Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Tatuś w krótkich spodenkach...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tatuś w krótkich spodenkach...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 110


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2010-03-18 04:35:29

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000yq
f.googlegroups.com...

Panslavista napisał(a):
> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> no, to sie naczytales czegos madrego
>
> On nie zna terminu fenotyp?
>
> P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz doskona?ym
> lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> leczniczych w?a?ciwo?ciach.
Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
czytać i napierdala bełkotem.

Ty się pajacu nie rozpędzaj, żeby ciebie nie skrócono o zawszoną kiepałę,
pejsaku.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2010-03-18 04:50:14

Temat: Re: Tatu w kr tkich spodenkach...
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



J-23 napisał(a):
> On 17 Mar, 22:37, Nana <f...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
> >
> >
> > > On 17 Mar, 21:40, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > > > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
> >
> > > > > no, to sie naczytales czegos madrego
> >
> > > > > On nie zna terminu fenotyp?
> >
> > > > > P.S. Rozetki li ciowe i ody ki kwiat w mniszka z obu stanowisk s
> > > > > wy mienit sa atk wiosenn , nadaj si do t ustych mi s, oraz doskona ym
> > > > > lekarstwem na w trob . A z kwiat w sporz dzi mo na wy mienite wino o
> > > > > leczniczych w a ciwo ciach.
> >
> > > > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > > > czytać i napierdala bełkotem.
> >
> > > Teraz lepiej ci wychodzi pisanie. Na genetyce sie nie znasz zupelnie,
> > > ale bluzgac potrafisz mistrzowsko.
> >
> > Projektujesz, bo najpierw przyczepiłeś się do umierania iż nie jest
> > kwestią genów, co jest zupełną bzdurą, a później do braku wpływu genu
> > na otoczenie i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne, więc ci
> > podaje, że też tak nie jest , a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
>
>
> >...przyczepiłeś się do umierania iż nie jest kwestią genów
> Gdzie napisalem ze umieranie nie jest wynikiem zapisu genetycznego?
> Podaj przyklady! Choc jeden.
>
> >...do braku wpływu genu na otoczenie
> Jaki jest wplyw "genu" na otoczenie? Czyjego genu? Na jakie otoczenie?
> I jaki rzeczony "gen" ma wplyw na otoczenie?
>
> >...i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne
> Co na odwrot, i co wszystko jest juz dziedziczne? Mozna prosic o
> bardziej logiczna wypowiedz.
>
> >...ze tak nie jest
> A jak jest?
>
> >a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
> O co mi chodzi, to dobrze wiem! Staram sie nesc ten kaganek oswiaty.
> Niestety do czynienia mam z niedouczonymi idiotami. Lacznie z toba!
>
> J-23 itede...

A kto baranie wymyślał, że samobójstwo to nie umieranie, są różne
formy umierania, ale kod odpowiedzialny za tą czynność jest zapisany w
genach, tak więc geny wpływają na środowisko [ bo znikasz z tej
planety]i środowisko na geny, bo kultura przybiera uzasadnienia
różnych form śmierci, które aktywują dany gen. Ty tu piszesz bełkot,
bez pojęcia co nawet sam pisałeś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2010-03-18 04:52:45

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Panslavista napisał(a):
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000yq
f.googlegroups.com...
>
> Panslavista napisa?(a):
> > "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000yq
n.googlegroups.com...
> >
> > no, to sie naczytales czegos madrego
> >
> > On nie zna terminu fenotyp?
> >
> > P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> > wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz doskona?ym
> > lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> > leczniczych w?a?ciwo?ciach.
> Spierdalaj drugi niedorozwini?ty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> czyta? i napierdala be?kotem.
>
> Ty si? pajacu nie rozp?dzaj, ?eby ciebie nie skr?cono o zawszon? kiepa??,
> pejsaku.
Internet to internet, a nie chlew, kiedy się nauczysz odróżniać gdzie
jest twoje miejsce?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2010-03-18 06:54:11

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:d013dd0f-931e-4ac9-9a68-6159d77b968a@33g2000yqj
.googlegroups.com...


Panslavista napisał(a):
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000yq
f.googlegroups.com...
>
> Panslavista napisa?(a):
> > "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000yq
n.googlegroups.com...
> >
> > no, to sie naczytales czegos madrego
> >
> > On nie zna terminu fenotyp?
> >
> > P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> > wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz
> > doskona?ym
> > lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> > leczniczych w?a?ciwo?ciach.
> Spierdalaj drugi niedorozwini?ty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> czyta? i napierdala be?kotem.
>
> Ty si? pajacu nie rozp?dzaj, ?eby ciebie nie skr?cono o zawszon? kiepa??,
> pejsaku.
Internet to internet, a nie chlew, kiedy się nauczysz odróżniać gdzie
jest twoje miejsce?

Dlaczego wystawiasz ryj z tego chlewa na publiczne miejsce, parchu?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2010-03-18 07:39:16

Temat: Re: Tatu w kr tkich spodenkach...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Mar, 05:50, glob <r...@g...com> wrote:
> J-23 napisał(a):
>
>
>
> > On 17 Mar, 22:37, Nana <f...@g...com> wrote:
> > > J-23 napisał(a):
>
> > > > On 17 Mar, 21:40, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > > > > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
>
> > > > > > no, to sie naczytales czegos madrego
>
> > > > > > On nie zna terminu fenotyp?
>
> > > > > > P.S. Rozetki li ciowe i ody ki kwiat w mniszka z obu stanowisk s
> > > > > > wy mienit sa atk wiosenn , nadaj si do t ustych mi s, oraz doskona ym
> > > > > > lekarstwem na w trob . A z kwiat w sporz dzi mo na wy mienite wino o
> > > > > > leczniczych w a ciwo ciach.
>
> > > > > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > > > > czytać i napierdala bełkotem.
>
> > > > Teraz lepiej ci wychodzi pisanie. Na genetyce sie nie znasz zupelnie,
> > > > ale bluzgac potrafisz mistrzowsko.
>
> > > Projektujesz, bo najpierw przyczepiłeś się do umierania iż nie jest
> > > kwestią genów, co jest zupełną bzdurą, a później do braku wpływu genu
> > > na otoczenie i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne, więc ci
> > > podaje, że też tak nie jest , a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
>
> > >...przyczepiłeś się do umierania iż nie jest kwestią genów
> > Gdzie napisalem ze umieranie nie jest wynikiem zapisu genetycznego?
> > Podaj przyklady! Choc jeden.
>
> > >...do braku wpływu genu na otoczenie
> > Jaki jest wplyw "genu" na otoczenie? Czyjego genu? Na jakie otoczenie?
> > I jaki rzeczony "gen" ma wplyw na otoczenie?
>
> > >...i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne
> > Co na odwrot, i co wszystko jest juz dziedziczne? Mozna prosic o
> > bardziej logiczna wypowiedz.
>
> > >...ze tak nie jest
> > A jak jest?
>
> > >a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
> > O co mi chodzi, to dobrze wiem! Staram sie nesc ten kaganek oswiaty.
> > Niestety do czynienia mam z niedouczonymi idiotami. Lacznie z toba!
>
> > J-23 itede...
>
> A kto baranie wymyślał, że samobójstwo to nie umieranie, są różne
> formy umierania, ale kod odpowiedzialny za tą czynność jest zapisany w
> genach, tak więc geny wpływają na środowisko [ bo znikasz z tej
> planety]i środowisko na geny, bo kultura przybiera uzasadnienia
> różnych form śmierci, które aktywują dany gen. Ty tu piszesz bełkot,
> bez pojęcia co nawet sam pisałeś.

Z twoich wywodow wylania sie idea koncepcja wiedzy, jakiej jeszcze
nie bylo. Usilujesz stworzyc cos zupelnie nowego. Kazda nowa wartosc
moze powstac jako synteza roznorodnych sprzecznych ze soba wartosci.
Jezeli chcemy osiagnac nowa wartosc, musimy doprowadzidz do konfliktu
tego co fizyczne, z tym co duchowe, Jezeli natura, a wiec fizycznosc,
jest czyms pierwotnym, czyli teza, to kultura jest jej antyteza, a
synteza tym, co pragniemy osiagnac. Gdy ktos sie poci i sapie jak ty,
to reprezentuje nature, wiec teze, jesli ktos poszerza swoj poziom
wiedzy, reprezentuje kulture, czyli antyteze. Chcac stworzyc nowe
pojecie na miare swoich mozliwosci mentalnych musimy zwiekszyc udzial
tezy i antytezy. I to jest nowa strategia syntezy!

J-23 itede...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2010-03-18 07:46:58

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Mar, 05:35, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
>
> news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000yq
f.googlegroups.com...
>
> Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
>
> > no, to sie naczytales czegos madrego
>
> > On nie zna terminu fenotyp?
>
> > P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> > wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz doskona?ym
> > lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> > leczniczych w?a?ciwo?ciach.
>
> Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> czytać i napierdala bełkotem.
>
> Ty się pajacu nie rozpędzaj, żeby ciebie nie skrócono o zawszoną kiepałę,
> pejsaku.

Slavi, on nie jest pejsakiem. Nie ublizaj Zydom. Bo oni na ogol sa
inteligentni i wyksztalceni, a glob to cwok bez matury. Naczytal sie
jakichs bredni, bez mozliwosci zrozumienia zalozen ideowo-
merytorycznych, i tworzy niestworzone teoryjki, na miare bezrobotnego
golibrody z Pscimia Gornego. Takich pajacow trzorzy sie na szkoleniach
z zakresu szopingu z magazynierstwem. Czyli masowa produkcja
zidiocialych kretynow, do placenia podatkow.

J-23 itede...


PS.
Karta z dziejow ludzkosci - Juljan Tuwim

Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.
Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejsza idiotką.
Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka.
Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.
Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko,
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.
Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.
W ten sposób dorobią się córki lub syna:
Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.
By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2010-03-18 07:53:12

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Mar, 08:46, J-23 <k...@g...pl> wrote:
> On 18 Mar, 05:35, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
>
>
>
> > "glob" <r...@g...com> wrote in message
>
> >news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000y
qf.googlegroups.com...
>
> > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
>
> > > no, to sie naczytales czegos madrego
>
> > > On nie zna terminu fenotyp?
>
> > > P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> > > wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz doskona?ym
> > > lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> > > leczniczych w?a?ciwo?ciach.
>
> > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > czytać i napierdala bełkotem.
>
> > Ty się pajacu nie rozpędzaj, żeby ciebie nie skrócono o zawszoną kiepałę,
> > pejsaku.
>
> Slavi, on nie jest pejsakiem. Nie ublizaj Zydom. Bo oni na ogol sa
> inteligentni i wyksztalceni, a glob to cwok bez matury. Naczytal sie
> jakichs bredni, bez mozliwosci zrozumienia zalozen ideowo-
> merytorycznych, i tworzy niestworzone teoryjki, na miare bezrobotnego
> golibrody z Pscimia Gornego. Takich pajacow trzorzy sie na szkoleniach
> z zakresu szopingu z magazynierstwem. Czyli masowa produkcja
> zidiocialych kretynow, do placenia podatkow.
>
> J-23 itede...
>
> PS.
> Karta z dziejow ludzkosci - Juljan Tuwim
>
> Spotkali się w święto o piątej przed kinem
> Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
> Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
> Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
> Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
> Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.
> Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
> I poszedł do kina z tutejsza idiotką.
> Na miłym macaniu spłynęła godzinka
> I była szczęśliwa miejscowa kretynka.
> Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
> Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.
> Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko,
> Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.
> Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
> Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.
> W ten sposób dorobią się córki lub syna:
> Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.
> By znowu się mogli spotykać przed kinem
> Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.

errata

jest:
Takich pajacow trzorzy sie na szkoleniach...

ma byc:
Takich pajacow tworzy sie na szkoleniach...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2010-03-18 10:00:59

Temat: Re: Tatu w kr tkich spodenkach...
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



J-23 napisał(a):
> On 18 Mar, 05:50, glob <r...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
> >
> >
> > > On 17 Mar, 22:37, Nana <f...@g...com> wrote:
> > > > J-23 napisał(a):
> >
> > > > > On 17 Mar, 21:40, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > > > > > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
> >
> > > > > > > no, to sie naczytales czegos madrego
> >
> > > > > > > On nie zna terminu fenotyp?
> >
> > > > > > > P.S. Rozetki li ciowe i ody ki kwiat w mniszka z obu stanowisk s
> > > > > > > wy mienit sa atk wiosenn , nadaj si do t ustych mi s, oraz doskona ym
> > > > > > > lekarstwem na w trob . A z kwiat w sporz dzi mo na wy mienite wino o
> > > > > > > leczniczych w a ciwo ciach.
> >
> > > > > > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > > > > > czytać i napierdala bełkotem.
> >
> > > > > Teraz lepiej ci wychodzi pisanie. Na genetyce sie nie znasz zupelnie,
> > > > > ale bluzgac potrafisz mistrzowsko.
> >
> > > > Projektujesz, bo najpierw przyczepiłeś się do umierania iż nie jest
> > > > kwestią genów, co jest zupełną bzdurą, a później do braku wpływu genu
> > > > na otoczenie i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne, więc ci
> > > > podaje, że też tak nie jest , a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
> >
> > > >...przyczepiłeś się do umierania iż nie jest kwestią genów
> > > Gdzie napisalem ze umieranie nie jest wynikiem zapisu genetycznego?
> > > Podaj przyklady! Choc jeden.
> >
> > > >...do braku wpływu genu na otoczenie
> > > Jaki jest wplyw "genu" na otoczenie? Czyjego genu? Na jakie otoczenie?
> > > I jaki rzeczony "gen" ma wplyw na otoczenie?
> >
> > > >...i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne
> > > Co na odwrot, i co wszystko jest juz dziedziczne? Mozna prosic o
> > > bardziej logiczna wypowiedz.
> >
> > > >...ze tak nie jest
> > > A jak jest?
> >
> > > >a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
> > > O co mi chodzi, to dobrze wiem! Staram sie nesc ten kaganek oswiaty.
> > > Niestety do czynienia mam z niedouczonymi idiotami. Lacznie z toba!
> >
> > > J-23 itede...
> >
> > A kto baranie wymyślał, że samobójstwo to nie umieranie, są różne
> > formy umierania, ale kod odpowiedzialny za tą czynność jest zapisany w
> > genach, tak więc geny wpływają na środowisko [ bo znikasz z tej
> > planety]i środowisko na geny, bo kultura przybiera uzasadnienia
> > różnych form śmierci, które aktywują dany gen. Ty tu piszesz bełkot,
> > bez pojęcia co nawet sam pisałeś.
>
> Z twoich wywodow wylania sie idea koncepcja wiedzy, jakiej jeszcze
> nie bylo. Usilujesz stworzyc cos zupelnie nowego. Kazda nowa wartosc
> moze powstac jako synteza roznorodnych sprzecznych ze soba wartosci.
> Jezeli chcemy osiagnac nowa wartosc, musimy doprowadzidz do konfliktu
> tego co fizyczne, z tym co duchowe, Jezeli natura, a wiec fizycznosc,
> jest czyms pierwotnym, czyli teza, to kultura jest jej antyteza, a
> synteza tym, co pragniemy osiagnac. Gdy ktos sie poci i sapie jak ty,
> to reprezentuje nature, wiec teze, jesli ktos poszerza swoj poziom
> wiedzy, reprezentuje kulture, czyli antyteze. Chcac stworzyc nowe
> pojecie na miare swoich mozliwosci mentalnych musimy zwiekszyc udzial
> tezy i antytezy. I to jest nowa strategia syntezy!
>
> J-23 itede...
Nic nie piszę nowego, pisałem o memach i genach, o tym jak współpacują
warunki memetyczne z genetycznymi , to ty się wpieprzyłeś z bełkotem
nie wiedząc o co chodzi, z jakimiś luźnymi rzeczami przepływającymi ci
w głowie z genetyki .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2010-03-18 10:04:49

Temat: Re: Tatu? w kr?tkich spodenkach...
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



J-23 napisał(a):
> On 18 Mar, 05:35, "Panslavista" <p...@i...pl> wrote:
> > "glob" <r...@g...com> wrote in message
> >
> > news:8267e7df-67f8-4ae3-bc85-2619c5bc30d3@m37g2000yq
f.googlegroups.com...
> >
> > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
> >
> > > no, to sie naczytales czegos madrego
> >
> > > On nie zna terminu fenotyp?
> >
> > > P.S. Rozetki li?ciowe i ?ody?ki kwiat?w mniszka z obu stanowisk s?
> > > wy?mienit? sa?atk? wiosenn?, nadaj? si? do t?ustych mi?s, oraz doskona?ym
> > > lekarstwem na w?trob?. A z kwiat?w sporz?dzi? mo?na wy?mienite wino o
> > > leczniczych w?a?ciwo?ciach.
> >
> > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > czytać i napierdala bełkotem.
> >
> > Ty się pajacu nie rozpędzaj, żeby ciebie nie skrócono o zawszoną kiepałę,
> > pejsaku.
>
> Slavi, on nie jest pejsakiem. Nie ublizaj Zydom. Bo oni na ogol sa
> inteligentni i wyksztalceni, a glob to cwok bez matury. Naczytal sie
> jakichs bredni, bez mozliwosci zrozumienia zalozen ideowo-
> merytorycznych, i tworzy niestworzone teoryjki, na miare bezrobotnego
> golibrody z Pscimia Gornego. Takich pajacow trzorzy sie na szkoleniach
> z zakresu szopingu z magazynierstwem. Czyli masowa produkcja
> zidiocialych kretynow, do placenia podatkow.
>
> J-23 itede...
>
>
> PS.
> Karta z dziejow ludzkosci - Juljan Tuwim
>
> Spotkali się w święto o piątej przed kinem
> Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
> Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
> Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
> Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
> Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.
> Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
> I poszedł do kina z tutejsza idiotką.
> Na miłym macaniu spłynęła godzinka
> I była szczęśliwa miejscowa kretynka.
> Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
> Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.
> Więc poszli na sznycel, na melbe, na winko,
> Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.
> Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
> Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.
> W ten sposób dorobią się córki lub syna:
> Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.
> By znowu się mogli spotykać przed kinem
> Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.
Ta.. buractwo po zawodówie tak tu nadeło dupy, i syfi = kadzi na na
swój temat, że właściwie kurewska wiocha debilizmu i nadęcia się tutaj
robi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2010-03-18 10:15:03

Temat: Re: Tatu w kr tkich spodenkach...
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 18 Mar, 11:00, glob <r...@g...com> wrote:
> J-23 napisał(a):
>
> > On 18 Mar, 05:50, glob <r...@g...com> wrote:
> > > J-23 napisał(a):
>
> > > > On 17 Mar, 22:37, Nana <f...@g...com> wrote:
> > > > > J-23 napisał(a):
>
> > > > > > On 17 Mar, 21:40, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > Panslavista napisał(a):> "J-23" <k...@g...pl> wrote in message
> > > > > > > >news:4ac5c309-e847-48da-b5a8-7359d559a40a@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
>
> > > > > > > > no, to sie naczytales czegos madrego
>
> > > > > > > > On nie zna terminu fenotyp?
>
> > > > > > > > P.S. Rozetki li ciowe i ody ki kwiat w mniszka z obu stanowisk s
> > > > > > > > wy mienit sa atk wiosenn , nadaj si do t ustych mi s, oraz doskona ym
> > > > > > > > lekarstwem na w trob . A z kwiat w sporz dzi mo na wy mienite wino o
> > > > > > > > leczniczych w a ciwo ciach.
>
> > > > > > > Spierdalaj drugi niedorozwinięty buraku. Nawet kurwa jebana nie umie
> > > > > > > czytać i napierdala bełkotem.
>
> > > > > > Teraz lepiej ci wychodzi pisanie. Na genetyce sie nie znasz zupelnie,
> > > > > > ale bluzgac potrafisz mistrzowsko.
>
> > > > > Projektujesz, bo najpierw przyczepiłeś się do umierania iż nie jest
> > > > > kwestią genów, co jest zupełną bzdurą, a później do braku wpływu genu
> > > > > na otoczenie i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne, więc ci
> > > > > podaje, że też tak nie jest , a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
>
> > > > >...przyczepiłeś się do umierania iż nie jest kwestią genów
> > > > Gdzie napisalem ze umieranie nie jest wynikiem zapisu genetycznego?
> > > > Podaj przyklady! Choc jeden.
>
> > > > >...do braku wpływu genu na otoczenie
> > > > Jaki jest wplyw "genu" na otoczenie? Czyjego genu? Na jakie otoczenie?
> > > > I jaki rzeczony "gen" ma wplyw na otoczenie?
>
> > > > >...i na odwrót i wszystko jest już dziedziczne
> > > > Co na odwrot, i co wszystko jest juz dziedziczne? Mozna prosic o
> > > > bardziej logiczna wypowiedz.
>
> > > > >...ze tak nie jest
> > > > A jak jest?
>
> > > > >a teraz sam nie wiesz o co ci chodziło.
> > > > O co mi chodzi, to dobrze wiem! Staram sie nesc ten kaganek oswiaty.
> > > > Niestety do czynienia mam z niedouczonymi idiotami. Lacznie z toba!
>
> > > > J-23 itede...
>
> > > A kto baranie wymyślał, że samobójstwo to nie umieranie, są różne
> > > formy umierania, ale kod odpowiedzialny za tą czynność jest zapisany w
> > > genach, tak więc geny wpływają na środowisko [ bo znikasz z tej
> > > planety]i środowisko na geny, bo kultura przybiera uzasadnienia
> > > różnych form śmierci, które aktywują dany gen. Ty tu piszesz bełkot,
> > > bez pojęcia co nawet sam pisałeś.
>
> >  Z twoich wywodow wylania sie idea koncepcja wiedzy, jakiej jeszcze
> > nie bylo. Usilujesz stworzyc cos zupelnie nowego. Kazda nowa wartosc
> > moze powstac jako synteza roznorodnych sprzecznych ze soba wartosci.
> > Jezeli chcemy osiagnac nowa wartosc, musimy doprowadzidz do konfliktu
> > tego co fizyczne, z tym co duchowe, Jezeli natura, a wiec fizycznosc,
> > jest czyms pierwotnym, czyli teza, to kultura jest jej antyteza, a
> > synteza tym, co pragniemy osiagnac. Gdy ktos sie poci i sapie jak ty,
> > to reprezentuje nature, wiec teze, jesli ktos poszerza swoj poziom
> > wiedzy, reprezentuje kulture, czyli antyteze. Chcac stworzyc nowe
> > pojecie na miare swoich mozliwosci mentalnych musimy zwiekszyc udzial
> > tezy i antytezy. I to jest nowa strategia syntezy!
>
> > J-23 itede...
>
> Nic nie piszę nowego, pisałem o memach i genach, o tym jak współpacują
> warunki memetyczne z genetycznymi , to ty się wpieprzyłeś z bełkotem
> nie wiedząc o co chodzi, z jakimiś luźnymi rzeczami przepływającymi ci
> w głowie z genetyki .

Nalezy sie zastanowic czy preselektywne poczynania zdeterminowanych
pryncypiow, sa w stanie zdeprecjonowac normatywna idee absolutu? Czyli
ze idealizm hipotetyczny, nie moze przeciwstawiac sie aksjomatom
naukowym. Richard Dawkins moze sobie cos tam tworzyc w obszarach
czysto teoretycznych. Jednak kazda hipoteza musi byc weryfikowalna
przy uzyciu stosownego aparatu badawczego. Inaczej pozostaje czysta
spekulacja myslowa, jedynie!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kobieta, mężczyzna, chaos.
PANORAMA NA...
DEGUSTACJA
Re: Miłość i seks
AISZY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »