Data: 2000-04-18 19:53:40
Temat: Trzeci migdal
Od: "darsuch" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cze all !!!
Moja corka ma tylko 3 latka a chrapie jak stary (bardzo glosno). Lekarz
stwierdzil ze rosnie jej trzeci migdal i dal skierowanie do laryngologa.
Laryngolog po badaniu stwierdzil ze "gardlem zajmiemy sie po swietach i nie
skonczy sie na jednej wizycie" a narazie leczy infekcje ucha i katar.
Moje pytanie dotyczy tego trzeciego migdalka czy nalezy go usunac czy
zostawic i prubowac go "obkurczyc"(tak sie wyrazil lekarz) . Mam obiekcje co
do zagiegu chirurgicznego gdyz obsluchalem sie roznych opinii na ten temat.
Podobno dziecko po takim zabiegu staje sie bardzo chorowite (dwa takie
przypatki wsrod moich znajomych) , moja matka twierdzi ze ja mam rowniez
trzeci migdal. W dziecinstwie bardzo czesto chorowalem (angina .
mononukleoza czyli gardlo) . Pani Garmulewicz (pediatra legenda w Kielcach
30 lat temu) zalecila dlugi pobyt nad morzem (pamietam cale lato w Ustce) a
co do tego mojego trzeciego migdala wyrazila sie tak: skoro natura go dala
to tak ma byc i na tym zakonczylo sie leczenie mojego gardla i od 30 lat nie
wiem co to choroba gardla.
Co Wy o tym sadzicie , co zrobic z corka do chirurga czy nad morze a moze
jakies inne alternatywy.
Z gory dziekuje za Wasze opinie.
Pozdrowienia
Darek
|