Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Umysł terrorysty

Grupy

Szukaj w grupach

 

Umysł terrorysty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-10 09:46:06

Temat: Re: Umys? terrorysty
Od: "różowe słoneczniki" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Almaz:
> [...] Wiec jest to zle czy nie?

chyba się nie zrozumiałyśmy, totalnie i obustronnie :)
no nic,
pozdrawiam.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-08-10 10:53:48

Temat: Re: Umysł terrorysty
Od: "różowe słoneczniki" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Redart::

> Jeśli terroryzm można porównać do dziecka (niedojrzałość emocjonalna,
> nieprzystosowanie społeczne, bunt przeciwko twardym, krępującym metodom
> odtrącającego rodzica)

IMO nie można porównać bo jednak za mało jest zbieżnosći. IMO.
terroryści jeśli się nie mylę nie buntują się (tu rodzić byłby.. światem? innym
wyznaniem?) to raczej oni starają się pełnić rolę rodzica, raczej mało
opiekuńczego ;) ale jak mówiłam IMO porównanie jest jednak kiepskie i to
stałoby sie zbyt zagmatwane

> "ignorowania poczynań dziecka"
> spowoduje ogromne szkody, ale nie opamiętanie się samego dziecka

tak tylko terroryzm jest dobrze przemyślany u dziecka to naturalna reakcja.
terroryści postępują tak jak postępują b wiedzą, że tą metodą dotrą do celu, w
przypadku "ignorowania" ich metoda okazałaby się nieskuteczna i musieliby z
niej zrezygnować. mi się wydaje, że to logiczne, ale to nie znaczy że takie
jest ;)
przykład? terrorysta bierze zakładnika i mówi że go zabije jeśli czegoś nie
zrobisz, Ty to robisz i co? przy nastepnym 'problemie' postąpi identycznie. a
co się stanie jeśli nikt nie zareaguje? spróbuje jeszcze kilka razy, będzie
miał kilka trupów i żadnych efektów. zacznie szukać innej metody, ale lepszej
metody od takiej nie znajdzie.
tyle, że realia są takie, że nie będzie musiał jej szukać :|

> Tak trudnych problemów nie da się rozwiązywać przy zastosowaniu
> prostych idei.

proste nie znaczy złe i nie skuteczne, ich metoda jest baaardzo prosta.

> Tak naprawdę wszyscy, cała ludzka społeczność
> jest umoczona w zjawisko terroryzmu.

dużo jest w tym prawdy, ale powiedz mi jak ja, albo Ty, mieliśmy na to wpływ?

> Jedyne co można zrobić, to
> w końcu wziąć za to odpowiedzialność

ok, biorę za to odpowiedzialność i...? coś się zmienia? nic.

> i się angażować - na najróżniejsze sposoby.

łatwo powiedzieć, ale podaj jeden przykład, tylko jeden.
poza tym im chyba chodzi o to, żeby nie wtrącać się do ich życia, a Ty
proponujesz "wtrącanie się", nie wiem czy byliby tym uszczęśliwieni ;)

> Mi słowo "ignorować" wydaje się dużo bliższe słowu "izolować", niż
> "angażować się w problemy"

ami wydaje się zupełnie odległe i od jednego i od drugiego.

> To złudne liczenie na to, że
> nie znajdę się wśród tych tysięcy, tylko schowam wśród milionów,
> a wszystko samo ucichnie.


po pierwsze, mówiłam że ta metoda nie może zostać zastosowana.
po drugie ja nie mówiłam jak się uchronić przed terroryzmem tylko jak można by
było go wyeliminować

> Za terroryzmem kryje się bieda, poczucie zagrożenia, poczucie
> zepchnięcia na margines. Bezradność wobec mechanizmów
> globalnego kapitalizmu.

nigdy terrorystką nie byłam więc może nie powinnam się wypowiadać ale w tym
przypadku sie z Tobą nie zgadzam
to że gdzieś za oceanem stało sobie WTC nikogo ie spychało na margines
jeśłi się nie mylę to ci 'biedni', 'chorzy', 'opuszczeni' czy jak jeszcze
chcesz ich nazwać terroryści, starają się narzucić coś innym a nie, jak
sugerujesz, bronić się przed wpływem innych.

> Choćby dlatego, że
> my - wygodnie żyjący przedstawiciele kultury zachodniej - je wzmacniamy
> własnym konsumpcyjnym, materialistycznym podejściem do życia.

więc uważasz że to że na obiad zjadłam frytki i lubie chodzić to mcdonalda; to
że dla kogoś wazne są pieniądze czy cokolwiej innego ma wpływ na to że na innym
kontynencie są fanatycy religijni?

> Bardzo byśmy chcieli myśleć, że to prawda, iż terroryzm jest jedynie
> wytworem chorych umysłów. Niestety jest to wytwór naszej
> "normalnej" cywilizacji

ale ta nasza cywilizacja nie dotarła w takim stopniu do ich świata żeby mogli
nam mieć to zazłe, a jeśli dotarła to dlatego że ją tam wpuścili. mówisz tak
jakby terroryści rodzili sie w paryżu, berlinie czy choćby w warszawie.

zresztą chyba wycofuję się z tematu bo rozprawianie o problemach ich nie
rozwiązuje a jedynie daje złudzenie że coś się w danej sprawie zrobiło.

pozdrawiam.
.r.s.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-10 11:17:14

Temat: Re: Umysł terrorysty
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 10 Aug 2004 10:09:06 +0200 Redart:

>> Polecam artykuł w Dużym Formacie z fragmentami ksiażki Kuronia.
>
> "Europa dla moich wnuków"
> http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2218227.html

Wprowadzenie demokracji było pierwszym krokiem do eliminacji zjawiska
uzurpacji, demokratyczna władza nie jest jednak w pełni świadoma,
ani odporna na manipulację, choćby finansową, dlatego niejednako służy
wszystkim, dopuszcza np. lobbing, ulega korupcji, zatem rzeczywista
władza jest częściowo w rękach uzurpatorów, którzy dodatkowo dzięki
mediom mogą manipulować całym społeczeństwem.;)

Marek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niebo
czesc
[LINKI]
Re: czy to jest zazdrość?
facet i lesbijka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »