Data: 2006-06-13 12:46:49
Temat: Testosteron
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragmenty moga byc ciekawe:
"Osoby palace tyton maja generalnie wyzszy poziom testosteronu. W badaniu N.
E. Allena (2002) grupa osób palacych ponad 10 papierosów dziennie miala o
15% wyzszy poziom calkowitego testosteronu i kilka procent wyzszy poziom
wolnego (FT). Róznica w FT nie byla jednak istotna statystycznie. W tym
miejscu warto zastanowic sie nad istota badan korelacyjnych w naukach
spolecznych. Na podstawie tych danych intuicyjnie nasuwa sie wniosek:
"palenie podnosi poziom testosteronu". Jednak badanie korelacji nic nie mówi
o kierunku zaleznosci, wiec równie uzasadniona jest na pozór bezsensowna
konkluzja: "Poziom testosteronu podnosi palenie". Niemniej, wysoki poziom
testosteronu jest zwiazany z poszukiwaniem ryzyka i doznan, a jedna z
konkretyzacji tej zasady moze byc wlasnie sklonnosc do konsumpcji uzywek
czesciej, niz u pozostalych osób. W tym wypadku prawdopodobnie oba kierunki
wnioskowania sa prawdziwe. Dodatkowo, trzeba wziac pod uwage fakt, ze w
grupach badanych palaczy sa zwykle osoby mlodsze niz w grupach niepalacych
oraz to, ze palacze sa czesto (jeszcze) zdrowsi od niepalacych (skutkiem
problemów zdrowotnych jest czesto zerwanie z nalogiem).
Wykazano takze, ze osoby religijne rzadziej poddaja sie depresji i
zaburzeniom lekowym (Carson et al., 2000). Wiara i religijnosc moze zatem z
powodzeniem sprzyjac wyzszym koncentracjom T, choc precyzyjnej literatury na
ten temat brak."
http://kulturystyka.com.pl/a/33102
|