zawiera spirytus. Tak więc uwaga. Moja oczywiście wina, że nie przeczytałam
składu, ale nie wpadłam na to, że się takie jeszcze produkuje. Użyłam
dopiero pierwszy raz więc może ten spirytus nie będzie taki straszny :).
Troszkę się obawiam, bo moja cera ani młoda ani też taka odporna. (jestem
alergikiem). Kupiłam ten tonik, bo krem z tej serii nie uczula mnie i jestem
z niego zadowolona.
Co sądzicie o spirytusie w tonikach? (mam cerę mieszaną z tendencją do
trądziku, ale pukam do drzwi nr 30 ;).
pozdrawiam
barbarella