| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-04 00:35:07
Temat: Uszkodzenie uchaW czwartek rano, przypadkowo czyszcząc ucho wacikiem przywaliłem ramieniem w
patyczek, który się wbił do środka i coś uszkodził. Polało się trochę krwi -
w zasadzie nie polało ale wacikiem sprawdziłem, że jest. Myślałem że się
zagoi i po kłopocie. Na ale dzisiaj (jakieś 40 godzin później) nadal w środku
ucha - raczej głęboko - mam krew. Nie jest to krwawienie ale raczej powolne
sączenie. Po prostu wacik jest miejscami czerwony. Dodatkowo ten wacik
dziwnie śmierdzi (może mi się ucho "rozkłada" :) )
Co się mogło ewentualnie uszkodzić w uchu ?
Mam się wybrać do Laryngologa, czy to się samo "zagoi" - ewentualnie jakie
krople zapuścić do ucha?
PS. Na te ucho słysze. W zasadzie mnie nie boli.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-04 03:08:39
Temat: Re: Uszkodzenie uchaDnia Sat, 4 Mar 2006 00:35:07 +0000 (UTC), Giez napisał(a):
> Mam się wybrać do Laryngologa, czy to się samo "zagoi" - ewentualnie jakie
> krople zapuścić do ucha?
Idź do laryngologa, niech oczyści ranę i oceni, czy to coś poważnego, czy
nie.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-04 16:57:52
Temat: Re: Uszkodzenie ucha
Użytkownik "Giez" <g...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:duanbr$g3u$1@inews.gazeta.pl...
> Mam się wybrać do Laryngologa, czy to się samo "zagoi" - ewentualnie jakie
> krople zapuścić do ucha?
Nie, ja myślę, że nie idz do laryngologa. Chyba, że za jakiś czas zacznie Ci
wyciekać ropa z przewodu słuchowego, albo stracisz słuch, to wtedy może się
udaj do lekarza...
(to była ironia)
Sorry, ale trzeba być naprawdę nienormalnym, żeby krwawić z ucha i nie iśc
do lekarza. Mogłeś sobie zrobić perforację błony bębenkowej, albo w wyniku
urazu skóry, możesz sobie np. zafundować ropień, przewlekłe stany zapalne
mogące się szerzyć dalej i prowadzić do głuchoty.
Pozd.r
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-05 00:32:33
Temat: Re: Uszkodzenie ucha
> Sorry, ale trzeba być naprawdę nienormalnym, żeby krwawić z ucha i nie iśc
> do lekarza. Mogłeś sobie zrobić perforację błony bębenkowej, albo w wyniku
> urazu skóry, możesz sobie np. zafundować ropień, przewlekłe stany zapalne
> mogące się szerzyć dalej i prowadzić do głuchoty.
Moja niechęć do chodzenia do lekarzy wynika z systemu. Lekarz rodzinny -
skierowanie - laryngolog, który nie wiadomo kiedy mnie przyjmie.
Po prostu jeżeli mogę się "leczyć - wykurować" sam to robie.
Pozostaje chyba się udać do prywatnego gabinetu, ale to pewnie w poniedziałek
dopiero, bo chyba nikt rozsądny w niedziele nie przyjmuje.
Pzdr
Giez
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-05 01:06:20
Temat: Re: Uszkodzenie uchaDnia Sun, 5 Mar 2006 00:32:33 +0000 (UTC), Giez napisał(a):
> Moja niechęć do chodzenia do lekarzy wynika z systemu. Lekarz rodzinny -
> skierowanie - laryngolog, który nie wiadomo kiedy mnie przyjmie.
Bzdura. W takim przypadku jak Twój idzie sie na dyżur laryngologiczny do
szpitala, a nie do lekarza rodzinnego po skierowania.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-05 18:50:12
Temat: Re: Uszkodzenie ucha
Użytkownik "Giez" <g...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dudbj1$hgn$1@inews.gazeta.pl...
> Moja niechęć do chodzenia do lekarzy wynika z systemu. Lekarz rodzinny -
> skierowanie - laryngolog, który nie wiadomo kiedy mnie przyjmie.
Myślisz, że jak ktoś sobie złamie nogę to idzie do rodzinnego po skierowanie
do ortopedy, robi sobie termin u ortopedy i przychodzi np. za tydzień???
<lol>
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |