Tatuaże

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59

51. Data: 2017-06-03 18:53:26

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bytomir Kwasigroch" <b...@g...com> napisał w
wiadomości news:a9b208ed-7ede-4bac-9a44-af769754727d@googlegrou
ps.com...
użytkownik Chiron napisał:

> Które? Nie wszystkie przecież są nadal aktualne. Nie uprawiam czarów, ale
> golę baki.

Które?
Ks.Kapłańska 19:26 i 19:27

Dlaczego aktualne wg. ciebie są Ks.Kapłańska 19:28, a nieaktualne 26 i 27?

Trza to uzasadnić:) Bez uzasadnienia to tylko twoje zdanie:)

====================================================
====
Przecież przesłaniem Starego jak i Nowego Testamentu jest Miłość Boża.
Mt 22,35-40 a także Mk 12, 28b-34

"Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: <<Które jest
pierwsze ze wszystkich przykazań?>>

Jezus odpowiedział: "Pierwsze jest: "Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest
jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą
swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą". Drugie jest to:
"Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego". Nie ma innego
przykazania większego od tych".

Rzekł Mu uczony w Piśmie: "Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie
powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym
sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego
znaczy daleko więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary".

Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: <<Niedaleko jesteś
od królestwa Bożego>>. I nikt już nie odważył się Go więcej pytać.

Jezus mówił też, że nie przyszedł zmienić, lecz wypełnić pisma.

Tyle, że w Starym Testamencie oprócz przesłania Miłości- jest także wiele
rzeczy mające służyć...zdyscypinowaniu narodu wybranego i trzymaniu go jak
najdalej od grzechu. Ten naród jednak- co też podkreslał Jezus- to plemię
żmijowe o zatwardziałych sercach. Ludzie pustyni, skłonni żyć ze zwierzętami
i popełniać wiele innych niegodziwości. Tym ludziom należało więc dać proste
przepisy, reguły postępowania. Nie można im było np powiedzieć, że chleb to
owoc pracy ludzkiej- niegodzi się więc go wyrzucać na śmieci. Trzeba było po
prostu określić jako nakaz Boży, że nie wolno wyrzucać większych okruchów
chleba, niż wielkości oliwki. Skoro plemiona wokół goliły pejsy i głowy "w
kółko"- no to żeby się od nich odróżniali- Stary Testament zabronił im tego.
Itd.
W NT jest zawarta Dobra Nowina- i jest ona przesłaniem dla wszystkich,
którzy zdołają ją przyjąć. Nie potrzeba więc żadnych przepisów w rodzaju co
jeść a czego nie, czy też jak postepować z niewolnicą.

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2017-06-03 20:12:44

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ogulck$lie$...@n...news.atman.pl...

>Chyba wszyscy tu mieliśmy różne problemy psychiczne i trafiliśmy do
>psychologów czy (i) psychiatrów.

Na pewno nie wszyscy, co najmniej kilka osób włącznie ze mną po prostu
interesuje się wnętrzem człowieka, tobie podobnych świrów jest tu niewielu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2017-06-03 20:21:53

Temat: Re: Tatuaże
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-03 o 18:34, Aiua40 pisze:
> W dniu 2017-06-03 o 16:51, Kviat pisze:
>> W dniu 2017-06-03 o 13:24, Aiua40 pisze:

>>>>> Giuseppe Moscati był wybitnym naukowcem i wierzącym lekarzem a
>>>>> jednak leczyć potrafił.
>>>>
>>>> No i co z tego?
>>>> Możliwe, że gdyby był niewierzący, to byłby jeszcze lepszym naukowcem.
>>>
>>> to tylko twoje spekulacje
>>
>> Czyli co? Że niby to wiara czyniła go wybitnym naukowcem? Na pewno
>> nie, bo jest wielu niewierzących wybitnych naukowców.
>
> a ja czytałam o wielu wybitnych naukowcach, chemikach, biologach,
> botanikach, matematykach i astrofizykach i lekarzach którzy są wierzący
> i nadal zajmują się nauką.

No i co z tego?
To nie wiara uczyniła ich naukowcami. Czy wręcz wybitnymi naukowcami.

> tylko dla takiego kto nigdy nie przeczytał
> Biblii

I po co znowu zgadujesz?

> i to ze zrozumienie nauka i religia są w kontrze.

Bo są. Czego nie rozumiesz?

>> Zdanie powinno się skończyć na "...był wybitnym naukowcem. (kropka)"
>
> przede wszystkim był wybitnym lekarzem, który dla naukowców
> zasłynął z czym innym niż dla pacjentów. poza tym, fakt
> że został obwołany święty nie jest jego winą, katolicy mają
> silne skłonności do obwoływania świętymi nawet popleczników
> Hitlera.

No to po co używasz argumentów, które nie mają znaczenia?

> o ile mi wiadomo,AM nie ma zajęć z zakresu *wkładania rąk na
> chorego* więc jeśli któryś to robi działa wbrew etyce zawodowej
> która nakazuje przede wszystkim nie szkodzić i (prawu) konstytucji która
> zabrania nienarzucanie metod leczenia.(a jak pacjent durny, tu już
> jego wina) podobnie jak działałby wbrew przysięgom gdy nie chce leczyć
> muzułmanina który właśnie dokonał zamachu na innowierców. medycyna sama
> w sobie o ile mi wiadomo = apolityczność, laickość, równouprawnienie ale
> już człek, który się nią zajmuje, jak dla mnie może sobie wierzyć
> w TOITOIA, byleby nie przekraczał granicy narzucania mi swoich
> toitoiańskich obrzędów. ;-) bo będę gryźć...

Ikselka nie będzie zadowolona, że potępiasz "klauzule sumienia".
Tylko wierzący lekarze odmawiają np. przepisywania środków
antykoncepcyjnych, a wierzący farmaceuci odmawiają ich sprzedawania. I
tylko wierzący lekarze modlą się o zdrowie pacjenta i podsycają
antyszczepionkowe histerie itp.
Czyli to wiara upośledza. I to oni przekraczają granice narzucając swoje
obrzędy.

>> Tylko tak się jakoś dziwnie składa, że żadnemu niewierzącemu lekarzowi
>> pacjent nie zmarł po terapii przykładania rąk do głowy.
>
> uczepiłeś się tego odosobnionego przypadku fiśniętego doktorka z IT
> jak pijany płota i co ci z tego? o ile mi wiadomo, wyjątek to
> wyjątek...żeby nie sypać frazesami.

To nie jest wyjątek. To objaw (w tym konkretnym przypadku szczególnie
drastyczny) tej samej choroby, która powoduje również wszelkiego rodzaju
"klauzule sumienia" i brednie. Tak, to zadziwiające, ale są tacy
lekarze, którzy nie "leczą dotykiem", ale nie przeszkadza im to wierzyć
w homeopatię. Nie ma żadnej różnicy w "leczeniu dotykiem" i pojeniem
pacjenta wodą (jeśli mają szczęście i to jest tylko woda).

I żebyśmy się dobrze zrozumieli: niech sobie nakładają ręce na głowę i
poją ludzi wodą (dopóki poją wodą...), niech sobie stosują "kalendarzyk"
itp. nieszkodliwe bzdury. Ale nazywanie takich ludzi lekarzami czy
naukowcami to przegięcie. Takim ludziom natychmiast powinno się zabierać
uprawnienia i tytuły naukowe. Ludzie, którzy korzystają z ich usług nie
mają prawa być wprowadzani w błąd i muszą wiedzieć do kogo idą. Muszą
mieć prawo do świadomie podjętej decyzji, czy chcą z takich "metod"
korzystać czy nie.
Jak idziesz do lekarza, to masz mieć pewność, że idziesz do lekarza. Nie
ma nic ważniejszego, niż własne zdrowie.

>> Różnica polega na tym, że niewierzący lekarz nie będzie _celowo_ i z
>> premedytacją bredził o "rękach, które leczą" i okłamywał chorego
>> człowieka, że picie wody zamiast antybiotyków go wyleczy, tylko
>> dlatego, że czegoś nie wie.
>
> picie wody owszem nie leczy ale czymś trzeba popchnąć ten antybiotyk
> który czy leczy, to bym się spierała... :-) muszę wymyślić jakiś
> neologizm na to. co powiesz na skutkujniki uboczne albo pseudofarmshity?
> no bo jak inaczej nazwiesz bombardowanie człowieka wolnymi rodnikami?
> hmm? :-) dla jasności. biorę biorę, bo póki co nie mam nic innego.

Właśnie sama sobie odpowiedziałaś, dlaczego bierzesz antybiotyki
_pomimo_ skutków ubocznych.

>>>>> wiara nie upośledza zdolności medycznych
>>>>
>>>> Upośledza. Chazan jest takim typowym przykładem.
>>>> I nie tylko lekarzy.
>>>
>>> moscati po drugiej stronie
>>
>> Nie, nie jest po drugiej stronie.
>> To, że wiara upośledza to fakt, a to, że nie wszystkich, to tylko łut
>> szczęścia.
>
> podeprzyj te fakty jakimiś solidnymi dowodami z sensacji medialnych
> choćby, prócz tego jednego w/w.
> bo wiesz w przeciwnym razie wyjdzie że WIERZYSZ! ;-) ale jaja co?

Dowody już dostałaś. Z tymi dowodami również na co dzień spotykają się
pacjenci (głównie kobiety...). Oprócz ciebie. Ale jaja co?
A może ty mieszkasz w normalnym kraju, a nie wyznaniowym i dlatego tak
ci się wydaje, że dowodów nie ma?

>> Wiec po co ryzykować i wiarę mieszać do nauki?
>> Po drugiej stronie są niewierzący.
>
> IMO, one się nie mieszają one się uzupełniają jak śliczniutka,
> tłuściutka podwójna helisa. kumasz? ;-)

Tak, zdecydowanie nie mieszkasz w Polsce :)
I właśnie zniknęłaś wszystkie podręczniki do historii, w których wiara
uzupełniała naukę podpalając stosy pod książkami i ludźmi.

>> Nie sądzę. Żałosne jest to, że wierzący zgłaszają się do szpitala
>> zamiast się pomodlić.
>> To w końcu są wierzący czy nie są?
>
> ty nie słuchasz co ja do ciebie piszę. kiedy leżę na bloku
> operacyjnym to nie proszę lekarza, żeby włożył na mnie ręce
> tylko ufnie poddaję się pod jego kompetencje (nie legitymuje go czy
> jest katolik, żyd, czy ateista) po pierwsze dlatego że mnie
> to nie obchodzi a po drugie nie mam takiego prawa. ale
> w duchu(w duchu tz w myślach, jakby kto nadinterpretowywał)modlę się do
> Boga, żeby się - o ile taka jest jego wola- zbudzić z narkozy i żeby
> zabieg był udany. co w tym dla ciebie niezrozumiałego?

Że skoro to kwestia woli boga, to po cholerę idziesz do lekarza?
Najpierw spowodował, że zachorowałaś, a ty kwestionujesz jego wolę idąc
do lekarza.
Ba! Kwestionujesz kompetencje boga, skoro korzystasz z usług lekarzy.

>> Pisałem o tym wyżej.
>> Partacza możesz znaleźć wszędzie. Ale partacz z wiarą to szczególnie
>> niebezpieczna mieszanka. Będzie się modlił _zamiast_ przynajmniej
>> próbować leczyć.
>
> Nigdy mnie ani nikogo ze znajomych to nie spotkało.

Masz szczęście. I twoi znajomi również. Ale nie żyjecie w tym kraju sami.

> jak gdzieś
> usłyszę to dam ci znać. szmatławce też mam bać pod szkiełko? ;-)
> Oj ty Piotruś głuptasek jesteś. :-)

Nie rób z siebie idiotki. O "klauzuli sumienia" dowiedziałaś się ode
mnie? O blokowaniu in vitro też nie słyszałaś? O "kalendarzyku"
przepisywanym przez (pseudo)lekarzy jako skuteczny środek
antykoncepcyjny (tu chyba modlitwa jest bardziej skuteczna...)? O
obrzędach magicznych nazywanych dla niepoznaki naprotechnologią też nie
słyszałaś? O śmierci (albo o ciężkich powikłaniach) noworodków, bo
lekarz odmówił cesarki, bo kobieta została stworzona żeby rodzić w
bólach naturalnie?
Serio? Nic na ten temat nie słyszałaś?

(...)
>> Tak jak chirek, który domyśla się, że trują nas chemtrailsami.
>
> oczywiście że trują, kiedyś się o tym przekonasz.

Chemtrailsami? Jesteś pewna, że wiesz o czym mowa?

> mam tylko
> nadzieję że przeprosisz tu godnie. :-)

Jak tylko się dowiesz, co to są te chemtrailsy.

>> Nic nie wie, ale to nie przeszkadza mu "się domyślać" :)
>
> jak to dobrze, że istnieją na tym łez padole tacy jak ty, wszystko
> wiedzący, na wszystkim się znający. :-) bez ciebie czułabym się
> taka...zagubiona ;-)

Masz szansę dowiedzieć się czym są smugi kondensacyjne powstające za
samolotami. To wiedza powszechnie dostępna. Skorzystaj zamiast marudzić.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2017-06-03 22:21:43

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:5932fc1f$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ogulck$lie$...@n...news.atman.pl...
>
>
>>Chyba wszyscy tu mieliśmy różne problemy psychiczne i trafiliśmy do
>>psychologów czy (i) psychiatrów.
>
> Na pewno nie wszyscy, co najmniej kilka osób włącznie ze mną po prostu
> interesuje się wnętrzem człowieka,
Z tego, co wiem- to takich, którzy nie byli pacjentami terapii- jest tu z
pewnością mniejszość- no ale to nie o to chodzi

> tobie podobnych świrów jest tu niewielu.
Skoro chcesz się akurat ze mną porównywać; Ja tu staram się czasem po prostu
rozmawiać z tymi, którzy mają na to ochotę. To wszystko. To, co tu
wyprawiasz ty- jest z całą pewnością chore. No cóż- postępowanie każdego z
nas świadczy tylko o nas samych. Jeśli rzeczywiście- sądząc po tym, co tu
wyprawiasz od lat- nie jesteś w żadnej terapii- to niech Bóg ma cię w swojej
opiece...A rzeczywiście- może nie jesteś. Chętnie w to wierzę- bo (jak
pisałem)- na początku twojego pisania tutaj- jeszcze można było z tobą w
miarę sensownie pogadać. Można było się zgadzać z tym, co piszesz- lub nie.
Jednak właściwie nie odbiegało to od usenetowej dyskusji. Od lat już twoje
pisanie tutaj jest po prostu chore. Gdybyś kiedyś nie bał się aż tak bardzo
prawdy o sobie- to mogę ci polecić psychotesty- np Eysencka. No ale czy
uwierzysz psychotestom? No i czy to da ci asumpt do pójścia na terapię?
Chyba nie, jak myślę. Masz problem- problem osobowościowy. I to bardzo
poważny. I- mam też takie przekonanie- wiesz o tym doskonale. Jednak dokąd
się nie przyznasz- nawet przed sobą- to będziesz się staczał coraz bardziej.
--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2017-06-04 09:21:38

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ogv5op$6hv$...@n...news.atman.pl...

Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:5932fc1f$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ogulck$lie$...@n...news.atman.pl...
>
>
>>>Chyba wszyscy tu mieliśmy różne problemy psychiczne i trafiliśmy do
>>>psychologów czy (i) psychiatrów.
>
>> Na pewno nie wszyscy, co najmniej kilka osób włącznie ze mną po prostu
>> interesuje się wnętrzem człowieka,

>Z tego, co wiem- to takich, którzy nie byli pacjentami terapii- jest tu z
>pewnością mniejszość- no ale to nie o to chodzi

Nie wiem czy mniejszosc.

>> tobie podobnych świrów jest tu niewielu.
>Skoro chcesz się akurat ze mną porównywać;

Pohuj? Od lat kazdy widzi jaka z ciebie cholera.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2017-06-04 09:33:35

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Chiron" <c...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:5933b506$0$15194$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ogv5op$6hv$...@n...news.atman.pl...
>
>
> Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
> news:5932fc1f$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ogulck$lie$...@n...news.atman.pl...
>>
>>
>>>>Chyba wszyscy tu mieliśmy różne problemy psychiczne i trafiliśmy do
>>>>psychologów czy (i) psychiatrów.
>>
>>> Na pewno nie wszyscy, co najmniej kilka osób włącznie ze mną po prostu
>>> interesuje się wnętrzem człowieka,
>
>>Z tego, co wiem- to takich, którzy nie byli pacjentami terapii- jest tu z
>>pewnością mniejszość- no ale to nie o to chodzi
>
> Nie wiem czy mniejszosc.
>
>>> tobie podobnych świrów jest tu niewielu.
>>Skoro chcesz się akurat ze mną porównywać;
>
> Pohuj? Od lat kazdy widzi jaka z ciebie cholera.
...a prawda kryje się w tym, co (właściwie jak zwykle) wyciąłeś. No ale to
twoja sprawa. Żegnam cię na zawsze.I- wbrew pewno temu, co tam sobie
myślisz- życzę ci jak najlepiej.

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2017-06-04 10:37:48

Temat: Re: Tatuaże
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 03.06.2017 o 18:34, Aiua40 pisze:

> w duchu(w duchu tz w myślach, jakby kto nadinterpretowywał)modlę się do
> Boga, żeby się - o ile taka jest jego wola- zbudzić z narkozy i żeby
> zabieg był udany.

Ty módl się, ile chcesz. Chodzi o to, żeby lekarz nie modlił się
_zamiast_, bo do niego przychodzisz po klasyczne leczenie. Po modlitwę
pójdziesz do księdza.

> co w tym dla ciebie niezrozumiałego?

No właśnie.

> że jest homeopatyczny. o dziwo tez rąk na mnie nie nakładał
> ale za to wymyślił mi guza przysadki bez MR. to dopiero miszczostwo
> świata wiary! ;-)

Żadne. _Podejrzenie_ guza przysadki. Potwierdziłaś badaniem obrazowym,
czy uwierzyłaś na słowo?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2017-06-04 15:12:45

Temat: Re: Tatuaże
Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

użytkownik Chiron napisał:

> > Pohuj? Od lat kazdy widzi jaka z ciebie cholera.
> ...a prawda kryje się w tym, co (właściwie jak zwykle) wyciąłeś. No ale to
> twoja sprawa. Żegnam cię na zawsze.I- wbrew pewno temu, co tam sobie
> myślisz- życzę ci jak najlepiej.

Rączkoski tylko pultać się umi, żadnych konkretów od niego nie dostaniesz:)
Sitkuj pajaca.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2017-06-04 15:48:47

Temat: Re: Tatuaże
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oh0d4i$fgb$...@n...news.atman.pl...

Użytkownik "Ghost" <n...@d...pl> napisał w wiadomości
news:5933b506$0$15194$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
>>>> tobie podobnych świrów jest tu niewielu.
>>>Skoro chcesz się akurat ze mną porównywać;
>
>> Pohuj? Od lat kazdy widzi jaka z ciebie cholera.
>...a prawda kryje się

Prawda jest na wierzchu, ciulu.