« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-03-05 22:44:56
Temat: ToksokarozaWitam serdecznie!
1. Czy ktoś z grupowiczów orientuje się gdzie można w Krakowie lub
Katowicach (ewentualnie w województwie małopolskim lub śląskim)
przeprowadzić badania na obecność pasożytów wywołujących "toksokarozę"?
2. Czy ktoś z Państwa słyszał również o innych pasożytach (ew.
bakteriach) lub chorobach przez nie wywoływanych powodujących stopniową
utratę wzroku?
Pozdrawiam, Łukasz!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-03-06 09:09:33
Temat: Re: ToksokarozaŁukasz <l...@w...pl> napisał(a):
> Witam serdecznie!
>
> 1. Czy ktoś z grupowiczów orientuje się gdzie można w Krakowie lub
> Katowicach (ewentualnie w województwie małopolskim lub śląskim)
> przeprowadzić badania na obecność pasożytów wywołujących "toksokarozę"?
>
google it, z tego co wiem elisę na obecność antyciał toxokarozy albo robi co
drugie laboratorium, albo można wysyłkowo (pobierają i wysyłają do
specjalistycznego)
> 2. Czy ktoś z Państwa słyszał również o innych pasożytach (ew.
> bakteriach) lub chorobach przez nie wywoływanych powodujących stopniową
> utratę wzroku?
>
toxokaroza nie wywołuje stopniowej utraty wzroku, to jest tak że pojedyncze
jajo dostaje się do organizmu, a jeśli nie trafi do jelit tylko np do oka -
jest jednorazowe uszkodzenie, taka plamka w polu widzenia. Pasożyt nie
rozmnaża się u człowieka, więc nie powoduje stopniowej, postępującej utraty.
A inne? Sporo tego, ale ja bym radził popytać lekarza. Toksoplazmoza,
chlamydia trachomatis - z tego co mi teraz do głowy przychodzi. Wszystko
zależy jakie są objawy utraty, czy zapalenie spojówek, pojawianie się "plamek"
czy może zwykłe rozmywanie się obrazu.
Tak czy tak, najczęstszą przyczyną nie są bakterie, wirusy czy pasożyty ale
choroby tzw cywilizacyjne, czyli wywołane złym trybem życia i dietą.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |