| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-30 14:48:06
Temat: Re: Uroda i e-randki> Albo baaaaardzo malo albo to taki typ "czatownika"
A skad Ty cokolwiek wiesz o mnie?
Moze po prostu mam dosc podrywania lasek w dyskotekach?
Moze takie ktore mnie interesuja tam nie chodza?
> Ale z tego prosty wniosek. Jesli (jako kobieta , ale facet tez) chcesz
> uniknac wlasnie takich "elementow" i nie tracic czasu nie umawiaj sie
NIGDY
> przy pierwszej rozmowie.
Nie... nazwanie mnie "elementem" to przegiecie.
Nic o mnie nie wiesz... To przykre jak latwo obrazac ludzi
przez internet, nie? Coz... internet to nie to samo co stac z
czlowiekiem twarza w twarz :-(
> Kropelka bardzo doswiadczona "internautka" hehehe (ok 6 lat na sieci
> hehehe... stara wyga juz ze mnie i znam wszelkie sztuczki eheheh)
Wiem z czego to wynika. Wiekszosc facetow na czacie to
wlasnie taki typ jak opisujesz. Niestety - pudlo... ja taki nie jestem.
Dlatego wiekszosc dziewczyn z ktorymi mi sie fajnie gada, i mieszkaja blisko
chetnie sie ze mna umawia.
FX
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-31 15:21:37
Temat: Re: Uroda i e-randki
Użytkownik "FX" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1be4a$ivh$2@news.onet.pl...
> > Albo baaaaardzo malo albo to taki typ "czatownika"
>
> A skad Ty cokolwiek wiesz o mnie?
To nie bylo o tobie konkretnie tylko o tym typie ktory ponizej opisalam.
Akurat ten fragment wyciales.
> Nie... nazwanie mnie "elementem" to przegiecie.
> Nic o mnie nie wiesz... To przykre jak latwo obrazac ludzi
> przez internet, nie? Coz... internet to nie to samo co stac z
> czlowiekiem twarza w twarz :-(
Okreslenie "Element" nie bylo o tobie. Bardzo przepraszam jesli to tak
zabrzmialo. Mialo to byc wlasnie o takich elementach ktorych widuje z ten
drugiej strony czyli z kafejki. Nie wiem czy ty tez sie tak zachowujesz i
nie zakladam tego. Jeszcze raz przepraszam jesli cie urazilam, nie mialam
takiego zamiaru.
> Wiem z czego to wynika. Wiekszosc facetow na czacie to
> wlasnie taki typ jak opisujesz. Niestety - pudlo... ja taki nie jestem.
> Dlatego wiekszosc dziewczyn z ktorymi mi sie fajnie gada, i mieszkaja
blisko
> chetnie sie ze mna umawia.
O wlasnie. Widze ze rozumiesz. Wiekszosc taka jest. A ze sa wyjatki to ja
tez wiem. Mam mnustwo kolegow na sieci z ktorymi zawsze swietnie mi sie
rozmawia i nie mam problemu z wybraniem sie z nimi na kawe itp.Ja tez
potrafie wyczuc chociaz troche ludzi przez internet (przy dluzszej rozmowie)
i jak dotad nie zawiodlam sie na mojej intuicji, ale jest tutaj sporo osob
dopiero rozpoczynajacych zabawe z siecia. I chyba przyznasz ze bardzo
skutecznym odfiltrowywaniem takich elementow (jeszcze raz ich tak nazwe- ich
nie ciebie) ktorych ja spotykam tutaj w kafejce, takich ktorzy umawiaja sie
i czekaja za rogiem oceniajac najpierw wyglad dziewczyny a jak cos nie tak
to idacych do domu itp (przykladow niezbyt ladnych mozna mnozyc i mnozyc)
jest wlasnie nie umawianie sie przy pierwszej rozmowie.
Pozdrawiam
Kropelka
>
> FX
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |