Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Tusz do oczu wrażliwych
Date: Wed, 24 Jul 2002 15:25:34 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 27
Message-ID: <ahm94j$1a65$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1027516371 43205 157.25.137.98 (24 Jul 2002 13:12:51 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Jul 2002 13:12:51 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:1287
Ukryj nagłówki
Jak już pisałam w innym poście - nie umiem sobie dobrać tuszu do rzęs.
Kiedys 100 lat temu miałam Max Factor, kupiony w ś.p. Pewexie i to był
chyba jedyny po którym nie łzawiły mi oczy.
Albo mi się coś odmieniło, mogłam sie uczulić na jakieś składniki, co
sie podobno zdarza, albo składniki w tuszach są inne. W każdym razie -
kupiłam już chyba 4 gatunki tuszu, wszystkie "do oczu wrażliwych" (w
tym AVONU) i po każdym mam oczy czerwone jak królik i zanim dojdę do
pracy (ok 3 min.) już całe załzawione.
Na imprezach na początku przez pierwsze 10 min wyglądam jako tako,
potem łzy też mi się leją , ale jest zwykle ciemno to nie widać.
Nie chcę już eksperymentować, bo to droga impreza, a mam juz kilka
prawie pełnych tuszów po 30-40 zł.
Dodam ze oczy łzawią mi również od wiatru, od mrozu i w ogóle od byle
czego.
Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
Ponadto niektóre tusze dla "szczególnie wrażliwych" nie mają pełnej
gamy kolorystycznej, a ja używam tylko granatowego.
Pozdrowienia.
Basia
|