Malutka <l...@w...pl> napisał(a):
> Nie wchodzi w grę żaden Adidas, Gilette i inne takie oklepane...jakieś
> perfumy fajne....i nie zabijajcie błagam ceną....wydaliśmy 1000zł na ciuchy
> i już zaczyna marudzić...:)) Zmieśćmy się w 200 zł :))
>
> Pozdrawiam i dziękuję za rady.
>
> Malutka

To zależy czy na wieczór czy na dzień.
Ja na dzień polecam Bvlgari pour Homme lub Rochas Aquaman. Na wieczór
zdecydowanie Bvlgari Black lub jeśli lubi słodkie zapachy a A*Man jest trochę
oklepany, to zdecydowanie Rochas Man firmy Rochas, lub piżmowo-orientalny
Body Kouros Yves Saint Laurenta. Wszystkie te zapachy kładą kobiety na kolana
i wywołują ślinotok. A to to chyba chodzi twojemu bratu.
Znam się trochę na zapachach, bo to mój konik. Aktualnie mam kolekcję 48
flakonów samych markowych wód.
I nie ma tam ani Hugo Bossa, Calvina Kleina czy Aqua di Gio.
Banalne "szczyny" mnie nie interesują...
Pozdrawiam
Moriss


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/