Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi

Grupy

Szukaj w grupach

 

Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-13 00:00:52

Temat: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanko dotyczace usuwania pieprzykow.

Czesto sie teraz slyszy, ze ktos mlody usunal pieprzyka, a ten
zezlosiwil sie i zmarl za kilka miesiecy.

Czy jest mozliwe zarazenie kogos komorkami rakowymi z zewnatrz ?
Czy jest mozliwe ze podczas zabiegow/operacji usunicia pieprzykow,
wprowadzane sa z zewnatrz komorki rakowe czerniaka, ktore szybko
prowadza do zgonu ?

Jak zatem wyglada ryzyko razenia kogos rakiem w trakcie operacji czy
przez podania komorek rakowych z krwia, czy w pokarmie, czy z
przeszczepem ?

Czy rakiem mozna sie w ogole zarazic podczas operacji ?
Jezeli nie to skad te duze ilosci zgonow po usunieciu pieprzykow ?
Jezeli jest to bardzo ryzykowny zabieg, to czemu nie zostanie zakazany
przez Izbe Lekarska czy Ministerstwo Zdrowia ?

Dariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-04-13 14:20:47

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@p...onet.pl, Dariusz at
d...@p...onet.pl wrote on 4/12/01 7:00 PM:


No, no teraz mamy raka i spiskowa teoria dziejow :)



> Mam pytanko dotyczace usuwania pieprzykow.
>
> Czesto sie teraz slyszy, ze ktos mlody usunal pieprzyka, a ten
> zezlosiwil sie i zmarl za kilka miesiecy.

Pieprzyki, brodawki to sa nowotwory lagodne. Przed ich usuwaniem warto
przeprowadzic dokladne badanie cytologiczne.


>
> Czy jest mozliwe zarazenie kogos komorkami rakowymi z zewnatrz ?
> Czy jest mozliwe ze podczas zabiegow/operacji usunicia pieprzykow,
> wprowadzane sa z zewnatrz komorki rakowe czerniaka, ktore szybko
> prowadza do zgonu ?

Jest mozliwe. Nie tylko przeszczepienie czerniaka jest mozliwe, ale tez
kazdego innego nowotworu. Chociaz najczesciej przeszczepia sie ludziom
nerki, watrobe, pluca, serce...To czy uklad odpornosciowy pacjenta sobie z
tym poradzi i przeszczep odrzuci, czy tez nie to juz inna sprawa.


>
> Jak zatem wyglada ryzyko razenia kogos rakiem w trakcie operacji czy
> przez podania komorek rakowych z krwia, czy w pokarmie, czy z
> przeszczepem ?

Slyszalem o lekarzu, ktory zjadal swojich pacjentow. Takie ryzyko tez
istnieje ;)


>
> Czy rakiem mozna sie w ogole zarazic podczas operacji ?
> Jezeli nie to skad te duze ilosci zgonow po usunieciu pieprzykow ?

A masz na ten temat jakas statystyke zeby twierdzic, ze procentowa ilosc
zgonow przy usuwaniu pieprzykow jest duza???


> Jezeli jest to bardzo ryzykowny zabieg, to czemu nie zostanie zakazany
> przez Izbe Lekarska czy Ministerstwo Zdrowia ?

Jak bardzo ryzykowny??? Mysle, ze palenie papierosow jest bardziej
ryzykowne, nadmierne picie alkoholu rowniez.



pozdrowienia

Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-04-13 14:31:55

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kazda podejrzana zmiane skorna nalezy wyciac (we wlasciwy sposob) i zbadac
histopatologicznie. W tym przypadku nalezy zastosowac metode - najpierw
strzelac, potem zadawac pytania, przynajmniej taka zasade wprowadzono w
Australii, gdzie odbywa sie to juz podobno na poziomie GP. Reszta to bzdury.
Jesli sie myle to prosze o oswiecenie




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-04-13 16:50:58

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> No, no teraz mamy raka i spiskowa teoria dziejow :)
No no nieladnie.
Na privat pisales ludzkim glosem ;)

>
> > Mam pytanko dotyczace usuwania pieprzykow.
> >
> > Czesto sie teraz slyszy, ze ktos mlody usunal pieprzyka, a ten
> > zezlosiwil sie i zmarl za kilka miesiecy.
>
> Pieprzyki, brodawki to sa nowotwory lagodne. Przed ich usuwaniem warto
> przeprowadzic dokladne badanie cytologiczne.

Masz racje i z pewnoscia takie badania sa obowiazkowo przeprowadzane a
jednak slyszalem ostatnio o chyba 7 zgonach po usunieciu pieprzykow.

I to w wieku 30, 47 i jeszcze mlodszych.
Cos chyba jest zlego w procedurze, ze te zgony sa tak czeste.
>
> Jest mozliwe. Nie tylko przeszczepienie czerniaka jest mozliwe, ale tez
> kazdego innego nowotworu.
A na privat napisales cos innego.

Gdy podczas golenia fryzjer moze przeniesc komorki czerniaka z brzytwy
ktora zacial innego klienta, na nastepnego ?
Jak wiadomo brzytwy sie niby myje, ale nie dezynfekuje w 100%

> Slyszalem o lekarzu, ktory zjadal swojich pacjentow. Takie ryzyko tez
> istnieje ;)

ktos slyszal ze zyja plemiona, ktore do przetworow miesnych dodaja
mielone mieso z nieboszczykow.

> A masz na ten temat jakas statystyke zeby twierdzic, ze procentowa ilosc
> zgonow przy usuwaniu pieprzykow jest duza???

W ciagu 1-2 miesiecy przez znajomych sie dowiedzialem o prawie 10
zgonach na raka, czernika czy innego, po usunieciu pieprzykow.

> Jak bardzo ryzykowny??? Mysle, ze palenie papierosow jest bardziej
> ryzykowne, nadmierne picie alkoholu rowniez.

Moze tez. Ale do usuniecia piperzykow pacjenci sa namawiani w trosce o
estetyke.
A ze palenie szkodliwe to chyba sam wiesz.

Usuwanie pieprzykow jest nadal traktowane jako niegrozny zabieg
kosmetyczny.
Stad moje pytanie.

Czy kto naraza pacjenta na ryzyko utraty zdrowia i smierc podlega
jakiejkolwiek odpowiedzialnosci ?

>
> pozdrowienia
nie pozdrawiam bo sobie jaja robisz ;)

Czy sam bys sobie dal usunac wszystkie pieprzyki bez obawy ze umrzesz na
ewentualnego czerniaka ?


Dariusz

>
> Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-04-13 16:53:42

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Blade Runner wrote:
>
> Kazda podejrzana zmiane skorna nalezy wyciac (we wlasciwy sposob) i zbadac
> histopatologicznie. W tym przypadku nalezy zastosowac metode - najpierw
> strzelac, potem zadawac pytania, przynajmniej taka zasade wprowadzono w
> Australii, gdzie odbywa sie to juz podobno na poziomie GP. Reszta to bzdury.

Ok.
Ale chyba mnie nie zrozumiales.
Mowilem o zgonach po kosmetycznym usunieciu pieprzykow.
Tzn. nie ma zadnych zmian, a pacjenta zachecaja go usuniecia pieprzykow
lub pacjent sam sie zglasza, w celach estetyki kosmetycznej.
I po usunieciu po 3-4 miesiacach pacjent umiera na czerniaka.

Zatem strzelac mozesz byle nie do kangurow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-04-13 17:01:28

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z tego co mi wiadomo nie mozna zarazic innej osoby, mozna natomiast,
nieumiejetnie usuwajac zmiane spowodowac rozsiew komorek neo, dlatego
napisalem "we wlasciwy sposob" czyli z marginesem tkanek zdrowych z
zachowaniem aseptyki onkologicznej. Opisana przeze mnie procedura
postepowania z "podejrzanymi" zmianami skornymi w Australii przyniosla
zmniejszenie umieralnosci na nowotwory zlosliwe skory
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-04-13 17:09:58

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: "Blade Runner" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nadal nie za bardzo rozumiem, kosmetyczne - czyli w gabinecie kosmetycznym?
Czy ze wzgledow kosmetycznych? Bo jesli lekarz wykonuje ze wzgledow
kosmetycznych, to OK byle stosowal sie do procedury (margines tkanek
zdrowych, "aseptyka onkologiczna", badanie histopatologiczne, kontakt z
pacjentem "na wypadek niepomyslnego wyniku his-pat).
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-04-13 18:19:16

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Cien <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 3...@p...onet.pl, Dariusz at
d...@p...onet.pl wrote on 4/13/01 11:50 AM:

>>
>> No, no teraz mamy raka i spiskowa teoria dziejow :)
> No no nieladnie.
> Na privat pisales ludzkim glosem ;)

To sposob w jaki czasami zadajesz pytania prowokuje do takich odpowiedzi.

>>
>> Pieprzyki, brodawki to sa nowotwory lagodne. Przed ich usuwaniem warto
>> przeprowadzic dokladne badanie cytologiczne.
>
> Masz racje i z pewnoscia takie badania sa obowiazkowo przeprowadzane a
> jednak slyszalem ostatnio o chyba 7 zgonach po usunieciu pieprzykow.
>
> I to w wieku 30, 47 i jeszcze mlodszych.
> Cos chyba jest zlego w procedurze, ze te zgony sa tak czeste.

Zdarzaja sie tez zgony na czerniaka bez wczesniejszych takich zabiegow.
Warunkiem prawidlowo przeprowadzonego usuwania pieprzykow/brodawek jest
wyciecie zmian laczie z marginesem zdrowej tkanki i histopatologiczne
zbadanie wycietych fragmentow.


>>
>> Jest mozliwe. Nie tylko przeszczepienie czerniaka jest mozliwe, ale tez
>> kazdego innego nowotworu.
> A na privat napisales cos innego.

Nie nie pisalem nic innego. Wszelkie tkanki w odpowiednich warunkach sa
przeszczepialne, nowotwory rowniez. W odpowiednich warunkach to znaczy przy
oslabionej odpowiedzi immunologicznej biorcy. Przy wszelkich przeszczepach
stostuje sie leki oslabiajace odpowiedz immunologiczna, a to po to aby
przeszczepiona nerka, czy innych organ nie ulegl odrzuceniu. Chociaz przed
przeszczepem bada sie zgodnosc antygenowa dawcy i biorcy to nigdy nie jest
ona 100% (za wyjatkiem blizniakow jednojajowych). Te same zasady mozna
przyjac dla przeszczepiania nowotworow.


>
> Gdy podczas golenia fryzjer moze przeniesc komorki czerniaka z brzytwy
> ktora zacial innego klienta, na nastepnego ?
> Jak wiadomo brzytwy sie niby myje, ale nie dezynfekuje w 100%

Znacznie wieksze jest prawdopodobienstwo przeniesienia w ten sposob AIDS,
zoltaczki zakaznej i innych chorob wirusowych, grzybicy i chorob
bakteryjnych.

>
>> Slyszalem o lekarzu, ktory zjadal swojich pacjentow. Takie ryzyko tez
>> istnieje ;)
>
> ktos slyszal ze zyja plemiona, ktore do przetworow miesnych dodaja
> mielone mieso z nieboszczykow.

Niektore plemiona Nowej Gwineii maily w swoich rytualnych obrzadkach zwyczaj
zjadania mozgu swoich zmarych krewnych i zabitych wrogow. Calkiem powszechna
byla wsrod nich choroba zwana kuru, ktora zostala rozpoznana jako odmiana
CJD.


>
>> A masz na ten temat jakas statystyke zeby twierdzic, ze procentowa ilosc
>> zgonow przy usuwaniu pieprzykow jest duza???
>
> W ciagu 1-2 miesiecy przez znajomych sie dowiedzialem o prawie 10
> zgonach na raka, czernika czy innego, po usunieciu pieprzykow.

To nie sa dane statrystyczne tylko zaslyszane. Nie mozna umrzec na
'jakiegos' raka po usunieciu pieprzykow. Kazdy nowotwor ma swoje scisle
okreslone zrodlo i histopatologiczne badanie ognisk przerzutowych okresli z
jakiej tkanki pochodza pierwotne komorki nowotworowe. Nowotwory i ich
przerzuty to klony komorek z pierwotnych ognisk i ich klasyfikacja nie
stanowi wiekszej trudnosci dla patologa.



>
> Moze tez. Ale do usuniecia piperzykow pacjenci sa namawiani w trosce o
> estetyke.

To nie jest takie proste. Estetyka z medycznego punktu widzenia ma znaczenie
drugorzedne. Jezeli ktos posiada pieprzyki, znamiona itp. w ktorych badanie
histopatologiczne wykazuje obecnosc komorek, ktore mozna zaklasyfikowac jako
komorki zlosliwe lub mogace zezlosliwiec to najlepszym wyjsciem jest takie
znamiona usunac i poddac pacjenta odpowiedniemu leczeniu oslonowemu. W
przypadku obecnosci komorek rakowych w brodawkach potrzeba jedyne tylko
czasu, aby nastapila ich inwazja na inne tkanki.
Kiedys zajmowalem sie eksperymentalnym wywolywaniem i badaniem brodawek na
myszach. Swoja droga jest to doskonaly model badania kancerogenezy komorek
epitelialnych, z ktorych pochodzi ponad 80% wszystkich nowowtworow. Takie
myszy, czesto z brodawkami o srednicy 1-2 centymetrow. moga zyc latami.
Jednak w pewnym momencie nastepuje zezlosliwienie zmian skornych i nowotwory
lagodne przeksztalcaja sie w raka, ktory w krotkim czasie zabija mysz.
Z analogiczna sytuacja mozemy miec do czynienia przy niektorych zmianach
skornych u ludzi. Sa zmiany, ktore wykazuja duze statystyczne
prawdopodobienstwo zezlosliwienia i takie powinnismy usuwac, bo po uplywie
krotszego lub dluzszego czasu przeksztalca sie w zmiany rakowe. Sa tez
zmiany skorne, ktore nie zlosliwieja (a przynajmniej nie ma statystycznie
potwierdzonych korelacji pomiedzy nimi, a wystepowaniem nowotworow). W
takich przypadkach jedynie wzgledy kosmetyczne moga przemawiac za ich
usuwaniem.


>
> Usuwanie pieprzykow jest nadal traktowane jako niegrozny zabieg
> kosmetyczny.
> Stad moje pytanie.

Tak jak naisalem powyzej. Musza byc rozpoznane przez kogos kto sie na tym
zna, jedne to zmiany przedrakowe i te powinno sie usuwac. Inne mozna usuwac
w celach kosmetycznych.


>
> Czy kto naraza pacjenta na ryzyko utraty zdrowia i smierc podlega
> jakiejkolwiek odpowiedzialnosci ?

Tak i jest to prawnie uregulowane.


>
>>
>> pozdrowienia
> nie pozdrawiam bo sobie jaja robisz ;)

lubie sobie robic jaja, zwlaszcza przed Wielkanoca :)


>
> Czy sam bys sobie dal usunac wszystkie pieprzyki bez obawy ze umrzesz na
> ewentualnego czerniaka ?


To jest bardzo dobe pytanie.
Gdyby stwierdzono u mnie obecnosc zmian skornych, ktore sa kalsyfikowane
jako stany przedrakowe, to oczywiscie poddalbym sie zabiegowi ich usuniecia.
Bez tego w 100% zachorowalbym wczesniej czy pozniej, a po usunieciu
istnialaby szansa, ze pozyje troche dluzej.
Ze wzgedow kosmetycznych??? Jakby mi cos wyroslo na czubku nosa :).


Cien

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-04-13 21:32:01

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Blade Runner wrote:
>
> Z tego co mi wiadomo nie mozna zarazic innej osoby, mozna natomiast,
> nieumiejetnie usuwajac zmiane spowodowac rozsiew komorek neo, dlatego
> napisalem "we wlasciwy sposob" czyli z marginesem tkanek zdrowych z
> zachowaniem aseptyki onkologicznej. Opisana przeze mnie procedura
> postepowania z "podejrzanymi" zmianami skornymi w Australii przyniosla
> zmniejszenie umieralnosci na nowotwory zlosliwe skory

A Kangury sa zdrowe ?

Poniewaz kolejny raz odpowiadasz obok tematu, to jedynie przypomne,
ze zapytanie nie dotyczyly zadnych zmian skornych.

Po prostu na ciele ludzi rosnie wiele pieprzykow, kalafiorkow, brodawek
, narosli itd itd.
I ze wzgledow estetycznych wiele osob poddaje sie sugestii lekarzy,
kosmetyczek, znajomych itd itd.
aby takie narosla, pieprze usunac,
poniewaz to jest drobny i w pelni bezpieczny zabieg prawie kosmetyczny.

Ale chyba nie tak bezpieczny skoro ludzi po tym zabiegu tak czesto
umieraja.

Ale nie ma to nic wspolnego z zadnymi zmianami na skorze.

I jak tam Kangury, zdrowe sa ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-04-13 22:02:31

Temat: Re: Usuwanie pieprzykow a czerniak , zgon, a zarazenie komorkami rakowymi
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To sposob w jaki czasami zadajesz pytania prowokuje do takich odpowiedzi.
Czy cierpisz na rozdwojenie jazni i inaczej piszesz na priwat a inaczej
na grupe ?

> Zdarzaja sie tez zgony na czerniaka bez wczesniejszych takich zabiegow.

Ok.
Ale akurat te zgonby, o ktorych slyszalem, nastapily w kilka miesiecy po
usunieciu pieprzykow.

> Warunkiem prawidlowo przeprowadzonego usuwania pieprzykow/brodawek jest
> wyciecie zmian laczie z marginesem zdrowej tkanki i histopatologiczne
> zbadanie wycietych fragmentow.

Jejku jejku. Nie ma zadnych zmian. Jest pieprz, narosl, brodawka,
jest i sobie zyje 100 lat.
A tu lekarz/kosmetyczka/znajomy/a zapytuje czy nie chce Pan/Pani usunac
tego ?

Drobny zabieg i zgon za kilka miesiecy.
Jaka jest tego przyczyna ?
Niedbalstwo ?
Nie wolno jednak ruszac takich niegroznych pieprzykow ?

> Nie nie pisalem nic innego. Wszelkie tkanki w odpowiednich warunkach sa
> przeszczepialne, nowotwory rowniez.

Czy znasz opisane w literaturze przypadki przeszczepienia zdrowemu
pacjentowi nowotwora ?

> Znacznie wieksze jest prawdopodobienstwo przeniesienia w ten sposob AIDS,
> zoltaczki zakaznej i innych chorob wirusowych, grzybicy i chorob
> bakteryjnych.

Rozumiem jednak, ze nie mozna wykluczyc przeszczepienia komorek rakowych
w trakcie golenia publiczna brzytwa i zacinania sie .
> >

> To nie sa dane statrystyczne tylko zaslyszane. Nie mozna umrzec na
> 'jakiegos' raka po usunieciu pieprzykow. Kazdy nowotwor ma swoje scisle
> okreslone zrodlo i histopatologiczne badanie ognisk przerzutowych okresli z
> jakiej tkanki pochodza pierwotne komorki nowotworowe. Nowotwory i ich
> przerzuty to klony komorek z pierwotnych ognisk i ich klasyfikacja nie
> stanowi wiekszej trudnosci dla patologa.

Oczywiscie ze masz racje, ale dla zmarlego na czerniaka, w wyniku
usuniecia pieprza to mala pociecha.

> To nie jest takie proste. Estetyka z medycznego punktu widzenia ma znaczenie
> drugorzedne.
Tyle ze z estetyki zyje wielu ludzi i zatem zachecaja do usuwania blizn,
narosli, pieprzykow, kalafiorow.
W
> przypadku obecnosci komorek rakowych w brodawkach potrzeba jedyne tylko
> czasu, aby nastapila ich inwazja na inne tkanki.
Ok.
Ale ludzie maja srednio dziesiatki narosli.
Gdyby tak to zaczac wszystko usuwac, to pewnie 50% by juz lezalo pod
trawnikiem.

> > Czy kto naraza pacjenta na ryzyko utraty zdrowia i smierc podlega
> > jakiejkolwiek odpowiedzialnosci ?
>
> Tak i jest to prawnie uregulowane.
To co ma robic rodzina mlodo zmarlego, ktorego namowiono do niegroznego
usuniecia pieprzyka, a wkrotce potem zmarl ?
>
> lubie sobie robic jaja, zwlaszcza przed Wielkanoca :)
Zatem smacznego jajka ;)

> Ze wzgedow kosmetycznych??? Jakby mi cos wyroslo na czubku nosa :).
Wlasnie tak.
Teraz jest w Polsce moda na gladkie czaszki i nawet dzisiaj widzialem
goscia z narosla z tylu glowy.

Na wsiach mowi sie ze narosle nie lubia noza, bo wtedy zlosliwieja.
Dla lekarz to pewnie bez znaczenia czy pacjent umrze czy nie,
bo to nie jego wina, ani interes.

Ale dla pacjenta i jego rodziny jednak tak. I pewni wolalby zyc lata
z kilogramowa narosla na glowie, niz lezec od razu na cmentarzu.

Czy jest mozliwe zatem, aby ktos/cos udzielal gwarancji na
nieumrzenie w 3-6-12 miesiecy po usunieciu takiego narosla, pieprza ?

Bo z tego co mowisz, to statystycznie zezlosliwienie i tak wymaga czasu
i pewnie przezycie to rok lub 2 albo dozycie do poznej starosci z
naroslami.

Podobny przypadek dotyczyl opisywanych operacji usuwania piersi z
nowotworem, a okazalo sie ze nie bylo zadnych komorek rakowych,
a usunieta piers zazwyczaj nie odrasta i znow chirurg plastyk dostal
zajecie.


Zatem czy istnieje ktokolwiek, kto broni indywidualnego interesu
pacjenta przed i w czasie operacji, poza rodzina ?

Bo ze strony szpitala, lekarza to interes jest realizowany
statystycznie. Ale dla pacjenta naprawde nie ejst to obojetne czy zaraz
umrze po operacji czy w trakcie niej czy tez pozyje 5-10 lat dluzej bez
operacji.

Lekarz tez operacji nie zaniecha, ani do niej nie bedzie zniechecal, bo
sie bedzie podpieral statystyka.
A przeciez pacjent ma w d.... statystyke. On jest jeden i chce przezyc
indywidualnie.

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nowotwory - prosba
Pytanie do GINEKOLOGA - badanie histopatologiczne
3 miesiac ciazy...
Operacje oczu
Jasnosc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »