Strona główna Grupy pl.rec.dom Układanie płytek, łazienka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Układanie płytek, łazienka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-05 10:06:51

Temat: Układanie płytek, łazienka
Od: "newsmark" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponieważ będę miał dobrych kilka dni urlopu a lubię majsterkować
zastanawiam się czy nie podjąć się zrobienia drugiej łazienki samodzielnie
(wanna, płytki, umywalka i sedes na stelażu).

Czy ktoś robił to samodzielnie?
Czy trzeba posiadać jakąś "tajemną" wiedzę?
Gdzie tkwią niuanse tej profesji o kltórych się nie wyczyta?
Jaką polecacie lekturę?

Z góry dziekuję
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-05 14:25:17

Temat: Re: Układanie płytek, łazienka
Od: "Tartak sc" <b...@t...mmart.pl> szukaj wiadomości tego autora

Najwieksza tajemnica to baaaardzo duzy zapas cierpliwosci i zapalu, z
resztasobie poradzisz.

KS


Użytkownik "newsmark" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:9uko7h$2bdr$1@news2.ipartners.pl...
Ponieważ będę miał dobrych kilka dni urlopu a lubię majsterkować
zastanawiam się czy nie podjąć się zrobienia drugiej łazienki samodzielnie
(wanna, płytki, umywalka i sedes na stelażu).

Czy ktoś robił to samodzielnie?
Czy trzeba posiadać jakąś "tajemną" wiedzę?
Gdzie tkwią niuanse tej profesji o kltórych się nie wyczyta?
Jaką polecacie lekturę?

Z góry dziekuję
Pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-06 07:36:23

Temat: Odp: Układanie płytek, łazienka
Od: "satia" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik newsmark <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9uko7h$2bdr$...@n...ipartners.pl...
> Ponieważ będę miał dobrych kilka dni urlopu a lubię majsterkować
> zastanawiam się czy nie podjąć się zrobienia drugiej łazienki samodzielnie
> (wanna, płytki, umywalka i sedes na stelażu).
>
> Czy ktoś robił to samodzielnie?
> Czy trzeba posiadać jakąś "tajemną" wiedzę?
> Gdzie tkwią niuanse tej profesji o kltórych się nie wyczyta?
> Jaką polecacie lekturę?
>

Jak widze, jak moj brat sleczy nad tymi kafelkami, z poziomica, przycina te
kafle szlifierka katowa, tnie je na specjalnej maszynce, rozprowadza
szpachlami spoiwo, wymierza dokladnie, gdzie ile kafla przciac, szlag go
trafie, jak na kocu lazienki okazuje sie, ze fuga mu sie powiekszyla o 2
mm.... to widze, ze trzeba miec cierpliwosc i sprzet. Bez sprzetu
musielibysmy wolac ekipe. Jak masz sprzet, to z palcem Bożym mozna samemu.
Ale jak lubisz majsterkowac, to pewnie masz wszystko.

powodzenia
satia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-06 08:15:45

Temat: Re: Układanie płytek, łazienka
Od: "Piotr Juniewicz" <p...@g...softbank.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Ja wyremontowałem całe mieszkanie sam, nie robiąc tego nigdy wcześniej (
praca biurowa ).

Kafle, panele na ścianie i suficie, ścianka działowa z płyt gipsowych na
metalowym stelażu, tynk mozaikowy, parkiet na podłodze, malowanie,
wstawianie okien itd. Spróbowałem chyba wszystkiego ;-)
Aż zbytnio fachowej wiedzy nie trzeba mieć. Jednakże przyznam się szczerze,
że kupowałem wcześniej Majstra ( aby podpatrzeć technikę - później człowiek
uczy się na swoich błędach ) oraz Moje Mieszkanie ( aby podpatrzeć projekty
i po ich "zmiksowaniu" otrzymać swój niepowtarzalny ). Przejrzałem kilka
małych poradników - nic z nich niestety nie wyniosłem. Trochę ciężko
pisane - tak jak w okresie Zrób to Sam Adama Słodowego ( zresztą którego
pamiętam tylko z dzieciństwa ).

Na pewno trzeba mieć cierpliwość ( samodzielny remont jest czasochłonny -
nie zawsze się wszystko uda zrobić na urlopie ); trochę wyobraźni - zanim
się przymocuje kolejny element trzeba " sprawdzić w myślach" , czy następny
element już będzie pasował - czy trzeba coś podciąć, zmienić; Sporo
własnych narzędzi ( do kafelek na pewno będą potrzebne : szlifierka kątowa
( do twardszych kafli podłogowych), ręczną maszynkę do cięcia ( do zwykłych
ściennych ), okrągły brzeszczot do glazury ( przy rurach idealne wychodzą
wycięcia ), szlifierkę z twardym kamieniem do wygładzania i podszlifowywania
krawędzi płytek, poziomica, wykrajnik otworów pod puszki ( a więc i
wiertarka ), regulowana przyrżnia kątowa do cięcia flizówek ( listw
wykończeniowych - z ręki nie zawsze się uda uciąć kąt 45stopni - a pózniej
efekt końcowy mizerny ) krzyżyki do fug i drobniejsze rzeczy ) - zresztą
lubisz majsterkować, więc nie muszę Cię zanudzać szczegółami.

Zakończę moje wypociny krótkim podsumowaniem. Jeżeli ktoś ma chęci, nie ma
dwóch lewych rąk, trochę smykałki w majsterkowaniu - da sobie spokojnie
radę. Może trochę dłużej to będzie trwało niż zrobiłby to "fachowiec", ale
na pewno zaoszczędzi się na robociznie, zaś wykończenia będą o wiele
bardziej starannie wykonane ( sam to doświadzyłem: u sąsiadki obok fachowiec
kładł kafle w przedpokoju - szybko i bardzo ładnie. Ale w momencie gdy
zabrał się za wykańczanie cokołów listwami, sąsiadka przyleciała do mnie,
poglądała sobie przez chwilę i wróciła do siebie. Po 5 minutach słyszę
pukanie do drzwi. Otwieram i nie dowierzam własnym oczom. Sąsiadka pognała
do mnie majstra aby sobie pooglądał , jak ma "fachowo" wyglądać wykończenie.
Patrząc na minę gościa o mało nie padłem ze śmiechu ).


Życze powodzenia i wyśmienitych efektów końcowych.

--

Bye

Piotr Juniewicz
p...@s...pl
p...@g...softbank.pl
p...@s...pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-19 17:41:46

Temat: Re: Układanie płytek, łazienka
Od: "Aga B." <a...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik newsmark <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych nap
isał:9uko7h$2bdr$...@n...ipartners.pl...
> Ponieważ będę miał dobrych kilka dni urlopu a lubię majsterkować
> zastanawiam się czy nie podjąć się zrobienia drugiej łazienki samodzielnie
> (wanna, płytki, umywalka i sedes na stelażu).
>
> Czy ktoś robił to samodzielnie?
> Czy trzeba posiadać jakąś "tajemną" wiedzę?
> Gdzie tkwią niuanse tej profesji o kltórych się nie wyczyta?
> Jaką polecacie lekturę?
>
> Z góry dziekuję
> Pozdrawiam

Nie święci garnki lepią :-) Wszystko można zrobić samemu, jeśli się nie ma 2
lewych rąk. Zaoszczedzić można zależnie od ilości metrów kilkaset zł i więce
j. Więc za te pieniądze można się zaopatrzyć we wszystkie niezbedne narzedzi
a i jeszcze zostanie. Kiedy układałem glazurę u siebie, to maszynkę do cięci
a pożyczyłem. Teraz będę to robił w nowej części domu i pewnie kupię taką na
tarczę, chłodzoną wodą. Można nią ciąć wszystkie rodzaje. W hipermarketach b
udowlanych kosztuje coś koło 200 zł. Na pewno to badziewie, ale moją łazienk
ę na pewno wytrzyma, a później mogę ostatecznie wyrzucić (lub na gwarancji m
ieć drugą :-)). Co do sposobów są takie bezpłatne poradniki wydawane bodajże
przez Atlas z pismem obrazkowym. Poszukaj w sklepach z glazurą i klejami. Ch
oć tak naprawdę najlepiej podpatrzeć u kogoś, kto układa. To jest naprawdę p
roste. Powodzenia.

Adam b.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sprzedam dzialki w Warszawie Wilanowie
ogrzewanie
produkty Koralle - znacie?
Wykończenie mieszkania - ceny
remontowcy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »