| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-05 21:36:45
Temat: Urząd skarbowy wzywa - help me :)hej :)
słuchajcie złożyłem korektę PITa za 2003r., chcę w nim zwrotu podatku za
ulgę na opłacenie przewodnika osoby niepełnosprawnej z powodu narządu ruchu
(przeoczyłem to składając wówczas rozliczenie roczne, a że 400zł na drodze
nie leży postanowiłem odzyskać składając korektę).
Przedwczoraj dostałem z US "wezwanie do usunięcia braków w podaniu", w
którym oprócz uiszczenia opłaty skarbopwej 5zł i określenia nadpłaty za
2003r proszą mnie o "przedłożenioe dokumentów na podstawie których
sporządziłem korektę zeznania podatkowego w celu przeprowadzenia czynności
sprawdzających w zakresie zasadności mojego żądania" - swoją drogą jakże
pięknie brzmią pisma ze skarbówki :)
Skorzystałem też oczywiście z ulgi na samochód - stąd pytanie o nadpłatę.
Przypomnę że ulga na przewodnika jest wg ustawy ulgą, która nie wymaga
udokumentowania poniesionych kosztów (posiadania dowodów ich poniesienia),
ale jakis czas temu tu na grupie była dyskusja iż US potrafią różnie to
interpretować. Jak to jest?
Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym zakresie to proszę o
informację czego mogę się spodziewać podczas wizyty w USo jakie dokumenty im
chodzi (domyślam się że o orzeczenie o stopniu niepełnosprawności), na co i
jak powinienem się przegotować, itp?
Z góry dzięki.
Jano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-06 05:33:34
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)Jestes na wozku? slabo chodzisz? Jezeli tak to napisz polecony ze, nie
mozesz sie stawic (podczep ksero kizu) do US poniewaz jestes
niepelnosprawny. Na zakup paliwa obecnie cie nie stac. Oczywiscie chetnie
przedstawisz im wszystkie dokumenty u siebie w mieszkaniu. Prosisz jedynie
zeby potwierdzili przyjazd gdyz czasami przebywasz w szpitalu na leczeniu.
No i zobaczymy czy pani ruszy dupsko. Jezeli ruszy to akurat tego dnia udasz
sie do lekarza. I tak kilka razy. Zobaczysz komu sie wczesniej znudzi :-)
pozdr.
Arek
----- Original Message -----
From: "jan" <j...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, June 05, 2005 11:36 PM
Subject: Urząd skarbowy wzywa - help me :)
> hej :)
> słuchajcie złożyłem korektę PITa za 2003r., chcę w nim zwrotu podatku za
> ulgę na opłacenie przewodnika osoby niepełnosprawnej z powodu narządu
> ruchu
> (przeoczyłem to składając wówczas rozliczenie roczne, a że 400zł na drodze
> nie leży postanowiłem odzyskać składając korektę).
> Przedwczoraj dostałem z US "wezwanie do usunięcia braków w podaniu", w
> którym oprócz uiszczenia opłaty skarbopwej 5zł i określenia nadpłaty za
> 2003r proszą mnie o "przedłożenioe dokumentów na podstawie których
> sporządziłem korektę zeznania podatkowego w celu przeprowadzenia czynności
> sprawdzających w zakresie zasadności mojego żądania" - swoją drogą jakże
> pięknie brzmią pisma ze skarbówki :)
> Skorzystałem też oczywiście z ulgi na samochód - stąd pytanie o nadpłatę.
>
> Przypomnę że ulga na przewodnika jest wg ustawy ulgą, która nie wymaga
> udokumentowania poniesionych kosztów (posiadania dowodów ich poniesienia),
> ale jakis czas temu tu na grupie była dyskusja iż US potrafią różnie to
> interpretować. Jak to jest?
> Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym zakresie to proszę o
> informację czego mogę się spodziewać podczas wizyty w USo jakie dokumenty
> im
> chodzi (domyślam się że o orzeczenie o stopniu niepełnosprawności), na co
> i
> jak powinienem się przegotować, itp?
> Z góry dzięki.
>
> Jano
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-06 07:26:43
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)Dobre.
Pzdr
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-06 10:37:27
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)jan wrote:
(...)
> Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym zakresie to proszę o
> informację czego mogę się spodziewać podczas wizyty w USo jakie dokumenty im
> chodzi (domyślam się że o orzeczenie o stopniu niepełnosprawności), na co i
> jak powinienem się przegotować, itp?
W sumie nie musi to być nic groźnego - możesz po prostu udać się do US
(chyba że masz problem z poruszaniem się, wtedy zrób tak jak radzi
Studio1/Arek, tzn. zaproś ich do siebie) i np. ustnie wyjaśnić co i jak
(pokazując np. legitymację/zaświadczenie/whatever ON).
Pamiętaj tylko o jednym (z mojego doświadczenia z US):
1. jeżeli już pójdziesz do US, weź pieczątkę, że się stawiłeś;
2. NIE PODPISUJ ŻADNYCH OŚWIADCZEŃ - nie musisz NIC podpisywać, do
podpisania niczego Cię nie mogą zmusić/przekonać etc. Złożyłeś korektę,
bo zapomniałeś o tym odliczeniu i tyle - oprócz poprawionego PITu nie
masz obowiązku wypełniać żadnych innych dokumentów; pamiętaj, że to
obowiązkiem US jest ewentualne udowodnienie, że "kręcisz", a nie Twoim,
że nie jesteś wielbłądem.
Powodzenia!
--
Pozdrawiam
PWZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-06 19:44:33
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)hej :)
dzięki za informacje, najbardziej podoba mi się sposób Arka ale jestem na
chodzie i odpada niestety :)
Mam nadzieję że to nic groźnego bo jak nie to niedlugo możecie przeczytac
nekrologi
"umarł inwalida
chciał przychytrzyć skarbówkę
i stała mu się bida" :PPP
narazie humor jest :)
pozdrawiam
jano
> W sumie nie musi to być nic groźnego - możesz po prostu udać się do US
> (chyba że masz problem z poruszaniem się, wtedy zrób tak jak radzi
> Studio1/Arek, tzn. zaproś ich do siebie) i np. ustnie wyjaśnić co i jak
> (pokazując np. legitymację/zaświadczenie/whatever ON).
> Pamiętaj tylko o jednym (z mojego doświadczenia z US):
> 1. jeżeli już pójdziesz do US, weź pieczątkę, że się stawiłeś;
> 2. NIE PODPISUJ ŻADNYCH OŚWIADCZEŃ - nie musisz NIC podpisywać, do
> podpisania niczego Cię nie mogą zmusić/przekonać etc. Złożyłeś korektę,
> bo zapomniałeś o tym odliczeniu i tyle - oprócz poprawionego PITu nie
> masz obowiązku wypełniać żadnych innych dokumentów; pamiętaj, że to
> obowiązkiem US jest ewentualne udowodnienie, że "kręcisz", a nie Twoim,
> że nie jesteś wielbłądem.
> Powodzenia!
>
> --
> Pozdrawiam
> PWZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-06 19:46:10
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)ups
przepraszam z wrażenia zapomniałem zrobić ciach!
jano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-08 07:40:23
Temat: Re: Urząd skarbowy wzywa - help me :)
Użytkownik "jan" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d828ta$m1o$1@news.onet.pl...
> ups
> przepraszam z wrażenia zapomniałem zrobić ciach!
Kiedy ubiegałem się o zwrot nadplaty, musiałem przedłożyć wszystki dokumenyt
z ostatnich 5 lat dokumentujacy zarówno przychody , jak i wydatki.
Co prawda wówczas nie byłem jeszcze ojcem niepełnosprawnego dziecka, ale
miałem inne odliczenia - z tytułu budowy mieszkania oraz remontów, z tytułu
wydatków na dokształcanie.
Sprawdzili każdy dokument i każdą w nim pozycję.
a więc
1. Pity z pracy za 5 lat moje i zony (rozliczalismy się wspólnie)
2. Pity za umowy -zlecenia.
3. rachunki za wydatki.
4. zaswiadczenia do tych rachunków - dokumentujące zasadnosć wydatków
np. musiałem przedstawić tytuły wlasnosci do mieszkań, żona musiała ze
swojej pracy uzyskać zaświadczenie, ze faktycznie wydatek na dokształcanie
jest uzasadniony charakterem jej pracy.
Ponadto okazało sie, ze np. dowód wpłaty za studium to za mało. Trzba było
dymac na uniwerek i prosić o dodatkowe zaświadczenie, ze faktycznie opłata
była wniesiona.
Możesz więc spodziewać się, ze dokladnie sprawdzą twoje orzeczenia, moga
domagać sie jakichs zaświadczeń lekarskich lub co najmniej pisemnych
oświadczeń.
Przypominama sobie, ze np. odliczyliśmy sobie wydatki na zakup baterii
łazienkowych i kuchennych oraz zlewu, gdyż podczas budowy mieszkania
zrezygnowalismy ze standardowego wyposażenia. Musiałem więc otrzymać ze
spółdzielni zaświadczenie, ze faktycznie nie wstawili mi takiego wyposażenia
do mieszkania. I tak dalej...
Z tym niepodpisywaniem niczego, to nie byłbym taki ortodoksyjny.
Mnie proszono, abym podpisał kilka oświadczeń, że taki to a taki wydatek
uzasadniony był tym a tym. To zazwyczaj kończyło sprawę.
Cała procedura trwała bardzo długo. W urzędzie byłem chyba z 6 razy, ciagle
coś sie nie zgadzało.
W końcu, pomimo wielokrotnego sprawdzania rachunków przed sporządzaniem
rozliczeń, okazało się,ze popełnilismy kilka błędów zarówno na swoją
korzyść, jak i niekorzyść.
Koniec końców udało mi sie odzyskać nadpłatę mniej więcej w tej wysokości co
oczekiwałem.
Dodam jednak uwagę, że urzędnik, który sprawdzał moje rozliczenia był
wyjątkowo życzliwy i uprzejmy, bo okazało sie, że pracowałem kiedys w jednej
firmie z jego zoną ale nie znaliśmy się.
Nie znaczy to , że cokolwiek mi odpościł, co to to nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |