« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-04 15:05:00
Temat: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.Wlasnie wrocilem z badania ultrasonograficznego (wyslal mnie tam urolog w
zwiazku z
czestym oddawaniem moczu od dluzszego czasu). W opisie lekarza jest
nastepujace
zdanie: "...w nerce prawej dyskretnie poszerzone ukm miedniczka do 14mm
(przy
pelnym pecherzu)...". Co to dla mnie oznacza, czy jest to cos groznego?
Wiem, ze
watpliwosci rozwieje lekarz, ale wizyta dopiero za miesiac, wiec nie wiem
czy
powiniennem sie juz zaczac niepokoic. Czy w ogole wzmiankowane powyzej
"poszerzone
ukm" ma zwiazek z moją podstawową dolegliwoscią czyli czestym oddawaniem
moczu?
Dzieki za wszelkie wyjasnienia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-04 19:12:24
Temat: Re: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.
> Wlasnie wrocilem z badania ultrasonograficznego (wyslal mnie tam urolog w
> zwiazku z
> czestym oddawaniem moczu od dluzszego czasu). W opisie lekarza jest
> nastepujace
> zdanie: "...w nerce prawej dyskretnie poszerzone ukm miedniczka do 14mm
> (przy
> pelnym pecherzu)...". Co to dla mnie oznacza, czy jest to cos groznego?
> Wiem, ze
> watpliwosci rozwieje lekarz, ale wizyta dopiero za miesiac, wiec nie wiem
> czy
> powiniennem sie juz zaczac niepokoic. Czy w ogole wzmiankowane powyzej
> "poszerzone
> ukm" ma zwiazek z moją podstawową dolegliwoscią czyli czestym oddawaniem
> moczu?
> Dzieki za wszelkie wyjasnienia.
>
UKM to uklad kielichowo nmiedniczkowy, ale nie mam pewnosci czy to ma cos
wspolnego z nietrzymaniem moczy ale wg mnie nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-04 19:38:29
Temat: Re: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.> UKM to uklad kielichowo nmiedniczkowy, ale nie mam pewnosci czy to ma cos
> wspolnego z nietrzymaniem moczy ale wg mnie nie.
Dzieki za probe pomocy. Czyli istnieje obawa, ze to nie jest moje podstawowe
schorzenie, ale cos co wyszlo na jaw zupelnie przy okazji :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-05 11:18:26
Temat: Re: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.On Wed, 4 Aug 2004 21:38:29 +0200, Janek wrote:
> Dzieki za probe pomocy. Czyli istnieje obawa, ze to nie jest moje podstawowe
> schorzenie, ale cos co wyszlo na jaw zupelnie przy okazji :(
Raczej istnieje możliwość, że badanie nie pokazało niczego, czym warto
by się przejmować.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-05 11:49:45
Temat: Re: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.> > Dzieki za probe pomocy. Czyli istnieje obawa, ze to nie jest moje
podstawowe
> > schorzenie, ale cos co wyszlo na jaw zupelnie przy okazji :(
>
> Raczej istnieje możliwość, że badanie nie pokazało niczego, czym warto
> by się przejmować.
Czyli mozliwe, jest, ze wspomniane UKM nie jest czyms groznym?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-05 13:19:17
Temat: Re: "UKM" i miedniczka nerkowa - poszerzenie.On Thu, 5 Aug 2004 13:49:45 +0200, sl wrote:
> Czyli mozliwe, jest, ze wspomniane UKM nie jest czyms groznym?
Moim zdaniem jak najbardziej jest możliwe, ze wspomniane powyżej
DYSKRETNE poszerzenie UKM nie znaczy nic istotnego. A wiążąco na ten
temat wypowie się lekarz, który zlecił badanie, przeczyta cały wynik i
widział wcześniej chorego.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |