Data: 2003-01-08 09:44:27
Temat: Szron na wlosach
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
SZRON NA WLOSACH
"Nie starzeje sie ten, kto nie ma na to czasu."
- Benjamin Franklin
Kazdy pragnie zyc dlugo, ale i tez boi sie starosci.
Dlaczego? Zaluje straconego czasu, niespelnionych nadziei, nie
zrealizowanych marzen? Mozliwe. Ale i mozliwe tez, ze czlowiek
jest zadowolony ze swojego trudnego, owocnego zycia. Swoje plany i
projekty realizuje do konca.
Jest bogatszy w przezyte doswiadczenie. Nie na darmo sie
nameczyl, natroskal. To teraz owocuje. Rozwaga, ostroznoscia,
poczuciem dobrze zapelnionego zycia. Jest gotow do nowych wyzwan,
na miare swoich sil i mozliwosci. Czlowiek nie rezygnuje, nie
odwraca sie do zycia plecami. Jest jak piekny, ozdobiony dzban
zapelniony tym wszystkim, co zycie przynioslo. I dobrym, i zlym.
Nie ma jednolitych i identycznych dzbanow. Czlowiek jest
wyrzezbiony przez czas i jest to najczesciej bardzo piekna rzezba.
Nie trzeba bac sie starosci. Trzeba sie starac, by byla ona
beztroska, spokojna, pogodna. Jak po wyczerpujacym biegu chlodny
lyk wody, jak po wysokogorskiej wspinaczce odpoczynek na miekkim,
pachnacym mchu, jak po pelnej przygod zegludze szczesliwe dobicie
do portu. Taka ma byc nasza starosc. Pelna relaksu i przyjemnych
niespodzianek.
Nie ma nic gorszego niz poczucie straconego czasu. Czasu,
ktorego juz nic nie odrobi. Dlatego tez, nie marnujmy go,
korzystajmy z kazdej nadarzajacej sie chwili. Z kazdej chwili, by
kochac, snic na jawie i dzialac. Tylko tak zostaniemy wiecznie
mlodzi, a w starosci troche mlodosci jakze jest potrzebna. Mimo
trosk i ciezkich zmagan z zyciem, zostanmy w naszych sercach
zawsze mlodzi. Mlodosc i starosc moga miec tyle wspolnego.
Wszystko zalezy od nas.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|