Tusz do oczu wrażliwych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-24 13:25:34

Temat: Tusz do oczu wrażliwych
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak już pisałam w innym poście - nie umiem sobie dobrać tuszu do rzęs.
Kiedys 100 lat temu miałam Max Factor, kupiony w ś.p. Pewexie i to był
chyba jedyny po którym nie łzawiły mi oczy.

Albo mi się coś odmieniło, mogłam sie uczulić na jakieś składniki, co
sie podobno zdarza, albo składniki w tuszach są inne. W każdym razie -
kupiłam już chyba 4 gatunki tuszu, wszystkie "do oczu wrażliwych" (w
tym AVONU) i po każdym mam oczy czerwone jak królik i zanim dojdę do
pracy (ok 3 min.) już całe załzawione.
Na imprezach na początku przez pierwsze 10 min wyglądam jako tako,
potem łzy też mi się leją , ale jest zwykle ciemno to nie widać.
Nie chcę już eksperymentować, bo to droga impreza, a mam juz kilka
prawie pełnych tuszów po 30-40 zł.

Dodam ze oczy łzawią mi również od wiatru, od mrozu i w ogóle od byle
czego.

Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
Ponadto niektóre tusze dla "szczególnie wrażliwych" nie mają pełnej
gamy kolorystycznej, a ja używam tylko granatowego.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-24 13:32:23

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał

> i po każdym mam oczy czerwone jak królik i zanim dojdę do
> pracy (ok 3 min.) już całe załzawione.

> Dodam ze oczy łzawią mi również od wiatru, od mrozu i w ogóle od byle
> czego

Basiu ... a nie masz przypadkiem wrastających rzęs ?
Bo to się często zdarza ... pojedyńcze włoski drażnią oko a jak są umalowane
... to straszliwie drażnią i powodują łzawienie i tym samym mocniejsze
rozmazanie i podrażnienie (i tak w kółko ;-)))

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 13:36:25

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: "gdaMa" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
> taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
> Ponadto niektóre tusze dla "szczególnie wrażliwych" nie mają pełnej
> gamy kolorystycznej, a ja używam tylko granatowego.

Polecam Revlon (niestety nie mają granatu) albo L'oreal Volumissime x 4
(mieli kiedyś granat obecnie nie do znalezienia w naszych sklepach :(() Też
mam problem z łzawiącymi oczami i także Avon dla wrażliwych mnie uczulił a z
tych powyższych jestem zadowolona, żaden z nich tak szybko nie spływa jak
Avon.

Jeszcze pytanie, czy używasz cieni do powiek - sypkich? Mnie drażni pył z
osypującego się cienia także używam tylko cieni w kredkach lub kremie.

> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
>

--
Pozdrawiam,
gdaMa (Magda)
Piaseczno k. W-wy
http://strony.wp.pl/wp/mmmki/familia1.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 13:39:22

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: "Iwona Banach" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
> taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
> Ponadto niektóre tusze dla "szczególnie wrażliwych" nie mają pełnej
> gamy kolorystycznej, a ja używam tylko granatowego.
>

Wydaje mi sie bez sensu aby ktos polecal Ci tusz, bo to co dla
jednego dobre wcale nie znaczy ze bedzie dobre dla Ciebie.
Nie wiem czy tak można, ale wydaje mi sie że tak - w sklepach
kosmetycznych panie maja testery. Wiem ze to troche
glupio to moze wygladac, ale raczej jest to jedyne rozwazanie
malnij sie raz i oko wszystko Ci powie.

Ja tez mam bardzo wrazliwe oczy i wszelkie proby ucieczki od Lancome
Extencils zle sie dla mnie konczyly.

wiec jak dla mnie ww metoda to jedyne rozwiazanie,
aha a od czego sa kolezaneki - tez roznych mascar uzywaja pozycz,
wyprobuj.

pozdr Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 13:51:58

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: "gdaMa" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> U nas nigdy jeszcze nie widziałam tak ślicznego koloru, który tak by
> mi pasował :-((.
>

Też mam problem z doborem odpowiedniego koloru i niestety część kredek też
mnie uczula :-(
Ale faktycznie możesz zrobić tak jak sugerowała Iwona Banach pomalowac się
testerem - Revlon ma napewno szafy z testerami w dobrych drogeriach. Nie
sprawdzałam jeszcze nowej serii wydanej przez Eris'a - Privi, też podobno
jest dobra i też mają napewno szafy z testerami (wiem, bo mój ślubny rozwozi
zarówno Eris'a, Revlon'a jak i Privi do sklepów).

> Pozdrowienia.
>
> Basia
>
>

--
Pozdrawiamy,
gdaMa (Magda)
Piaseczno k. W-wy
http://strony.wp.pl/wp/mmmki/familia1.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 13:57:58

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeszcze pytanie, czy używasz cieni do powiek - sypkich? Mnie drażni
pył z
> osypującego się cienia także używam tylko cieni w kredkach lub
kremie.

Nie - używam kredek.
Z tym zreszta też mam problem.
Ponad 15 lat temu w takim jednym supermarkecie w Chamonix kupiłam
sobie taką śliczną srebrno- niebieską kredką za kilka franków (było to
jeszcze za komuny i wtedy 1 $ to był majątek). Mam ją do dziś, ale
teraz ma długość ok. 2 cm i używam ją tylko na super okazje.
U nas nigdy jeszcze nie widziałam tak ślicznego koloru, który tak by
mi pasował :-((.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 13:58:40

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Basiu ... a nie masz przypadkiem wrastających rzęs ?
> Bo to się często zdarza ... pojedyńcze włoski drażnią oko a jak są
umalowane
> ... to straszliwie drażnią i powodują łzawienie i tym samym
mocniejsze
> rozmazanie i podrażnienie (i tak w kółko ;-)))

Nie, chyba nie.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 15:01:02

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: "Madzik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ahm94j$1a65$...@n...ipartners.pl...

> Na imprezach na początku przez pierwsze 10 min wyglądam jako tako,
> potem łzy też mi się leją , ale jest zwykle ciemno to nie widać.
> Nie chcę już eksperymentować, bo to droga impreza, a mam juz kilka
> prawie pełnych tuszów po 30-40 zł.
>
> Dodam ze oczy łzawią mi również od wiatru, od mrozu i w ogóle od byle
> czego.

Testowac tusze mozna na pewno w sieci Gabriel (ostatnio jakos zmienili
nazwe, ale nie pamietam na jaka).

Basiu, a tusze, ktorych uzywac, czy sa wydluzajace?
Czesto uczulenie albo problemy z oczami powoduja malenkie drobinki dodawane
do tuszy wydluzajacych lub pogrubiajacych rzesy.

ja musialam - pomimo bardzo gleboko osadzonych oczu - zrezygnowac z
jakichkolwiek wydluzaczy czy pogrubiaczy do rzes - ale przynajmniej sporo
ograniczylam lzawienie i zaczerwienienie :-).
Moje oczy tez reaguja na wiatr i generalnie pogode (;-) ). Rozwiazuje to
wszystko tuszem wodoodpornym (czasem - baaaaardzo rzadko - tez mam czerwone
oczy, ale przynajmniej jak lzawia, to nie na misia pandę ;-) ). Obecnie
wykańczam MF lashfinity z systemem Permawear - on nie jest wodoodporny, ale
dlugotrwaly - trzyma sie OK.

Wtedy (przy wodoodpornych) niestety powstaje kolejny problem, jak dbrac
odpowiedni zmywacz ;-). U mnie dobrze sie sprawdza L-Oreal do makijazu
wodoodpornego, albo (kurcze zapomnialam nazwy:-( bo dawno nie uzywalam) taka
francuska bialo-niebieska seria, najszerzej dostepna (G.Slask) w Auchan,
jest tam taki plyn dwufazowy, niebieski plus biala pianka bodajze
(przepraszam za brak szczegolow).

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 15:05:59

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: Malgorzata Lewicka <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tako rzecze Basia Zygmańska :
[...]
> Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
> taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
> Ponadto niektóre tusze dla "szczególnie wrażliwych" nie mają pełnej
> gamy kolorystycznej, a ja używam tylko granatowego.

Mam podobnie jak ty i nie uczula mnie Maybelline. Inna sprawa,
że mam spore zastrzeżenia do jakości używanego obecnie Full'N'Soft
-- jest wyraźnie za gęsty, osiada grudami i skleja rzęsy. Ale może
trafił mi się wybrakowany egzemplarz po tych wszystkich upałach.

Oczywiście nie mogę zagwarantować, że co nie uczula mnie, nie uczuli
także i ciebie. ;)

Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | 27. I Panu mowę odjęło.
(___(|_|_| (Z Biblii "A bodaj to wciórności")

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 15:19:25

Temat: Re: Tusz do oczu wrażliwych
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> wrote:

> Czy ktoś moze mi polecić jakiś tusz, albo wie o miejscu, gdzie mozna
> taki tusz w małej ilosci przetestować bez koniecznosci kupowania.
Sądzę, że w każdej porządnej perfumerii są dostępne testery, więc może zajrzyj
do Empiku, albo do Sephory? Z hypoalergicznych kosmetyków mogę polecić serię
Clinique (upiorrrrnie droga, niestety), oraz La Roche Posay. Ta druga jest
serią apteczną i nie wiem, czy jest dostępna również w Polsce.

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry