Szynka parmeńska
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-23 07:18:10
Temat: Szynka parmeńskaOd: Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy ktoś się orientuje ile kosztuje szynka parmeńska? Pytam z czystej
ciekawości. Podobno jest horrendalnie droga.
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
malkontUSUŃ@go2.pl _/_/_/_/_/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-12-23 08:26:20
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: "hesiunia" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Malkontent" <malkontUSUŃ@go2.pl> napisał w wiadomości
news:guqfuvg3hl6likjo8k59tfnh3u5ea6fahn@4ax.com...
> Czy ktoś się orientuje ile kosztuje szynka parmeńska? Pytam z czystej
> ciekawości. Podobno jest horrendalnie droga.
>
widzialam w PANORAMIE i kosztowala cos 180 zł za kg
pozdr
Hesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 08:39:59
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 23 Dec 2003 07:18:10 GMT, Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl>
wrote:
>Czy ktoś się orientuje ile kosztuje szynka parmeńska? Pytam z czystej
>ciekawości. Podobno jest horrendalnie droga.
jest horrendalnie droga, ale tez moze byc i hoorendalnie tansza
(znaczy nieco tansza), zaleznie od czesci szynki, koncowki sa
tansze, ale jakby gorsze, a to troche lykowate a to troche
bardziej tluste jakby...ale horrendalnosc nie jest az taka
horrendalna biorac pod uwage, ze kroi sie ja prawie
przezroczyscie, grubo krojona smakuje wrrecz dziwnie.... :)
trys, ze slaboscia do tego przysmaku, czasem z melonem. czasem
nie, najczesciej "na wyjsciu" melon jest do bani i wtedy calosc
lezy....
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 10:19:22
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: "jot.be" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy ktoś się orientuje ile kosztuje szynka parmeńska? Pytam z czystej
> ciekawości. Podobno jest horrendalnie droga.
"Naprawdę" parmeńska (Prosciutto di Parma) albo San Daniele ok 150 złotych
(Carrefour,MiniEuropa)
Inne "typu" parmeńskiego (ale włoskie) 80-120 złotych
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 10:34:39
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 2003-12-23 at 09:39, Krysia Thompson wrote:
> trys, ze slaboscia do tego przysmaku, czasem z melonem. czasem
> nie, najczesciej "na wyjsciu" melon jest do bani i wtedy calosc
> lezy....
Luksusowa jestes (co stwierdzam po raz kolejny ;)) Ale ja tez bardzo
lubie. Ostatnio jadlam ten wloski przysmak, nazwa mi, psiakrew,
uleciala, no, ten kawalek chleba podgrzany, pomazany oliwa, na to
posiekane pomidory, plasterek szynki parmenskiej, troche pieprzu swiezo
mielonego... mmmm... W restauracji Jajo na... Szpitalnej chyba? Albo tej
do niej rownoleglej. W Wawie, oczywiscie. Polecam. dobre zarcie tam
maja.
Kot z klopotami, zeby wyjsc do sklepu
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 14:20:26
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On 23 Dec 2003 11:34:39 +0100, m...@p...onet.pl (Kot)
wrote:
>On Tue, 2003-12-23 at 09:39, Krysia Thompson wrote:
>
>> trys, ze slaboscia do tego przysmaku, czasem z melonem. czasem
>> nie, najczesciej "na wyjsciu" melon jest do bani i wtedy calosc
>> lezy....
>
>Luksusowa jestes (co stwierdzam po raz kolejny ;)) Ale ja tez bardzo
>lubie. Ostatnio jadlam ten wloski przysmak, nazwa mi, psiakrew,
>uleciala, no, ten kawalek chleba podgrzany, pomazany oliwa, na to
>posiekane pomidory, plasterek szynki parmenskiej, troche pieprzu swiezo
>mielonego... mmmm... W restauracji Jajo na... Szpitalnej chyba? Albo tej
>do niej rownoleglej. W Wawie, oczywiscie. Polecam. dobre zarcie tam
>maja.
>
>Kot z klopotami, zeby wyjsc do sklepu
>
>--
>Kot <m...@p...onet.pl>
bruschetta sie przysmak nazywa, moje dziecko mniejsze w tym
rozkochane, wiec obowiazkowo czesto..... mazamy w oliwie
dziarsko, a teraz mam jakas taka jak lalunia, cycus siedem lat
nie myty. a na Szpitalenj, to kto wie...moze w poniedzialek,
amoze do starego miejsca na zurek i pierogi ;)))
trys, tworzaca pozory luksusowej damy
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 18:35:18
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 2003-12-23 at 15:20, Krysia Thompson wrote:
> bruschetta sie przysmak nazywa, moje dziecko mniejsze w tym
> rozkochane, wiec obowiazkowo czesto..... mazamy w oliwie
> dziarsko, a teraz mam jakas taka jak lalunia, cycus siedem lat
> nie myty. a na Szpitalenj, to kto wie...moze w poniedzialek,
> amoze do starego miejsca na zurek i pierogi ;)))
O wlasnie, bruschetta, zrobilam sobie dzis. Bardzo dobra.
A do Jaja niedleko do zurkowego miejsca (przypominam o kaczce... ;)
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 19:27:21
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora
On 23 Dec 2003 19:35:18 +0100, m...@p...onet.pl (Kot)
wrote:
>On Tue, 2003-12-23 at 15:20, Krysia Thompson wrote:
>
>> bruschetta sie przysmak nazywa, moje dziecko mniejsze w tym
>> rozkochane, wiec obowiazkowo czesto..... mazamy w oliwie
>> dziarsko, a teraz mam jakas taka jak lalunia, cycus siedem lat
>> nie myty. a na Szpitalenj, to kto wie...moze w poniedzialek,
>> amoze do starego miejsca na zurek i pierogi ;)))
>
>O wlasnie, bruschetta, zrobilam sobie dzis. Bardzo dobra.
>A do Jaja niedleko do zurkowego miejsca (przypominam o kaczce... ;)
>
>--
>Kot <m...@p...onet.pl>
mnie o kaczce nie nalezy przypominac, bo ja je wole zywe!!!!!
trys, z Frontu znanego
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-23 21:26:06
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 2003-12-23 at 20:27, Krysia Thompson wrote:
> mnie o kaczce nie nalezy przypominac, bo ja je wole zywe!!!!!
Zywe tez fajne (ostatnio pstryknelam pare ladnych kaczych fotek), ale na
talezu tez nie pogardze. Ani kaczym musem (musem z kanarka, jak go zwie
Anetek), ani confit ani wogle.
Kot i Private investigation nadal. Oraz kanapki na droge.
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-26 10:10:23
Temat: Re: Szynka parmeńskaOd: "mikw" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:nlvfuv8ab4agsi0abjcdtp3ckklf3n48gq@4ax.com...
> On Tue, 23 Dec 2003 07:18:10 GMT, Malkontent <malkontUSUŃ@go2.pl>
> wrote:
>
> >Czy ktoś się orientuje ile kosztuje szynka parmeńska? Pytam z czystej
> >ciekawości. Podobno jest horrendalnie droga.
>
>
> jest horrendalnie droga, ale tez moze byc i hoorendalnie tansza
> (znaczy nieco tansza), zaleznie od czesci szynki, koncowki sa
> tansze, ale jakby gorsze, a to troche lykowate a to troche
> bardziej tluste jakby...ale horrendalnosc nie jest az taka
> horrendalna biorac pod uwage, ze kroi sie ja prawie
> przezroczyscie, grubo krojona smakuje wrrecz dziwnie.... :)
Wg mnie cienko krojona też smakuje dziwnie...
mikw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |