Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Szwecja - tam zmierzamy
Date: Thu, 23 Feb 2012 22:17:35 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <1e9g359ekvj0e$.dlg@trenerowa.karma>
NNTP-Posting-Host: 178.183.237.238.dsl.dynamic.t-mobile.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1330031847 24476 178.183.237.238 (23 Feb 2012 21:17:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Feb 2012 21:17:27 +0000 (UTC)
X-Licznik: 3452
X-Face: 'waT:;%B"mJ8u;5mB4X7eU!!/u\[UPV)^picT;67|zoOSj[21=pfJa.XK[%Y!9Q~+@Nx3:i
V/qbzG-j~[:}m"pmj:d-8!`d/@&3S\WrgYqxsa=QS5/WX|zh_3$cuG
X-User: sympathy1
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:624574
Ukryj nagłówki
"Ruby Harrol-Claesson jest prezesem Skandynawskiego Komitetu Praw Człowieka
oraz adwokatem. Jej wizyta w Szwajcarii przyczyniła się do odrzucenia
podob-nego projektu, jaki obowiązuje w Szwecji. Do Polski zaprosiły ją
Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców i Związek Dużych Rodzin 3+. Zabrała
głos na posiedzeniu połączonych komisji senackich. Pochodzi z Jamajki.
Mieszka w Göteborgu z mężem inżynierem, z którym ma dwie córki i syna.
Przemysław Kucharczak: Polski Sejm przyjął nowelizację ustawy o przemocy w
rodzinie. Jak ją Pani ocenia?
Ruby Harrold-Claesson: ? Otrzymałam tłumaczenie nowego polskiego prawa.
Widzę bardzo duże podobieństwa między prawem obowiązującym w Szwecji a
polskim projektem. Także w szwedzkim prawie jest przepis, który zabrania
poddawania dzieci karom cielesnym i innym formom upokarzania. To prawo,
wprowadzone w Szwecji w 1979 roku, było niepotrzebne. Nie rozwiązało
żadnego problemu, ale za to spowodowało uznanie za przestępców zwykłych
rodziców.
To znaczy?
? To prawo sprawiło, że rodzice w Szwecji obawiają się swoich dzieci.
Rodzic nie może już nakazać dziecku, żeby za karę poszło do swojego pokoju,
bo jest to uznawane za upokarzanie i złamanie prawa. Dzieci są edukowane
już w przedszkolach i szkołach podstawowych, że rodzice nie mają prawa ich
uderzyć, niezależnie od tego, co dziecko zrobi. Dlatego już małe,
sześcioletnie dzieci często mówią nauczycielom: ?Ja mogę cię uderzyć, ale
ty nie masz prawa mi nic zrobić?. Mamy też w Szwecji dzieci, które dzwonią
na policję, żeby donieść na swoich rodziców z zupełnie błahych powodów.
Często się u nas zdarza, że dzieci policzkują swoich rodziców i ordynarnie
ich wyzywają, a rodzice nie mają na to żadnej możliwości reakcji.
Ale brak reakcji to przecież krzywda dla samych dzieci?
? Efekt jest taki, że szwedzkie dzieci nie mają szacunku do nikogo: ani do
rodziców, ani do osób starszych. W autobusach młodzież zawsze siedzi, a
starsi ludzie stoją. Za swoje zachowanie szwedzkie dzieci są nielubiane w
wielu krajach Europy. W związku z ich skandalicznym zachowaniem do naszych
ambasad napływają prośby, by szwedzkie ministerstwo edukacji zakazało
wyjazdów wycieczek szkolnych poza granice kraju. Przywiozłam do Polski
jeden z plakatów, który powstał w związku z wizytą szwedzkiej wycieczki:
?Skandynawowie, rujnujecie nasze miasteczko. Wynoście się i nigdy nie
wracajcie?."
http://bit.ly/xktMXq
|