym może być. Tak sobie kombinuję.
Pozdrawiam
ALb.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-11 21:26:50

Temat: Re: Lemur
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@o...pl; <0...@n...onet.pl> :

> > G a nie "wolna wola" - większy zasób rozpoznawanych bodźców i
> > dywersyfikacja zachowań.
>
> Pytanie NTG ale uważasz że ktoś za Ciebie podejmuje decyzje co akurat chcesz
> zrobić?

Inaczej - decyzja już została podjęta w świetle wcześniejszych
warunkowań - decyzja jest wypadkową wcześniejszych warunkowań, nawet
jeżeli zostanie podjęta w formie ich [warunkowań] negacji.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry