Data: 2000-09-04 23:27:21
Temat: "Uzdrowic Wymiar Sprawiedliwosci , Osadzac Bledy Lekarskie"
Od: "dradam" <d...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Korespondent Janusz Malejewski opublikowal pod tytulem apel do (nie wiem bardzo do
kogo) wziecia udzialu w manifestacji pod powyzszym haslem.
Chcialbym przez pare minut poprosic o uwage wszystkich w powyzszej kwestii.
Stowarzyszenie Primum Non Nocere od dluzszego czasu dziala bardzo aktywnie w imieniu
poszkodowanych pacjentow. Miedzy innymi zwrócilo się ono do uczestników konferencji
"Wspolnota Demokracji" z apelem o działania dla ustanowienia przepisów prawa
międzynarodowego nakładających obowiązek natychmiastowej pomoc medycznej dla
wszystkich którzy ucierpieli w następstwie błędów lekarskich, wypadków medycznych
czy innych złych następstw niewłaściwego leczenia. Ze uczestnicy konferencji zgodnie
olali to zadanie, tego Stowarzyszenie nie pisze na swojej WWW stronie.
Wsrod swoich postulatow , okreslonych na niedawnym swoim kongresie , postuluje ono
miedzy innymi :
>>Utworzenie zespołu niezależnych od środowiska lekarskiego, ekspertów pracujących
wyłącznie na rzecz wymiaru sprawiedliwości dla sporządzania opinii medycznych. Ci
biegli, posiadając właściwe wykształcenie medyczne, powinni zrezygnować tak z
członkostwa w Izbach Lekarskich jak i z bezpośredniej praktyki medycznej.<<
Jest to postulat bardzo powazny. Bowiem wymaga decyzji Sejmu /Senatu . Obecnie kazdy
lekarz, jezeli chce wykonywac zawod lekarza, musi, z mocy prawa, nalezec do Izby
Lekarskiej. Co wiecej, jezeli nie jest on lekarzem w czynnej praktyce, to zgodnie z
kodeksem postepowania karnego, nie moze byc bieglym.
Jestem w calej rozciaglosci za zrealizowaniem tego postulatu. Problem tylko polega na
tym jak to zrobic. Bo nawet jezeli w koncu Sejm/Senat na to sie zdecyduja - to kto z
lekarzy polskich bedzie na to chetny ?
W gre oczywiscie wchodza lekarze polonijni. Sa tylko pewne problemy. Formalne (bo
sporo nie ma obywatelstwa polskiego) i techniczne, a raczej finansowe - bo Koledzy z
USA/Kanady czy Wielkiej Brytanii zarabiaja po ludzku i wyrownanie tylko utraconych
zarobkow bedzie wymagalo wylozenia setek tysiecy dolarow na jedno postepowanie.
Jest jeszcze jeden aspekt, ktory Stowarszyszenie primum non nocere skrzetnie (i
wygodnie dla siebie ) pomija. Otoz problem polega na tym, ze wiekszosc bledow
polskich lekarzy wynika nie ze zlej woli, tylko z tego, ze nie maja dostepu do
nowoczesnej wiedzy, ze nie maja bezposredniego dostepu do swiatowych centrow
medycznego wyksztalcenia i do podnoszenia swojej wiedzy. Wynikaja bledy z tego, ze
sa polscy lekarze przepracowani , przemeczeni, ze pracuja za sekretarki i za inny
personel sredni, ze standarty ich zatrudnienia nie maja sie w zadnej mierze do tego,
co maja ich "polonijni koledzy".
No i wreszcie - sprawa najwazniejsza - wieksosc szkod jakie ponosza pacjenci w Polsce
wynika ze zlego funkcjonowania systemu polskiej ochrony zdrowia. Z niskiego poziomu
fachowego, z braku warunkow do leczenia, z brudu , z balaganu, z wtracania sie Kas
Chorych w decyzje lekarzy i ograniczanie ich swobody w stosowaniu metod
diagnostycznych i leczniczych na mniej wiecej swiatowym poziomie.
Chcialbym uslyszec od Stowarzyszenia jak zamierza ono dochodzic od wladz
(Ministerstwa Zdrowia) i Kas Chorych odszkodowan za powyzsze niedostatki.
Na marginesie jeszcze dwie uwagi : apel o podpisanie miedzynarodowej konwecnji
chroniacej prawa pacjenta nie ma wiekszych szans na powodzenie. Nie zgodzi sie na to
tak USA, jak i Wielka Brytania. W krajach tych prawa pacjentow sa dobrze chronione.
Istnieje system samorzadu lekarskiego , dobrze pilnujacy dobrego imienia lekarza a i
sady powszechne pozwalaja na , w pelni bezstronne, dochodzenie praw i odszkodowan.
No i druga sprawa - w Kanadzie tak jak i w USA jedynie okolo 3-5 % spraw
odszkodowawczych przeciwko lekarzom konczy sie powodzeniem i wyrokiem zasadzajacym
odszkodowanie. Pisalem o tym na tej grupie.
O wiele wyzszy procent spraw konczy sie powodzeniem w USA , jezeli strona pozwana
jest szpital.
Lacze wyrazy szacunku
dradam
http://polscy-lekarze.com
http://polscy-lekarze.net
PS. W pelni sie zgadzam, ze ubezpieczenie lekarzy od OC powinno byc obowiazkowe. Co
prawda obniza to gwaltownie szanse na skuteczne dochodzenie odszkodowania od
lekarza. No i zgadzam sie w pelni, ze "no fault" dochodzenie odszkodowania winno
byc ustanowione w polskich przepisach. Natomiast nie zgadzam sie, ze dochodzacy
odszkodowania winni byc zwolnieni od oplat i kosztow. Nie zgadzam sie rowniez z tym,
ze zasada domniemanej niewinnosci nie powinna obowiazywac w sprawach o odszkodowanie.
Jest zupelnym dziwolagiem prawnym postulowane zawieszenie zasady, ze strona
dochodzaca odszkodowania nie jest zobowiazana do udowodnienia slusznosci zadania.
Takie stanowisko cofalo by wstecz polski wymiar sprawiedliwosci o dobre kilkaset lat.
____________________________________________________
_______
Wyslano poprzez Fastnews - www.com.pl. Archiwum usenet.
Szukaj, czytaj, dyskutuj w http://www.com.pl
|