To ja tez o papiezu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-03-31 00:44:23

Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" <e...@g...pl> wrote in message
news:d2fgkc$sn5$1@inews.gazeta.pl...
>> O swoim zyciu tez tak myslisz - ze "tu cie maja" a ty im "do czegos
>> sluzysz"?
>
> Tak.

Acha.
To stad te smutki...
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-03-31 01:05:25

Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: "eTaTa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:3b0r3lF6gig2uU1@individual.net...
>
> "eTaTa" <e...@g...pl> wrote in message
> news:d2d2dq$bd5$1@inews.gazeta.pl...
> > Spróbujmy na babską logikę.
> > jest poczęcie - życie - i śmierć.
>
> A coz ty mozesz wiedziec o "babskiej logice" procz tego, co sobie na jej
> temat wyobraziles?

Przerobiłem ją, będąc kobietą.
Zwrot "babska logika" nie pasuje do mężczyzn czy kobiet
To "zwrot".
Jak fizykoterapeuta, królowa, king sajz, etc... nazywamy'
skutki mamy.

> > Efektywnie - oblicze śmierci nie jest zawistne. Jest oczywiste.
>
> "Mistrzowie konsekwencji!
> Czy dlatego,ze w tworzeniu zycia
> udzial wasz jest nikly
> Jak kropla deszczu,
> doskonalicie sie
> w cywilizowaniu umierania?"
>
> (ak, to kobieta, Malgorzata Hillar - cytuje z pamieci)

NIe kochanie, błąd.
Człowiek nie "cywilizuje" umierania,
samiec, tak.

> > Można nowy wątek. _czemu faceci boją się śmierci?
> > Mamin-synki? Prawdy w tym sporo.(...)
> > Maszerowanie i bezmyślna prokreacja...
> > o drobiazgach nie wspomnę.
>
> Mam nowy temat
> - Czemu faceci tak czesto zycie widza wlasnie wg takich smucianych
> scenariuszy?

Bo faceci. takie coś co się tli w nich od zarania,
świadomie, lub nie.

By mieć kobietę, sporo sztuczek, tylko, po co, ją mieć?
Kopulejszen? :-)) Miłe. Stare jak świat.

> > To pohandlujmy - Pawełkiem - Terii.
>
> A czy przyszlo co przez moment do glowy, ze sa ludzie, ktorych to
> najzwyczajmniej i n t e r e s u j e? Dlaczego mialoby nie? Dlaczego jedne
> zainteresowania maja byc ok, a inne nie?

Ależ i owszem.
To proste. Sensację oglądamy.
Dla mnie sensancją jest wyzwolenie się naszego dziennikarstwa
spod batuty, od trzech lat. I wiem dobrze jaki....
a) efekt
b) skutek
c) i jak
niesie.
i d) po co?
Ale to nie Twoja sprawa ;-))

> Skad sie bierze to namolne tlumaczenie zycia li tylko wg
wskaznikow...hmmm..
> handlowych. Nienawidzisz tej nacji? Rili?
>
> A moze nienawidzisz tego, ze sie sam takim kryterion poddajesz?

Trochę masz celność. Bo mam zero handlu w sobie.
Nie oczekuję zapłaty.

Efektywnie.
a) wiem żeby przeżyć muszę ją mieć.
b) pojęcie - "skurwić"

praktyka - oddaję - wszystko gratis, gdy mam poczucie, iż
ktoś potrzebuje.
"tu - można mnie -skopulować."

> > Przyroda ma tą zaletę. Upolowane
> > nabywców znajdzie.
> > Ale to trudne dla homosapiącego.
>
> No, cieplej, cieplej...:)
> > Tak. Trochę racji w tym "kurwowaniu" zawsze jest.
>
> Yeap, najgorszy jest glupiec, ktory ma troch eracji ( juz o tym tu kiedys
> pisalam).

Napisane jest już wszystko.
My tylko przypominamy, modernizujemy, powielamy, itd.

> > U Was on się nigdy nie uśmiecha. Czemu?
>
> Ha! U nas to sie robi czasami caly czerwony. Ze zlosci?
> :)
> > A gwiazdy swoje migoczą.
>
> A tam: "migocza". Tylko ty tak widzisz.
>
> Kaska

Jak migoczą to, znaczy chmury.
zimno, lub deszcz.
Noga też mówi.
Ale było zbyt chłodno, poszukam ciepła.

ett

Ps. nie odpowiadaj, czuję i tak co mówisz.
Nie musisz klepać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-31 01:15:28

Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: "eTaTa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:3b0vdrF6dchd0U1@individual.net...
>
> "eTaTa" <e...@g...pl> wrote in message
> news:d2fgkc$sn5$1@inews.gazeta.pl...
> >> O swoim zyciu tez tak myslisz - ze "tu cie maja" a ty im "do czegos
> >> sluzysz"?
> >
> > Tak.
>
> Acha.
> To stad te smutki...
> Kaska

Jakie?
Przejedźmy się po słowach - smutki - smutek.
Markotny.
Cichy.
Cicha woda brzegi rwie.
temat - ...

Mnie na ten przykład, kultura wytworzyła "gadane".
Jedziesz z kimś w powozie, pociągu, samochodzie - zagadasz.
siedzisz obok, przy stole, na dworcu, w firmie - zagdasz.

Konsekwencje są różne.
Do tych tragicznych, włącznie.

W większości to inercja teatru zdarzeń.

i na tym poprzestańmy.

et

Mam zaszczyt, nie gadać z mrukami.
Nie gadamy - obserwujemy. Się.

ett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-31 06:49:05

Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Masz odciski palców.
> double.
> Zaskocz je może się ucieszą z eR.

eRka na drodze i w szalonym pędzie
na wielu oponach poślizgem przysiędzie
w jednym punkcie losu swego zasstanego
chłepcząc swe jednoty z czasu straconego

> ett
>
>

LLa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-03-31 06:53:50

Temat: Re: To ja tez o papiezu...
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Można nowy wątek. _czemu faceci boją się śmierci?
> Mamin-synki? Prawdy w tym sporo.

alleż eTytanie, wiesz dobrze, że
nie ....
wszyscy ....
faceci ....
śmierci ....
się ....
nie ....
boją .....

> Ale to trudne dla homosapiącego.

Jednak w tym trudzie jest jedna zaklęta
cudowna ręka za się wyciągnięta
ku sobie samej nad i pod krawędzią
Cholera psiekrwie - coś mnie ręce swędzą....

> pozdry
> ett
>
> Ostatecznie to nie biegun. tu też się śpi.
> Czasami.
> A się zrobił wielgaśny i tłucze mi po oknach.
> Skaranie z tym prześmiewcą.

Podzielam nad podziałami
Pomnażam pod łączeniami
Tak dzisiaj dla się rolę małą widzę
Kurna szalony - czy ja się nie wstydzę???

> U Was on się nigdy nie uśmiecha. Czemu?
> A gwiazdy swoje migoczą.

Gwiazdy w Twych oczach kochanie migocą
Jędra w mych portalach huczą i bulgocą
Kiedyż och kiedy twoich osik panie
Przestrzelisz nagrodą całe to staranie.

aLL