Data: 2002-11-01 19:31:26
Temat: To znowu ja ze swoim problemem :)
Od: "Krzysiuu" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej!
Pisalem do Was z prosba o rade, jak poderwac dziewczyne (watki: "Problem" :)))...
Bylem juz dwa razy bardzo zdesperowany i juz mialem TO zrobic, ale oczywiscie
wymieklem. Wiem, co mam jej powiedziec, ale nie wiem, jak pokonac jeszcze
kilka trudnosci: na przyklad to, ze ona nigdy nie jest sama. Nawet do domu
wraca z kolezanka. Odwolywac ja troche glupio. Poza tym - moze ona nie chce ze
mna rozmawiac? Wlasciwie nigdy nie podeszla do mnie sama (oprocz pierwszej
rozmowy:)) - zawsze mowi mi "czesc" (wlasciwie ja pierwszy, wiec odpowiada),
ale hmm... nie wiem :( Na razie bede sie meczyl do poniedzialku :(((
Zobaczymy, co wtedy bedzie :) Moze mi sie uda... Najwazniejsza jest jedna
rzecz - zastanawiam sie, czy nie ma chlopaka... I nie wiem, jak to sprawdzic
bez pytania jej. Jesli bym wiedzial, ze nie ma, bylbym pewniejszy i smielszy...
Ech... Co tu zrobic? Mecze sie tylko, bo zawsze wymiekam i ciagle nie moge
znalezc odpowiedniej okazji...
pozdrowienia,
Krzysiek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|