« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-14 14:49:37
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe(inietylko)dylematy - długieHanka Skwarczyńska wrote:
> Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:400543E4.4D709A3D@people.pl...
> > [...] Zrób przyjęcie w ogrodzie, najlepiej przed
> > załozeniem ogrodu :-)[...]
> Zamiast wałowania trawnika? ;)
Dokładnie :-)
> > Krycha doświadczona
> Hanka (czerwone wino musujące na świeżo pomalowanej ścianie po pewnym
> czasie robi się niebieskie i wyłazi spod każdej kolejnej warstwy, choćby
> to była warstwa farby olejnej)
Na kawie w końcu powiesilam obraz :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-14 15:33:19
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe(inietylko)dylematy - długie
"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:40055700.7275B095@people.pl...
> Na kawie w końcu powiesilam obraz :-)
Przepraszam że się wtracam, ale o ile potrafię zrozumiec, że ściana (tudzież
sufit) jest dla wina musującego miescjem naturalnym i ze wszech miar
oczywistym, tak obecności kawy na ścianie, w dodatku na wysokosci
umożliwiającej powieszenie tam obrazu (*) nie zrozumiem za diabła...
* - zakładam, że nie chodzi o obraz formatu "bitwy pod Grundwaldem"?
J. (którego osobisty wujek onegdaj za pomocą "sowietskogo igrostogo"
odstrzelił styropianową rozetkę od sufitu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 04:54:05
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długie
> Otóż wreszcie zabrałem się za długo odkładany remont kuchni - do
> zrobienia jest niemalże wszystko tzn.
ja na podłogę w kuchni - jeśli chcesz ją zrobić "nowocześnie" proponuję
marmoleum. Kosztuje ok. 120 zl za m2 i chyba jest dostępne tylko w sklepach
Komfortu. Składa się to-to jak panele, ale po dość krótkim czasie przerwy
między elementami dość ładnie się zabliźniają i w sumie ostrzymuje się
milusią i gładką powierzchnię. Łatwa w utrzymaniu i nie tak zimna jak
terakota czy gres (mam na myśli wersję bez ogrzewania podłogowego).
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 09:16:16
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długieDnia 15.01.2004 05:54, Użytkownik asmira napisał:
> ja na podłogę w kuchni - jeśli chcesz ją zrobić "nowocześnie"
Akurat na nowoczesności mi zbytnio nie zależy - chociaż wg najnowszych
koncepcji szafki, ściany, podłoga będą w różnych odcieniach szarości i
"szaro-błękitów" a blaty, blat stołu, może krzesła - wiśniowo-czerwone.
Prawda, że mocne ? ;-) Co o tym sądzicie ? Dodam, że okno kuchni (duże)
jest od strony północno-wschodniej.
> proponuję marmoleum. Kosztuje ok. 120 zl za m2 i chyba jest dostępne
> tylko w sklepach Komfortu.
Widziałem to i planuję do przedpokoju. Chociaż nie wykluczam, że jeszcze
się temu przyjrzę do kuchni - płytki/coś na podłogę muszę kupić jutro.
> Łatwa w utrzymaniu i
> nie tak zimna jak terakota czy gres (mam na myśli wersję bez
> ogrzewania podłogowego).
Czyścisz to na mokro czy tak jak zaleca producent (czytałem nawet
ulotkę) tylko na sucho + konserwacja co jakiś czas ?
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
mailto:w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 09:39:29
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długieUżytkownik "Wojciech Ściesiński" <w...@N...prv.pl> napisał
w wiadomości news:40065a49$1@news.vogel.pl...
> [...]szafki, ściany, podłoga będą w różnych odcieniach
> szarości i "szaro-błękitów" a blaty, blat stołu, może
> krzesła - wiśniowo-czerwone. Prawda, że mocne ? ;-)
> Co o tym sądzicie [...]
Śliczności. Może i mocne (zależy od tych szarości i błekitów, ja bym
dała niezbyt ciemne, ale zdecydowanie chłodne), ale bardzo, bardzo
ładne. Jeśli uznasz, że jest jednak za ciemno, to dorzuć do tego jakąś
płaszczyznę w kolorze kości słoniowej i będziesz miał wypisz-wymaluj
moje ulubione zestawienie barw[1] :)))
Pozdrawiam
Hanka
[1] No dobrze, jedno z ośmiu ulubionych. Nie można się ograniczać :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 09:45:26
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe(inietylko)dylematy - długie"Jarek P." wrote:
> > Na kawie w końcu powiesilam obraz :-)
>
> Przepraszam że się wtracam, ale o ile potrafię zrozumiec, że ściana (tudzież
> sufit) jest dla wina musującego miescjem naturalnym i ze wszech miar
> oczywistym, tak obecności kawy na ścianie, w dodatku na wysokosci
> umożliwiającej powieszenie tam obrazu (*) nie zrozumiem za diabła...
Proste - ktoś niósł tacę z kawą i herbatą, potknął się, ale dlaczego
taca poleciała na ścianę to sama nie wiem. Nawet mało się stłukło
ale jakaś porcja kawy zaprzyjaźniła się ze ścianą na amen.
> * - zakładam, że nie chodzi o obraz formatu "bitwy pod Grundwaldem"?
Prawie. Teraz już cala ta ściana jest pod boazerią, a goście mają zakaz
noszenia czegokolwiek na tacy ;-)
> J. (którego osobisty wujek onegdaj za pomocą "sowietskogo igrostogo"
> odstrzelił styropianową rozetkę od sufitu)
Korek od jakiegoś kalifornijskiego poleciał w górę, odbił się od
drzwiczek pawlacza i zaczął wracać w kierunku otwierającego.
Widok człowieka wykonującego gwałtowny unik z "kipiącą" butelką
jest piekny :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 10:39:01
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe(inietylko)dylematy - długieWed, 14 Jan 2004 14:45:59 +0100, Hanka Skwarczyńska
<hanusia@[asiowykrzyknik]euler.matfiz.polsl.gliwice.
pl> pisze:
>Hanka (czerwone wino musujące na świeżo pomalowanej ścianie po pewnym
>czasie robi się niebieskie i wyłazi spod każdej kolejnej warstwy, choćby
>to była warstwa farby olejnej)
_Czerwone_ "wino" _musujące_???? Fuuuuu....
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 18:44:10
Temat: Re: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długieKtos, kiedys, a konkretnie hanusia@[asiowykrzyknik]
euler.matfiz.polsl.gliwice.pl napisal...
> Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:btuesi$j3r$1@news.mch.sbs.de...
> > [...]tej wyjeżdżanej szafki nie rób w formie
> > normalnego klocka ("kontener podbiurkowy managerski
> > model kat. 885/56") tylko coś ażurowego otwartego
> > ze wszystkich stron (albo chociaż z boków) z koszami
> > zamiast półek. [...]
>
> O, jak Cię lubię :) Bo przymierzałam się właśnie do klocka, a po
> obejrzeniu sobie oczyma duszy tego, co opisałeś, doszłam do wniosku, że
> do prawie metrowej szafki też bym się musiała wczołgiwać. Zrobię sobie
> otwarte z boków i z tyłu, dwa kosze długie a wąskie i jeden krótszy a
> szeroki, w dwóch piętrach, i będzie sprytnie. A z przodu front jak od
> zwykłej szafki w celach maskująco - pociągowych.
Na stronie:
http://www.rejs-am.pl/
widzialem fajne patenty na szafki narozne. Troche skomplikowanie to
wyglada, ale jak sie dobrze przyjrzec, to masz caly rog wykorzystany.
--
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Krzysztof Gmyr
l...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 20:09:03
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długieDnia 15.01.2004 19:44, Użytkownik Krzysztof Gmyr napisał :
>
> Na stronie:
> http://www.rejs-am.pl/
>
> widzialem fajne patenty na szafki narozne. Troche skomplikowanie to
> wyglada, ale jak sie dobrze przyjrzec, to masz caly rog wykorzystany.
Już komentowaliśmy to rozwiązanie w wątku aktualnym wątku. Raczej to
rozwiązanie odpada.
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 20:12:44
Temat: Re: Urządzanie kuchni - szafkowe (i nie tylko) dylematy - długieDnia 15.01.2004 10:39, Użytkownik Hanka Skwarczyńska napisał :
>> [...]szafki, ściany, podłoga będą w różnych odcieniach
>> szarości i "szaro-błękitów" a blaty, blat stołu, może
>> krzesła - wiśniowo-czerwone.
>
> Śliczności.
:-)
Może i mocne (zależy od tych szarości i błekitów, ja bym
> dała niezbyt ciemne, ale zdecydowanie chłodne), ale bardzo, bardzo
> ładne. Jeśli uznasz, że jest jednak za ciemno,
> to dorzuć do tego jakąś
> płaszczyznę w kolorze kości słoniowej
Jakoś jeszcze nie bardzo czuję kość słoniową w moim zestawie ale się
zastanowię.
> [1] No dobrze, jedno z ośmiu ulubionych.
Jakie są pozostałe ?
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |