Data: 2001-09-05 17:48:35
Temat: Teraz flaki [Bylo: Jak wybrac psychologa?]
Od: "Mike" <C...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam ponownie !
----- Original Message -----
From: eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Sent: Wednesday, September 05, 2001 2:55 PM
Subject: Odp: Jak wybrac psychologa?
> Do kitu przyjaciele, i ateista, hmmm...
taa, kiedys bylo latwiej, ale nie o to chodzi :-)
> Ciężki przypadek, hmmm...
oj tak
> Spytaj defric, ona z Wawy
> lub na stronie
> www.psphome.prv.pl
tam nic dla mnie nie ma. test na stres = 324 -nie jest tak zle
> sprawdź kto jest z Wawy
tam nie ma i tak tel. :-(
> Ksiądz nie pyta, czyś ateista.
> Jak spyta to idź do innego
Nie bede juz rozmawial z ksiedzem, bo zaczne zadawac trudne pytania
i sie w nim zagotuje - jak w tym na naukach przedsubnych.
> Psychologa też tak sprawdzasz
> jak po godzinie zaczyna krótko i zwięźle mówić
> że nie ma się czym przejmować. Zapraszam za tydzień.
Dzieki za podpowiedz.
> Albo jeśli jesteś tu incognito wywalaj te flaki
> na grupe.
Sprobuje:
Tylko tak na prawde to nie chodzi o "wywalanie flakow" -
moge isc z przyjacielem na piwo i wyrzucic co mnie dreczy.
A ja chce siebie zrozumiec i zmienic.
Nie wiem od czego zaczac.
Moze od czegos najprostszego:
Dlaczego wszystko odkladam na pozniej?
Co mam zrobic, zeby zyc w sposob uporzadkowany, a nie
chaotyczno-spontaniczny?
Dlaczego dzialam wbrew sobie? Np. odkladajac wazne sprawy na pozniej i
zajmujac sie
drobiazgami?
Dlaczego mimo tego najczesciej "mam szczescie" i udaje mi sie?
Dlaczego jeszcze nie wyrzucili mnie z pracy, pomimo, ze od jakiegos czasu
niewiele robie?
Dlaczego dzisiaj nie oddzwonilem do faceta, ktory chcial kupic sprzet za ,5
mln$ (jestem handlowcem),
ale wypelnialem jakies malo wazne formularze?
Dlaczego ludzie mnie lubia (i prawie nie mam wrogow) pomimo, ze czesto ich
krzywdze?
Dlaczego majac dobra zone, "podrywam" inne kobiety?
Dlaczego jej o tym mowie w zartach?
Dlaczego umiem rozwiazac problemy innych, a nie umiem pomoc sobie?
Dlaczego jestem uzalezniony od komputera?
Jak moge rzucic palenie, skoro nie widze motywacji?
Dlaczego jezdze samochodem z maksymalna predkoscia? /teraz zwolnilem, bo mam
18 pkt :-)
Dlaczego na nartach jezdze tak, ze pozniej mam wstrzas mozgu?
Dlaczego place rachunki zawsze po terminie,choc nie brakuje pieniedzy?
Dlaczego w szkole zaliczalem egzaminy mimo prawie zerowego wkladu pracy?
Dlaczego szefowie mnie podziwiaja, mimo, ze jestem kiepskim sprzedawca?
Dlaczego koledzy i klienci sluchaja mnie "jak swinia grzmotu kulistego"?
Dlaczego juz 6 razy w ciagu 6 lat zmienialem prace?
I jak to zmienic?
Nie wiem czy dobrze zaczalem, poza tym na psphome bylo napisane, ze to nie
grupa terapeutyczna
wiec nie jestem pewien, czy dobrze, ze pisze. Ale do tego waszego PSP nie
chce mi sie jechac po adresy.
Czy jestem uleczalny?
Pozdr
Mike
P.S. Czy to prawda, ze psycholog tylko "wysluchuje" zalow, przytakuje i to
na tym polega?
Mam nadzieje ze nie.
|