« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-11 12:49:40
Temat: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierChodzi mi o to zolte, z wyciagiem z owocow. Jak oceniacie jego ujedrniajace
dzialanie? Pozdrawiam. Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-08-11 13:04:42
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierDnia 8/11/2005 2:49 PM,Użytkownik dyp usiadł wygodnie i napisał:
> Chodzi mi o to zolte, z wyciagiem z owocow. Jak oceniacie jego ujedrniajace
> dzialanie? Pozdrawiam. Aga
Ujędrniające - bardzo dobrze. Ma jednek wady, które mnie do niego
zniechęciły :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-11 13:07:47
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala Garnier
"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:ddfidm$cqp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ujędrniające - bardzo dobrze. Ma jednek wady, które mnie do niego
> zniechęciły :)
jakie?
sama kombinuje i testuje rozne kremy i do tgo jeszcze nie doszlam... warto
go kupowac?
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-11 13:12:47
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierDnia 8/11/2005 3:07 PM,Użytkownik Puchacz usiadł wygodnie i napisał:
> jakie?
> sama kombinuje i testuje rozne kremy i do tgo jeszcze nie doszlam... warto
> go kupowac?
Wiesz, co człowiek, to opinia. Jak dla mnie miał zbyt intensywny zapach,
taki jakby... kwaśny, blee. Ostro dawał po nozdrzach. Kleił się. To
znaczy skóra była taka lepka tuż po aplikacji. Nieprzyjemne to było. No
i jeśli nałożyło się go za dużo, to się bydlak wałkował. A, i szybko się
skończył, ale to i dobrze. Natomiast rzeczywiście ujędrniał świetnie.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-11 13:27:49
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierDnia 8/11/2005 3:12 PM,Użytkownik Kruszyzna usiadł wygodnie i napisał:
Aaa, i jeszcze kiepsko nawilżał.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-11 18:52:19
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierKruszyzna napisał/a w news:ddfisj$n53$2@atlantis.news.tpi.pl:
> Jak dla mnie miał zbyt intensywny zapach,
> taki jakby... kwaśny, blee.
Co Ty gadasz?! :) Piękne cytrusy, rześkie i przyjemne.
--
Zofia Rakowska
```````````````````````````````````````
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
http://homo-niewiadomo.blogspot.com/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 10:35:12
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala Garnier
"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:ddfisj$n53$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Kleił się. To znaczy skóra była taka lepka tuż po aplikacji.
Tak apropos klejenia sie. Ostatnio kupilam sobie rozne zapachy balsamow YR.
No i tak jak malinowy i gruszkowy wchlanialy sie dobrze i nie kleily tak
kokosowy doprowadza mnie do szalu. Caly czas ma sie wrazenie jakbym cala
spocona byla, tak jakby powietrze mialo 100% wilgotonosci... bleee
Pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 10:41:27
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierByło smaszno, a jaszmije smukwijne świdrokrętnie na zegwniku wężały,
kiedy Puchacz napisał(a):
| Tak apropos klejenia sie. Ostatnio kupilam sobie rozne zapachy
| balsamow YR. No i tak jak malinowy i gruszkowy wchlanialy sie dobrze
| i nie kleily tak kokosowy doprowadza mnie do szalu. Caly czas ma sie
| wrazenie jakbym cala spocona byla, tak jakby powietrze mialo 100%
| wilgotonosci... bleee
Te z serii Plaisir Nature? Miałam kokosowy parę razy i jest to dla mnie
najlepszy balsam, jakiego używałam. Dość rzadki, więc się łatwo rozprowadza,
pachnie pięknie, dobrze nawilża i - uwaga - znakomicie się wchłania.
Tak więc to, co piszesz, nie jest regułą.
--
Pozdrawiam, _
Ania |\'/-..--.
/ _ _ , ;
`~=`Y'~_<._.
___________<`-....__.'__fsc__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 10:45:20
Temat: Re: Tonizujace, ujedrniajce mleczko do ciala GarnierDnia 8/11/2005 8:52 PM,Użytkownik mips usiadł wygodnie i napisał:
>>Jak dla mnie miał zbyt intensywny zapach,
>>taki jakby... kwaśny, blee.
>
>
> Co Ty gadasz?! :) Piękne cytrusy, rześkie i przyjemne.
No właśnie, pisząc "co człowiek, to opinia", myślałam o Tobie :)))
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 11:02:21
Temat: Re: było: Tonizujace, ujedrniajce ... jest: YR - balsamyDnia 8/12/2005 12:35 PM,Użytkownik Puchacz usiadł wygodnie i napisał:
> Tak apropos klejenia sie. Ostatnio kupilam sobie rozne zapachy balsamow YR.
> No i tak jak malinowy i gruszkowy wchlanialy sie dobrze i nie kleily tak
> kokosowy doprowadza mnie do szalu. Caly czas ma sie wrazenie jakbym cala
> spocona byla, tak jakby powietrze mialo 100% wilgotonosci... bleee
Hmm, ja też miałam gruszkowy i malinowy i rzeczywiście wchłaniały się
bez zarzutu (nawilżać mogłyby lepiej). Po kokosowy nie sięgnę - zapach
mnie powala :) Natomiast korci mnie wypróbowanie tych nowych, ananas,
morela i coś tam jeszcze. Próbował ktoś moreli?
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |