| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-17 16:47:08
Temat: Uwaga na MIREX w Wwa!Witam Szanownych Grupowiczow,
napisalem tego posta nie po to, zeby w jakis sposob wpedzic wlasciciela
firmy w klopoty, ale zeby ostrzec Was - potencjalnych klientow. Ale do
rzeczy:
Pod koniec zeszlego roku postanowilem zabudowac swoja kuchnie meblami. Po
przejrzeniu kilku ofert zdecydowalem sie na firme MIREX, siedziba ul.
BLEKITNA 111 w Warszawie. Umowilem sie z przedstawicielem, ktory wzbudzil
moje zaufanie. Uzgodnilismy projekt zabudowy kuchni (ze wzgledu na
"niekonwencjonalne" uksztaltowanie kuchni, wszystkie meble mialy byc
zrobione "na miare") oraz cene, ktora miescila sie w sredniej rynkowej.
W grudniu 2000 r. podpisalismy umowe, zgodnie z ktora kuchnia miala byc
gotowa na koniec STYCZNIA 2001 r.
I od tego momentu zaczely sie schody...
Fronty do szafek kuchennych, ktore przywieziono W POLOWIE STYCZNIA, nie byly
tymi, ktore zamowilem. Na nowe fronty czekalem 3 tygodnie. Panowie z MIREXa
weszli z wlasciwymi frontami dopiero w POLOWIE LUTEGO. Prace szly
slamazrnie. A szerokosc kuchni wynosi zaledwie 3 m dlugosci!
Mimo ze czas lecial, panowie z MIREXu przychodzili coraz rzadziej.
W koncu doszlo do takiej sytuacji, ze musialem wydzwaniac do firmy, zeby
laskawie przyslala monterow by dokonczyla ten bajzel jaki zostawili!
Umawialem ich np. na sobote, dostawalem potwierdzenie, ze przyjda... i NIE
przychodzili!!! Tak bylo kilka razy!!! Skandal i totalny brak poszanowania
klienta.
Nie pomagaly zadne telefony, skargi, grozby i szantaze.
W koncu w POLOWIE CZERWCA, czyli niemal 5 MIESIECY PO TERMINIE ustalonym w
umowie zakonczono montaz kuchni.
Moje niemile doswiadczenia z firma MIREX zainspirowaly mnie do tego, żeby
ostrzec innych w kontaktach z ta firma.
pozdro
WK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |